Temat: Problem z lusterkiem wewnętrznym fotochromatycznym Tipo  

Witam
U mnie słabo reaguje na światła aut z tyłu lusterko fotochromatyczne wewnętrzne. Ma ktoś też taki problem? Praktycznie bardzo późno ściemnia, albo wcale. Nie wiem czy jest sens w ogóle zgłaszać do ASO ten problem, ale i tak nie omieszkam. Jestem ciekaw co powiedzą.
Miałem możliwość sprawdzić w Skodzie Rapid takie lusterko i tam jest bajka - cudnie działa. Aż mam ochotę na zamontowanie takiego w Tipolu.
Jeśli ma ktoś taki problem oraz rozwiązanie, proszę o odpowiedź.
Dzięki

Jechać do ASO , zgłosić usterkę i wymienią na nowe. Moje też przestało reagować , zamówione , czekam na wymianę w ramach gwarancji.

Dzięki, ale ten problem słabego działania jest od nowości. Jeśli przyłożyć światło latarki do czujnika na lusterku to ściemnia się mocno. Problem jest jeśli auta są z tyłu, czego nie zaobserwowałem w Rapidzie. Sprawa jest na tyle męcząca, że ustawiłem lusterko tak, że nie widzę za sobą. Pytanie czy inni też mają taki problem, czy u mnie od nowości jest coś nie tak z nim.

Uszkodzone lusterko/czujnik światła w lusterku. Jechać do ASO na wymianę.
To, że działa tak od nowości, nie oznacza, że tak ma być.
Gdy jest ciemno ma być przyciemnione, może w TIPO jest trochę inaczej niż w pincecie, rozjaśniać ma się po wrzuceniu wstecznego biegu. Ma się również ściemniać, jeśli nie jest przyciemnione, a dostanie światło z tyłu auta (w przypadku przyciemnionych tylnych szyb trochę "inaczej" to działa).

Dzięki, zgłoszę problem do ASO. Dam znać co z tego wyjdzie, ale łatwo nie odpuszczę. Nie mam szyb przyciemnianych i powinno reagować na światła.

Ja mam przyciemniane szyby i rzeczywiście słabo to działa ... przyciemnia ale słabo i po długim czasie jak by czułość była zbyt mała ..... też zastanawiam się czy nie jechać z tym do ASO .... a w kombi jeszcze środkowy zagłówek czasami rzuca cień na czujnik lusterka kiedy ktoś jedzie z tyłu i lusterko nie reaguje.

Giannini - też masz przyciemniane szyby u siebie? .... daj info jak to lusterko będzie reagować po wymianie.

I ja mam ciemne i coś nie halo z tym ściemnianiem, protestuje potem latarka czy to wogole działa bo jakoś do tej pory nie zauważyłem żadnego ściemniania, w mondeo działało to perfekcyjnie...

Qvadrat - Ja na latarkę testowałem i działa przyciemnianie ...ale przez przyciemniane szyby te światło które dochodzi do wewnątrz kabiny i lusterka nie jest takie intensywne i bardzo mizernie to reaguje ... zobacz jak to jest u ciebie.

Napisał Maniek_wroc

Giannini - też masz przyciemniane szyby u siebie? .... daj info jak to lusterko będzie reagować po wymianie.

Mam ciemne szyby u siebie. Podczas jazdy w mieście ściemnianie było słabo zauważalne , w nocy na trasie coś tam działało , ale też bez szału. Miałem kiedyś w Zafirze takie lusterko i tam rzeczywiście jak ktoś zaświecił z tyłu długimi , to robiło się prawie całkiem czarne. Teraz w Tipo przestało w ogóle. Można świecić latarką z odległości 0,5 m prosto w czujnik i żadnej zmiany. Aso nawet nie dyskutowało , zamawiamy i wymieniamy na nowe.

U mnie tak samo działa jakby chciało, a nie mogło. Raz przyciemni, raz nie. Z drugiej strony jakbym chciał z takimi niedociągnięciami jeździć do ASO to by mi musieli pół auta wymienić, a i pewnie na to znaleźli by odpowiedzi, że wszystko jest ok.

Budżetowe autko, budżetowe elementy

I gowniane podejście...

Tam sa chyba dwa czujniki jeden z przodu (ma byc tam ciemno) drugi z tylu ( tam ma byc jaano tzn. swiatla aut z tylu)

Napisał TajniaQ007

jakbym chciał z takimi niedociągnięciami jeździć do ASO to by mi musieli pół auta wymienić, a i pewnie na to znaleźli by odpowiedzi, że wszystko jest ok.
Budżetowe autko, budżetowe elementy

Przesadzasz. U mnie było parę drobnych niedoróbek, które ASO bez żadnego marudzenia naprawiło na gwarancji (nawet byłem trochę zaskoczony tym, jak poważnie potraktowali niepoważne problemy ). Teraz wszystko działa jak powinno, może poza spryskiwaczem. No i nie mam automagicznego lusterka, wycieraczek i świateł.

Potwierdza się stara zasada, chcesz mieć Fiata bezawaryjnego, to musi być z jak najmniejszą ilością gadżetów aby nie miało się co zepsuć

Napisał kartonik

Potwierdza się stara zasada, chcesz mieć Fiata bezawaryjnego, to musi być z jak najmniejszą ilością gadżetów aby nie miało się co zepsuć

Nie do końca tak jest