Temat: My2012, szybkie pytania początkującego :)  

Hej,

Mam Punciaka z 2013 1.2 8v, od 2 miesięcy, przebieg malutki niecałe 30 tys. Sam jeżdżę nie najmłodszą toyotą i myślałem, że ona się psuje .

Moja lepsza połówka jeździ nim do pracy, więc nie mam jak go obserwować .

Po zakupie wymieniłem od razu rozrząd z pompą wody.

1.
Parę dni temu, moja ukochana stwierdziła, że coś puka przeskakuje z przodu - sprawdziłem przeskakuje (jak się jej dotknie) sprężyna, wg mnie poducha (mocowanie górne) amortyzatora jest do wymiany - pytanie do Was - jakiej firmy kupić - oryginał, zmieniać parami ? Dobrze myślę, że to to?

2.
podnosząc samochód zobaczyłem, że ta wersja nie ma drążka stabilizatora o.O, czy warto go dołożyć z łącznikami?

3.
Mam (tak mi się wydaje - sprawdzam, obserwuję, muszę się wybrać na kanał bo z góry wszystkiego nie widać) problem z ubytkiem płyny chłodniczego. Poprosiłem swojego syna o przy gazowanie samochodu jak zaglądałem sprawdzając czy to nie upg i słyszałem przy schodzeniu z obrotów takie syknięcie jak przy turbo w silniku doładowanym (blow off, syk powietrza) - może mnie naprowadzicie co to?

4.
pytanie - czy dużo daje zmiana z tyłu bębnów na tarcze - pytam osoby mające z tym doświadczenie.

5.
Przy okazji rozrządu wymieniłem pasek osprzętu - nie jest za mocno naciągnięty (nie jest to powodem tego co opiszę) - na zimnym silniku słychać metaliczny dźwięk (na ciepłym troszkę też) jakby ze sprężarki w tak obracania kół - jakie są typowe usterki kół pasowych, osprzętu, łożysk w tych Punciakach. Prośba o naprowadzenie .

Proszę się nie denerwować na mnie początkującego fana marki .

1 . Zmieniałem już trzy razy i znowu poszły .... Oryginał dwa lata wytrzymał ... Wniosek - zależy jak i po jakich drogach się jeździ

2. Do spokojnej jazdy ... Ale do agresywnej to ta , ale 1.2 ...

3.

4. Do 1.2 bębny starczą ( tylko pytanie jakie ma tarcze z przodu , bo jak nie ma drążka to i tarcze mogą być zwykłe ? )

5. W punto to często alternator siada ( wyje , buczy potem pęka - i zgon )

Napisał lajosz

5. W punto to często alternator siada ( wyje , buczy potem pęka - i zgon )

Pęka bo:
1. Nie ma osłony pod silnikiem.
2. W przypadku pierwszych GP odpływ wody z podszybia szedł na alternator.

Z powyższego, jeżeli jest osłona i zmieniony odpływ, to altek nie pęka.

ad.2 no tak, porzucam plan, choć części nie więcej jak 200 zł,

ad.4 ma jeszcze fabryczne, klocki dość wysokie. Co polecacie do Punciaka? Ja jestem fanem ATE, ale może coś lepszego jakość/cena jest dostępne.
Pytanie - jakie firmy tarcze, jakiej firmy klocki?

ad.5 osłona założona przy zmianie rozrządu ... dopiero.
W takim razie do obsłuchania które łożysko poszło...


Panowie, jak w My2012 wymienić podświetlenie pokręteł nawiewu - co odkręcić?

Napisał eskal

... ad.4 ma jeszcze fabryczne, ...

Chodziło mi czy zwykłe czy wentylowane ( skoro oszczędzili na drążku ... to pytam. )

Napisał eskal

... W takim razie do obsłuchania które łożysko poszło... ...

Alternator może być cały i mieć łożyska w bardzo dobrym stanie a hałas będzie . Po prostu będzie wirnik tarł o stojan i czasem słychać czasem nie. Ale u Ciebie może być co innego .

Napisał eskal

... wymienić podświetlenie pokręteł nawiewu ...

Tak jak innych , zaczynasz od wyjęcia radia i dalej - ale jest to gdzieś opisane z obrazkami poszukaj.

tarcze nie wentylowane

poszukam, mało tam miejsca jest pod radiem :/ i to mnie martwi jak mam to rozkręcać.

Zapytam, chociaż nie powinienem - czy przy wymianie poduszki zmieni się zbieżność ?

Napisał eskal

Zapytam, chociaż nie powinienem - czy przy wymianie poduszki zmieni się zbieżność ?

Zbieżność nie zmieni się po wymianie łożyska MacPhersona.

zrobione, niestety wydaje mi się, że kierownica nieco poszła w prawo. Jutro spróbuję podjechać na zbieżność, zobaczymy .

Ja uważam że trzeba . Na dolnych dwóch śrubach amortyzatora jest tyle luzu że może się przestawić .

Napisał lajosz

Ja uważam że trzeba . Na dolnych dwóch śrubach amortyzatora jest tyle luzu że może się przestawić .

U mnie nigdy się nie przestawiło, łącznie z wymianą amorów były wyciągane 2 razy Zbieżność mam ustawianą tylko w fabryce, podczas eksploatacji nigdy nie przestawiana, bo pomiary są poprawne.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Napisał eskal

zrobione, niestety wydaje mi się, że kierownica nieco poszła w prawo.

Może tak się wydawać, bo przełączniki wycieruch i świateł nie są na jednym poziomie. Kąt kierownicy sprawdzisz w MES/AlfaOBD.

Za zbieżność odpowiadają drążki, sworznie, wahacz. Grzebanie z amorami może poskutkować zmianą kątów, ale nie zbieżności.

Ogólnie po wymianie zalecane jest sprawdzenie.

Napisał krowka1978

U mnie nigdy się nie przestawiło.....
Grzebanie z amorami może poskutkować zmianą kątów, ale nie zbieżności......
......Ogólnie po wymianie zalecane jest sprawdzenie.

Udało Ci się .

Tak może zmienić się kąt i (przy złożeniu że na górnej poduszce i dolnym sworzniu nic się nie zmieniło ) z automatu zbieżność , ponieważ końcówka drążka kierowniczego leży pomiędzy dolnym i górnym mocowaniem ( nie zmieniło by się gdyby końcówka drążka kierowniczego była na wysokości dolnego sworznia wahacza )

Nie miałem czasu napisać wcześniej. Byłem na SKP w sobotę, zbieżność ok. Nie wiem czy kąty się zmieniły (w granicach normy), ale nie trzeba było ustawiać.