Witam,

W lutym stałem się posiadaczem Fiata Ducato III 2.3 MultiJet 120KM

Kilkukrotnie przy odpalaniu auta towarzyszyła mi kontrolka świec, a że naczytałem się i naoglądałem o kosztach tej wymiany oraz problemach z tym związanych to poszukiwałem serwisu, części, innych rozwiązań tymczasowych.
Jednak nadeszła chwila podjęcia decyzji wraz z kolejnym deszczem (drugi lub trzeci raz jechałem w mocno deszczową pogodę i drugi raz pojawiła mi się kontrolka check engine. Po szybkiej inspekcji pod maską widać zapocenia wokół korka wlewu oleju i ściekanie go na wtryski, świece, silnik.

Czy możliwe jest by olej wydostawał się spod świec i brudził wszystko dookoła (nawet powyżej wiązki)?
Czy olej dostający się na świece od zewnątrz po zawilgoceniu moze powodować tego typu błędy?

Czy przy braku garażu, klucza dynamometrycznego, ani komputera do diagnostyki fiata zabierać się za robotę czy od razu jechać do serwisu?
Ktoś miał podobny przypadek, jakieś szacunkowe koszty? A może ktoś na Pradze Południe ma po weekendzie czas i kompa z kablem i programem, by sprawdzić co Dukatowi dolega?

pozdrawiam,
Maciej