Temat: Olej + filtry  

Jestem posiadaczem pojazdu fiat garnde punto z 2009 roku 1242,00cm^3, 48,00KW, benzyna. Pojazd ma zamontowaną instalację gazową auto gaz centrum compact. Mam kilka pytań do was, gdyż ja jestem typowym laikiem w tych sprawach.
1. Jak na razie używał oleju silnikowego eft 5W40 (nie mam zastrzeżeń). Zastanawiam się jednak czy nie powinienem używać innego oleju ze względu na to, iż mam zamontowaną instalację gazową.
2. Czy prawdą jest aby wymieniać płyn do chłodnicy co dwa lata? Jeżeli tak to polecacie jakąś markę luk konkretny model do mojego pojazdu?
3. Czy zakup filtra kabinowego (znalazłem tylko jeden taki) z taką specyfikacją tj. Filtr z węglem aktywnym, z działaniem antyalergicznym, z działaniem antybakteryjnym, Filtr pyłowy dokładnego oczyszczania (PM 2.5) za 90 zł może być dobrą inwestycją czy jest to tylko chwyt marketingowy?
4. Czy w moim pojeździe powinno się wymieniać filtr paliwa (nigdy tego nie robiłem) ?

Dzięki za wszelką pomoc

Ad 1. Najważniejsze aby używać oleju zgodnie ze specyfikacją producenta. Jeśli "wrotka" śmiga na 5W40 to raczej OK. Nie mam doświadczenia z LPG ale moim zdaniem najważniejsza jest wymiana min. raz w roku jeśli przebiegi są niewielkie lub zgodnie z nalotem. Każdy silnik odwdzięczy się za cykliczna wymianę i dobry olej. Te silniki dość trudno zamęczyć ale nie jest to niemożliwe. Czy oleje dedykowane do LPG są lepsze nie wiem. Ja używam w swoich rydwanach (Croma i GP) Liqui Molly 5W40 TopTec 4100 i serdecznie polecam.
Ad 2. Jeśli jesteś nowym posiadaczem i nie znasz daty wymiany płynu chłodzącego to profilaktycznie można wymienić. Można to połączyć z wymiana rozrządu (wraz z pompą wody). Co do marki ja używam PRESTONE i wymieniam nie co 2 ale co 5 lat. Co dwa lata wymieniamy płyn hamulcowy.
Ad 3. Filtr kabinowy wymieniam co roku przy obsłudze klimatyzacji. Filtry węglowe są OK (niwelują także nieprzyjemne zapachy) ale każdy nowy filtr (nawet zwykły papierowy) będzie lepszy niż nawet najlepszy wymieniany "od wielkiego dzwonu" jak w samochodzie śmierdzi i parują szyby. Tak czy owak wymień jest tego na rynku od groma.
Ad 4. Z filtrem paliwa nie jest tak oczywista sprawa. W 1.2 nie ma oddzielnej "puszki". Filtr stanowi siatka założona bezpośrednio na wlot pompy paliwa. Nieprawdą jest ze się go nie wymienia, powinno po ok 100kkm (w naszych warunkach)-w zależności od jakości i zanieczyszczenia paliwa. Profilaktycznie można się tym zając.

Ciekawostki o olejach, filtracji itp.: http://fiatpunto.com.pl/post841214.html#p841214

@Abramsik
Z tym płynem hamulcowym to poleciałeś troszkę.
Wymiana zalecana jest co 5 lat a nie 2. Dodatkowo można stan płynu hamulcowego (stopień zawilgocenia) sprawdzić i jeśli nie zawiera więcej niż 1% wody to do tych 5 lat można spoko na nim pojeździć.
Podobnie z filtrem paliwa na pompie. Jeśli go nie zasyfisz kiepskiej jakości paliwem to powinien wystarczyć na całe życie auta. Rozstałem się z kilkoma benzyniakami w swoim życiu (w tym 3 Fiaty - Punto 1, Brava, Stilo), każdy poszedł do ludzi z przebiegiem około 200 tys km i w żadnym filtra paliwa nie dotykałem. Żaden nie miał problemów z układem paliwowym.

Napisał ochkarol

Z tym płynem hamulcowym to poleciałeś troszkę.
Wymiana zalecana jest co 5 lat a nie 2. Dodatkowo można stan płynu hamulcowego (stopień zawilgocenia) sprawdzić i jeśli nie zawiera więcej niż 1% wody to do tych 5 lat można spoko na nim pojeździć.

Tia, na pewno. Zawilgocenie w zbiorniku można sobie sprawdzać, tylko odpowiedz w jakim celu, skoro układ nie jest przepłukiwany? Chyba, że przez zbiornik płyn przepływa Producenci płynów i instrukcje auta podają 2 lata. Jeżeli ktoś januszuje na około 50zł+koszt wymiany co 2 lata, to nie mam pytań, szczególnie przy tym, co się może już dziać w zaciskach/cylinderkach.

Napisał krowka1978

Tia, na pewno. Zawilgocenie w zbiorniku można sobie sprawdzać, tylko odpowiedz w jakim celu, skoro układ nie jest przepłukiwany?

Zakładając, że układ jest szczelny, to jego ewentualny stopień zawilgocenia będzie wszędzie taki sam.
Zresztą można spotkać instrukcje o kontrolowaniu tego parametru. Co ciekawe, znalazłem nawet stwierdzenie, że dopuszczalne jest 3%.

Napisał krowka1978

Producenci płynów i instrukcje auta podają 2 lata.

W większości przypadków piszą o gwarancji na prawidłowe działanie płynu. W zdecydowanej większości zalecają jego wymianę wg wskazań producenta pojazdu.
Ale tutaj zwracam honor.
Tylko, że zastanawiam się co takiego się stało, że kiedyś takie płyny były na 5 lat.

Napisał krowka1978

Jeżeli ktoś januszuje na około
50zł+koszt wymiany co 2 lata, to nie mam pytań, szczególnie przy tym, co się może już dziać w zaciskach/cylinderkach.

To nie jest kwestia januszowania, bo koszt jest śmieszny. Chodzi o to, żeby nie wygłupiać się i nie robić w aucie rzeczy, które nie są potrzebne.
W moim, 12 letnim aucie (mam go od 5-ciu lat) - uwierz, że stan zacisków czy cylinderków jest ok (wwryfikowane na wiosnę).

To jest trochę, jak z odgrzybianiem kliematyzacji co roku. Jak ktoś używa klimy przez cały rok (nie mylić z cały czas) to nie bardzo ma kiedy się taka klima zagrzybić. Nie robi tego 80% kierowców i nikt nie umiera.