Temat: Wibracje od 80km/h Ducato 3.0 160 2011r  

Witam. Czy miał ktoś problem z wibracjami znaczynajcymi się od ok 80km/h. Wibracje czuć na celej karoserii. Koła wyważane, nawet drugi kpl kół kupiłem i dalej lipa. Kolega z innego formu ma ten sam problem a zmienił już amory, półosie opny a wibracje dalej ma. Ktoś coś?

Zbieżność do sprawdzenia.

Jakie obciążenie na pace?

Jak duży to model?

Zbieżność robiona, pusty czy z ładunkiem bez zmian. Jest to Ducato 3.0 160 2011r rama z platformą

Kolego możesz napisać czy znalazłeś przyczynę wibracji ?

Witam. Do tej pory niestety nie udało mi się wyeliminować tych wibracji. Wymieniłem bardzo dużo części m. in poduszki silnika, poduchy amorów, amory, łożyska Górne, półosie kompletne prwa i lewą stronę, nowe opony +wyważenie u 2 wulkanizatorow. Mam jeszcze luz na przekładni kierowniczej i tym się muszę zainteresować (oddać do regeneracji), bo luzy wyczuwalne i stuki, ale też jak kręcę na postoju to czuć jak drży kierownica.
Ty kolego też z tym walczysz? Jakie obiawy? Co robiłeś przy aucie?

Problem mam taki że po przekroczeniu 80 km/h zaczyna cały samochód wibrować ,mechanik stawiał na półosie które wymieniłem i niby troszkę pomogło ale nadal wibruje czy raczej mocno drga budą ,jutro jadę jeszcze raz do mechanika to dam znać co wyjdzie ,telefonicznie podejrzewa że to mechanizm różnicowy w skrzyni biegów bo w trakcie wymiany półosi wylało sie troszke oleju z skrzyni i był jak to mechanik powiedział bardzo opiłkowy a olej wymieniałem ok 10000 km

Daj znać jak coś się dowiesz. Ja zmieniałem olej, ale nie widziałem by miał jakieś opiłki.

ok jak coś wyjdzie to dam znać

Ja jutro regeneruje maglownice.

Byłem u mechanika i stwierdził że nie ma sie czego doczepić ,zaproponował podmiankę całych kół z oponami -podmieniłem i wibracji prawie nie ma ,delikatnie przy równej prędkości 80 km/h ,pojechałem z kołami na wulkanizację gdzie stwierdzono że koła i opony są idealne ,problem może być taki że opona dopiero pod obciążeniem wybula się i samochód skacze i pewno to było moim problemem ,pojadę w trase to więcej będę wiedział na razie jest prawie ok

Cześć. I jak tam sytuacja z tymi wibracjami? Masz już całkowity spokój.

Niestety dalej to samo ,miałem że to opona ale skacze nadal ,dowiedziałem się od znajomego że w Piotrkowie Trybunalskim w salonie Fiata jest gość który zna i naprawia takie tematy ,ja mam troszkę daleko ,będę próbował tel ,jak coś sie dowiem dam znac

I po problemie który trwał rok i nikt na to nie stawiał -Koła tył ,które były wymieniane dwukrotnie ,dopiero jak kupiłem nowe felgi i opony problem ustał ,zaznaczę że wcześniej przekładałem koła z przodu i od innego busa i nic to nie dawało .Mechanik który wymienił wszystko oprucz mechanizmu różnicowego w skrzyni i wulkanizator którzy stawiali na problem z przodem nie mogli uwieryć że to z tyłu przenosiło Pozdrawiam może to się komuś przyda

No .... i takiego to tylko pochwalić
Nie dość,że opisywał całą historię napraw to jeszcze potrafił napisać co było przyczyną tych nieszczęsnych wibracji.

Czyli wniosek prosty jak parasol,ze wiekszosc felg uzywanych od :trojaczkow" , nadaje sie na zlom.A caly proces "wywazania" to fotomontaż?!