Temat: Doblo II DPF i wysokie spalanie  

Witam wszystkich

Przejrzałem myślę w miarę dokładnie forum ale konkretnych wniosków nie znalazłem. To moje pierwsze auto z grupy fiata i nie chciałbym się zawieść na nim bo porostu auto mi się podoba
Ale konkrety spalanie 8-8,5 przy bardzo delikatnej jeździe Prędkość 120-130 km/h 6 bieg obr ok 2200 i chwilowe spalanie na poziome 10 litrów
To chyba za dużo, jedyne co mi przychodzi do głowy ten DPF kontrolka się nie świeci a wczoraj autem przejechałem prawie 200 km autostradą więc miał się gdzie wypalić. Choć powiem szczerze powyżej tych 3000 obr przez te 15 min na pewno nie jechałem. Na koniec dodam jeszcze że jadąc na luzie komp pokazuje chwilowe spalanie cały czas 2 litry klima oczywiście wyłączona. Chyba że ten typ tak ma i tyle pali to już dupy i głowy nie zawracam pokocham i tak ropożernego Doblobusa

Delikata jazda nie oznacza oszczędnej jazdy. 120-130 to duża prędkość. Większość samochodów przy takiej prędkości pali ok 20-25% więcej niż gdyby jechały 90-100 km/h. Jeśli chcesz mieć niskie spalanie, to nie przekraczaj setki. Tym bardziej, że doblo to spory samochód - wysoki, szeroki, więc opór powietrza jest większy niż w zwykłych niskich i węższych osobówkach. Nie powinieneś też nigdy jeździć na luzie, to podwyższa spalanie i naraża niepotrzebnie silnik i skrzynię.

Druga sprawa, że spalanie chwilowe to jest żadna informacja. (np będziesz jechał pod górkę, to chwilowe spalanie będzie 20l, będzisz jechał z górki to będzie 0,3l) Ważne jest spalanie średnie, najlepiej z jak najdłuższego przejechanego dystansu.

W/g instrukcji doblo, dpf się wypala już powyżej 2000 obr i wypalanie nie jest sygnalizowane przez kontrolkę, chyba że zajdą jakieś szczególne okoliczności.

No w teorii wszystko się w twojej odpowiedzi zgadza tylko że przy skrzyni 6 biegowej i prędkości 120 obroty ledwo przekraczają 2000 obr. wiec o piłowaniu nie ma mowy. A druga sprawa właśnie chodzi o to spalanie "z górki 0,3" u mnie jest zawsze 2,0l i to mi wygląda podejrzanie. Czy ktoś to przerabiał a może po prostu podzielicie się swoimi osiągami spalania. Katalogowe minimalne 5,8 na razie uważam za nieosiągalne...

A spotakłeś samochód który pali tyle ile napisano w katalogu? :-)
Katalog to reklama, a reklama to stek wypolerowanych kłamstw.

raporty spalania tutaj:
Raporty spalania - Fiat Doblo IIIl

fiaty tak mają że pokazują najmniej dwa litry. trochę to dziwne ale ten typ a raczej ta marka tak ma i nie ma sie czym martwić. i tak ważniejsze jest średnie spalanie a nie chwilowe pokazywane przez kompa.

marcin.b dzięki za odpowiedz. Teraz przynajmniej o to jestem spokojny jeśli tak ma ok, nie szukam dziury w całym. Musze się przyzwyczaić do tak dużego spalania przy tak naprawde małym silniku. Bo argument że te auto jest duże do mnie nie przemawia np Zafira B też buda wielka waga ta sama silnik 1.7 i tam żeby stopić 8l/100km na prawdę trzeba się wysilić.

Nie wierze ze doblo tak dużo pali. Moj na Eko jedzie pali góra 5.5 przy normalnej jeździe ok 6.5. To wszystko zależy od stylu jazdy oraz od temperamentu. Średnie spalanie według komputera 5.7 litra. Test na równych 400 km

Ja też myślę że to spalanie jest trochę za duże. Dla przykładu mogę podać swoje z przebiegu 60 000 km z Opla Vivaro 2,0 CDTI , a więc jeszcze większy samochód , spalanie 7,36 (liczone z dystrybutora). Z ciekawostki moge dodać że producent podaje średnią na poziomie 7,5.

