Temat: Nie działający wyświetlacz  

Auto stało 1,5 tygodnia. Po odpaleniu dzisiaj nie działał wyświetlacz pomiędzy zegarami. Po 5 próbie zabanglał. Miał ktoś podobnie? Uderzać do ASO?

U mnie raz nie działał wyświetlacz. Jeszcze przed mrozami (ok października?). Problem zauważyłem przed pracą, próbowałem kręcić kluczykiem, otwierać drzwi i nic. wracając już było ok.

Od tamtej pory problem nie wystąpił ponownie.

Ja nie miałem jeszcze takiego problemu w swoim tipo

Napisał plak

U mnie raz nie działał wyświetlacz. Jeszcze przed mrozami (ok października?). Problem zauważyłem przed pracą, próbowałem kręcić kluczykiem, otwierać drzwi i nic. wracając już było ok.

Od tamtej pory problem nie wystąpił ponownie.

Ale normalnie mogłeś odpalić itd.?

Pytanie teżczy to sam wyświetlacz czy np. Komputer wyedy świruje. Poczekam czy problem się powtórzy.

Silnik pracował / zapalił normalnie.

Jechałem z wyłączonym radiem ale nic nadzwyczajnego nie słyszałem.

Sam wyświetlacz nie wyglądał na kompletnie martwy - podświetlenie widoczne zwłaszcza na dole działało. Widać też było, że podświetla się przy otwieraniu drzwi.

Po wyjściu z pracy wyświetlacz działał normalnie i od tamtej pory już tego problemu nie zauważyłem. Na wyjazd do ASO czekałem aż problem wystąpi jeszcze raz.

Ja na Twoim miejscu nie jechałbym jeszcze do "mistrzów"z ASO . Jeśli masz jeszcze gwarancję to poczekaj aż zepsuje się na dłużej . Pojedziesz teraz , rozgrzebią , efekt będzie taki że ani oni ani Ty nie będziesz miał pewności czy coś zrobili .Dla Tych panów musi być konkret - NIE DZIAŁA . Wyjeżdżasz z AS0 - DZIAŁA . Sukces !!!!

też to kiedys miałem było bodajrze - 10 auto działało normalnie tylko wyświetlacz nie działał po przejechaniu 5km i ponownym odpaleniu problem zniknął

Po 24h od ostatniego razu znów to samo. Działał teraz wracałem do domu - ciemno. Jak wysiadłem, zablokowałem drzwi, odblokowałem - znowu działa... nie wiem sam co robić...

Napisał hackermuz

Po 24h od ostatniego razu znów to samo. Działał teraz wracałem do domu - ciemno. Jak wysiadłem, zablokowałem drzwi, odblokowałem - znowu działa... nie wiem sam co robić...

Nagraj to komórką, że wszystko naokoło świeci a wyświetlacz jest martwy i jedź do ASO.
Pewnie jakiś zimny lut, albo niekontakt we wtyczce.

Nagrałem u chyba rano podjade tam, dziwne tylko, że po otwarciu i zamknięciu drzwi wróciło do normy. Samo włączanie i gaszenie nic nie dawało...

Bo wyświetlacz się włącza po otworzeniu drzwi, jak dobrze pamiętam - u mnie pojawia się na nim logo Fiata. Tylko że ja mam inny wyświetlacz niż ty.

To wiem, u mnie jest to przebieg. Myślisz, że wiązka kabli przy drzwiach może mieć wpływ na problem? Teraz postało godzine, wszystko bangla. No nic poczekam do trzeciego razu i podjade do ASO

Nie, nie sądzę że wiązka, wydaje mi się, że samym wyświetlaczem jest coś nie tak.

Napisał JackTheNight

Nie, nie sądzę że wiązka, wydaje mi się, że samym wyświetlaczem jest coś nie tak.

Dobrze, że to się dzieje na gwarancji. Teraz wolałbym, żeby po prostu przestał całkiem działać. Bo obawiam się, że podjadę do ASO i tam problem zniknie... a potem znów się powtórzy u mnie

w czasach kiedy każdy z nas przy tyłku nosi komórki z nieźle działającymi aparatami fotograficznymi to takie rzeczy trzeba od razu nagrywać i zgrywać na płytę lub pendriva
Fajny pomysł na gadzet - pendrive 32GB z logo FKP