Temat: Gdzie znajduje sie Filtr paliwa w Grande punto 1,4 8v  

Gdzie znajduje sie Filtr paliwa w Grande punto 1,4 8v????


pozdrawiam

Nie ma typowego wymiennego filtra . Jest tylko w zbiorniku taka siateczka niewymienna.

W pompie paliwa jest wewnętrzny, pod tą siateczką właśnie, podobno normalny papierowy wkład.
Jak jest to z zewnątrz czyste i zbiornik na dnie też, to nie powinno być problemu (znaczy, jak masz problem np. z ciśnieniem paliwa, to nie chodzi o filtr).

Ja mam pewien problem z odpalaniem gdy temperatura spadnie poniżej -5 stopni. A w zasadzie to duży problem. Dzisiaj przy -16 stopniach kręciłem go 27 razy przez 12 minut zanim zaskoczył. Wczoraj 16 razy przy -12 stopniach. Już drugą zimę mam ten problem, coś zamarza. Mój mechanik nie wie co, twierdzi ze filtr paliwa niewymienny, płukał układ i nic nie dało. Mówi ze cała pompa może do wymiany to się poprawi. Pompy od 450 do 800zł. Akumulator igła, ma niecały rok i jeszcze wytrzymuje te poranne piłowania. Jak już rano odpali to w ciągu dnia zaskakuje od pierwszego. Ale gdy w nocy postoi na większym mrozie to szopka od nowa.
Jaki jest na prawdę dobry środek do pozbycia się wody?

Miałem kiedyś podobny problem w Brava.
Po dłuuuuuuugich poszukiwaniach winowajcy okazało się, że powodem był zgnity przekaźnik od alarmu. Ledwo przez niego przechodził prąd do pompy paliwa.
Podpięta na krótko do aku pracowała jak szalona. Ale w swoim miejscu - gdy wpięliśmy w obwód żarówkę 5W - ledwo się ona żarzyła. Napięcie było ok.

Może u Ciebie jest gdzieś jakiś element elektryczny, który generuje spory opór? Może masy gdzieś nie stykają?

Pompę sprawdziłbym "na sucho". Wyjąć ze zbiornika i podłączyć na krótko do akumulatora. Jeśli będzie pracować - nie czepiałbym się jej.

Napisał ochkarol

Miałem kiedyś podobny problem w Brava.
Po dłuuuuuuugich poszukiwaniach winowajcy okazało się, że powodem był zgnity przekaźnik od alarmu. Ledwo przez niego przechodził prąd do pompy paliwa.
Podpięta na krótko do aku pracowała jak szalona. Ale w swoim miejscu - gdy wpięliśmy w obwód żarówkę 5W - ledwo się ona żarzyła. Napięcie było ok.

Może u Ciebie jest gdzieś jakiś element elektryczny, który generuje spory opór? Może masy gdzieś nie stykają?

Pompę sprawdziłbym "na sucho". Wyjąć ze zbiornika i podłączyć na krótko do akumulatora. Jeśli będzie pracować - nie czepiałbym się jej.

No tak ale jak tłumaczyć to gdy tylko podczas dużych mrozów i tylko za pierwszym razem po długim postoju?

Napisał jarasnet

No tak ale jak tłumaczyć to gdy tylko podczas dużych mrozów i tylko za pierwszym razem po długim postoju?

Tak samo, jak wytłumaczyć to, że słaby akumulator latem Ci odpali samochód a zimą nie.

A czemu mechanik nie sprawdził ciśnienia na listwie tylko od razu rozbierał układ paliwowy i czyścił. A przyczyn może być wiele ja teraz miałem autko co też nie odpalało a jak się okazało to na mrozie czujnik obrotów wału nie dawał za każdym razem impulsu a do tego jak puściłeś kluczyk z pozycji odpalanie to rozrusznik dalej kręcił. A w zeszłym roku po kilku dniach takiego mrozu to miałem kilkanaście aut co miało popękane i pourywane druciki przy przelotce w drzwiach ale co się dziwić jak tam są druciki grubości włosa.

Filtr paliwa w zespole pompy Grande 1,4 8V. Poza tym, tam są ze 2 zaworki zwrotne po drodze, nie można tego przedmuchać powietrzem (a nawet jest to durne, bo syf z filtra wali w pompę i ją zatrze). Jak się zużyło, hałasuje, słabo pompuje (ma być 3,5 bar), to wymiana całości na nowy zespół.