Ja bynajmniej mogę powiedzieć ci że to nie jest jakieś tam duże spalanie przy takiej jeździe. Sam też śmigam prawie tym samym tylko Combo ale w wersji L2 czyli wydłużonej. I jeżdżę codziennie A4 więc DPF ma się gdzie wypalić a spalanie średnie to u mnie 7,5 nie z kompa. Zaś komp pokazuje sobie też jak u ciebie nawet 10/100km co nie jest dziwne. Ten komp wylicza wszystko jak chce i jeśli jadę wolno to pokazuje 5.8 a już szybciej tak jak autostradą koło 100km/h. Wtedy spalanie wzrasta do 7-8/100km. Więc w mojej budzie i załadowanym trochę te katalogowe spalanie jest nie realne.

A jaką masz wersję budy tak a pro po ?

Malibu. Chyba o to co chodzi. Zazwyczaj jeżdżę dam lub w 2 osoby.

Niestety Doblo z filtrem pali więcej i wolniej przyśpiesza Po wywaleniu filtra lepiej przyśpiesza, mniej pali dla porównania: ostatnia trasa z przyczepą po niemieckiej autostradzie prędkość 120/h 7,5l. W trasie przy spokojnej jeździe potrafię zejść do 5,9.

Napisał grapis

Ja bynajmniej mogę powiedzieć ci że to nie jest jakieś tam duże spalanie przy takiej jeździe. Sam też śmigam prawie tym samym tylko Combo ale w wersji L2 czyli wydłużonej. I jeżdżę codziennie A4 więc DPF ma się gdzie wypalić a spalanie średnie to u mnie 7,5 nie z kompa. Zaś komp pokazuje sobie też jak u ciebie nawet 10/100km co nie jest dziwne. Ten komp wylicza wszystko jak chce i jeśli jadę wolno to pokazuje 5.8 a już szybciej tak jak autostradą koło 100km/h. Wtedy spalanie wzrasta do 7-8/100km. Więc w mojej budzie i załadowanym trochę te katalogowe spalanie jest nie realne.

A jaką masz wersję budy tak a pro po ?

Ja mam wersje 1.6 Multijet 105 km Dynamic z star/stop.

Jeszcze jedno moje spostrzeżenie na postoju z zapalonym silnikiem albo komputer wariuje albo faktycznie pobiera paliwo. Po zatankowaniu przjechaniu powiedzmy 10 km spalanie 7,5 (baaardzo ekonomicznie starałem się jechać) i postój 5 min spalanie 17 ! Rozumiem pobierać paliwo ale bez przesady. I jeszcze jedno stan oleju jest na max może nawet lekko ponad i na bagnecie olej ten jest barwy dość jasnej, a myśle że powinien być czarny lub ciemny jeśli według serwisu wymieniony był 12 tys km temu.

Wotrix, ten jasny olej to może być znak, że paliwo przedostaje się do miski olejowej,natychmiast do serwisu, albo nieprawidłowo wykonane wypalanie DPF albo jakaś inna poważniejsza awaria.

Witajcie
Moje Doblo MAXI 2.0 pali średnio 7l lewy pas nie jest mi obcy, 40%-miasto 60%-trasa DPF nie dopalał się jeszcze nigdy.
Stosuję zasadę 2100 obr to minimum a 6bieg jest chwytem reklamowym.

Mam 1,6MJ z filtrem. Robie dziennie po Wrocławiu srednio 250km. Wroclaw czyli korki, korki i jeszcze raz korki. Wieczne ruszanie ze swiatel. Przy takim trybie niegdy nie mialem wiekszego spalania od 7,2l. Ta srednia wartosc to max jaka mialem. Zazwyczaj na koniec dnia mam 6,8 i to w zimie. W lecie udaje mi sie zejsc do 6,0 ale z klima to juz 6,7. Czyli kolegi auto spala stanowczo za duzo. Cos jest nie tak. Dodam ze ruszanie ze swiatel nierzadko przekraczam 3,5 tys obrotow. Pytanie do kolegi . Czy czasem w momencie jak ma takie duze spalanie nie wlacza mu sie wentylator a obroty na jalowym nieznacznie przekraczaja 1000?