Temat: Wymiana lamp przednich  

Witam

Posiadam Tipo sedan w wersji lounge. Zainteresowała mnie wymiana lamp przednich na te co montowane są w wersjach 5d i sw. Są dużo ładniejsze ponieważ posiadają soczewki, światła do jazdy dziennej led i środek jest w kolorze czarnym. Na pewno rozmiar i mocowania są takie same bo się przyglądałem, ale zastanawia mnie jak wygląda sprawa z podłączeniem elektryki. Czy jest ktoś w stanie pomóc czy podłączenie takich lamp to jakiś wielki problem?

Z wersji sedan: LAMPA REFLEKTOR PRZEDNIA PRZÓD FIAT TIPO 15r- (6676124762) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
Z wersji 5d i sw: LAMPA PRZEDNIA PRZÓD SOCZEWKA LED FIAT TIPO 15r- (6672264254) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Z gory dzięki za jakieś info i pozdrawiam

Te pierwsze są z sedana. Ciekawe jak te soczewki świecą, bo w Bravo II szału nie ma. Nie szkoda Ci 1500 zł. tylko dla samego paska LED?
Na ten moment zapotrzebowanie na lampy do Tipo jest znikome więc nawet ciężko będzie sprzedać te które zdejmiesz z auta.
Co do podłączenia to pewnie nikt za bardzo tego jeszcze nie robił i ciężko się wypowiadać.

Na ledach wyłoży się na 100% kontrola sprawności żarówek.

Też myślałem o wymianie ale cena nie atrakcyjna to raz a dwa nie chce być pionierem więc poczekam na kogoś kto bezie miał większe parcie na lampy niż ja

Szkoda,że nie ma zdjęcia lamp od tyłu - może się okazać,że kostki sa takie same i wymiana będzie p&p

Napisał bibi

może się okazać,że kostki sa takie same i wymiana będzie p&p

Niekoniecznie, lampy dzienne i kontrola działania świateł.

A wierzycie, że te LEDy w dziennych nie będą się przepalać? LED żyje bardzo długo ale pod warunkiem, że jest dobrej jakości (załóżmy że tak jest) i ma zapewnione bardzo dobre odprowadzanie ciepła podczas pracy - o to w reflektorze samochodowym nie jest łatwo.

Ja się ciesze, że są tutaj zwykłe żarówki i jakoś specjalnie ledów nie chciałem, pomimo, że może wygląda to fajnie, ale ew problemy lub koszty spowodowane wymianą mogą być mniej przyjemne. Kolejna sprawa, że jestem jak najbardziej ZA jazdą na NORMALNYCH (mijania)światłach 24h ... Bardzo często spotykam się z ludźmi jadącymi na dziennych (najlepiej chińskich) w warunkach atmosferycznych nie nadających się do tego (np. intensywny deszcz), a nawet w nocy, gdzie tyłu takiego auta nie widać, a i niejednokrotnie przodu. Do tego agenci, którzy jadą na przeciwmgłowych i do tego na samych postojowych i myślą, że są ...no właśnie jacy są? Chwalą się, że posiadają światła przeciwmgłowe? Ja nie jadę cały czas na "długich"... Kończę bo zaraz zacznę powieść pisać na temat ludzi, którzy nie potrafią używać świateł w sposób do tego przeznaczony lub nie używać, kiedy wymaga tego sytuacja.

Gdyby drogówka robiła z tym porządek na drogach, to jeździliby jak należy, łącznie z prawidłowym używaniem przeciwmgłowego tył - jeśli taki delikwent wali mi po oczach, to nie jestem dłużny i jest .

Dla mnie prostota lamp bez led, ksenonów i udziwnień to zaleta, a nie wada.
Już teraz można bez problemu znaleźć na mieście auta z częściowo padniętymi ledami przód-tył. Wygląda słabo, koszt wymiany na pewno wysoki sądząc po ilości tych aut.
Mam na myśli oczywiście fabryczne LEDy. Podawaną przez producentów ich żywotność, sprawność etc. można wsadzić między bajki.

Jak dla mnie koszt 1500zł za podmianę lamp w tym przypadku - nieopłacalny.

Napisał tipoludek

Dla mnie prostota lamp bez led, ksenonów i udziwnień to zaleta, a nie wada.
Już teraz można bez problemu znaleźć na mieście auta z częściowo padniętymi ledami przód-tył. Wygląda słabo, koszt wymiany na pewno wysoki sądząc po ilości tych aut.
Mam na myśli oczywiście fabryczne LEDy. Podawaną przez producentów ich żywotność, sprawność etc. można wsadzić między bajki.

Jak dla mnie koszt 1500zł za podmianę lamp w tym przypadku - nieopłacalny.

A mi przy zakupie właśnie chodziło aby było prosto, szybko, tanio czyli dobra h7 i dużo miejsca do jej wymiany.

Napisał Regicide1

A mi przy zakupie właśnie chodziło aby było prosto, szybko, tanio czyli dobra h7 i dużo miejsca do jej wymiany.

Poza tym, świeci to całkiem przyzwoicie. Jeżeli tylko dzienno/drogowe H15 nie będą się często przepalać, to nie widzę powodu, żeby cokolwiek majstrować.

Panowie w sprawie LED rozmawiałem z elektrykiem w ASO gdzie za tydzień odbieram auto. Sam sprzedawca mówi, że facet sensowny i zna się na rzeczy. Rozmawiałem z elektrykiem w sprawie kamerki samochodowej i sposobie podłączenia i wyszła rozmowa o LEDach z przodu.
Okazuje się że chłopaki z mojego ASO próbowali przekładać lampy ale niestety max. po 3 tygodniach akcja kończyła się fiaskiem ponieważ komputer pokładowy wyrzucał jakieś błędy o przepalonych żarówkach. Próbowali na autach testowych i w każdym aucie ten czas był różny. Koleś gadał sensownie i powiem Wam, że wzbudził moje zaufanie. Ale zabijcie mnie nie pamiętam dokładnie co było przyczyną wyskakiwania tych błędów na komputerze

Różnica w napięciu.Może wystarczy dać jakiś opornik.W grande to przerabiałem jak zmieniłem tylne lampy na ledowe od evo.Po dołożeniu opornika zero błędów.

Napisał Robs

Różnica w napięciu.Może wystarczy dać jakiś opornik.W grande to przerabiałem jak zmieniłem tylne lampy na ledowe od evo.Po dołożeniu opornika zero błędów.

Mniejszy jest pobór prądu (natężenie a nie napięcie). Opornik może rozwiązać problem, ale to jest mało eleganckie rozwiązanie. Będzie się trochę grzał, a poza tym zmierzamy w kierunku druciarni.

https://www.youtube.com/watch?v=0ZLK_cO1_-g co o tym sądzicie??? Mi taka modyfikacja naprawdę się podoba