Witam.Moje Grande 1.2,8V , jest dziwnie słabe.Mam też Punto 1 - też 1.2 8V i ten samochód mimo swojego wieku sprawuje się nadal bardzo dobrze.Grande punto jest cięższe,to podejrzewam że może być bardziej "mulaste" ale albo to kwestia przyzwyczajenia do starego punciaka albo z Grande,coś nie jest w porządku.Oba samochody jeździły/jeżdżą na tej samej trasie,są tankowane w tym samym miejscu a wydaje nam się (z żoną) że GP pali mniej niż Punciak.Co prawda nie sprawdzałem dokładnie ale staramy się trzymać pewnego poziomu ilości paliwa i dotankowujemy jeśli poziom spadnie.GP tankujemy po prostu rzadziej bo poziom spada bardzo powoli.Silnik odpala bezproblemowo,pracuje równo i bardzo cicho,niestety ta słabość...Po podpięciu do FES,podczas testu sondy lambda non stop zmienia się odczyt: "mieszanka zbyt bogata/mieszanka zbyt uboga" oraz przy przepustnicy: Tryb awaryjny:"aktywny".Nie wiem, może tak ma być...Na forum czytałem o różnych możliwościach usterek dających podobne objawy do tych u mnie ale tam z reguły występowały problemy z nierówną pracą silnika,brakiem reakcji na pedał gazu itd...Tu właśnie zastanawiające jest że wszystko na pierwszy rzut oka "gra".Samochód kupiłem lekko uszkodzony(pogięte błotniki przednie i drzwi kierowcy,wymieniona szyba przednia), pisze o tym dlatego że już kombinuję że może po tym stuknięciu coś się poprzestawiało...Z drugiej strony to nie był dzwon z pociągiem a poślizg i leżakowanie w rowie(tak to wyglądało przed naprawą).Przychodzi mi też na myśl że ktoś coś poprzestawiał w dawkowaniu paliwa,ale nie wiem czy to jest możliwe ...łapę się różnych możliwości...W załączniku fragment Logu z FES,choć nie wiem czy to w czymś pomoże.Istnieje możliwość namierzenia usterki samemu czy pozostaje warsztat?