Witam.
Mam dosyć duży problem. Ponieważ nie dawno w aucie ( Fiat Doblo 1.9D 2001r. ) wymieniałem głowice i od tego momentu zaczęła się reszta problemów. Wcześniej auto normalnie odpalało, nie kopciło i chodziło bardzo cicho. Po wymianie głowicy , zaczęło szarpać silnikiem na małych obrotach

scan 1.jpg

Mechanicy powiedzieli, że to wtryski i że mam zajechać do specjalistów w tej dziedzinie. W między czasie pojechałem do innego mechanika który zrobił test przelewowy wtrysków. Menzurki były całkowicie puste. Stwierdził, że trzeba spróbować wymienić końcówki wtrysków. Jednak przed podjęciem tej decyzji pojechałem do serwisu Boscha który się specjalizuje pompami wtryskowymi. Po podłączeniu pompy do komputera padło tylko jedno stwierdzenie trzeba wymienić całą pompę wtryskową, żadna regulacja wtrysków nie pomoże. Potem było tylko gorzej… po wyjechaniu z serwisu auta nie odpala w ogóle, może za 10 razem i strasznie z niego kopci. Wcześniej nie było takiego czegoś, szarpało tylko silnikiem. Wróciłem do serwisu mówiąc co zrobili mi z autem bo wcześniej nie miało to miejsca. I usłyszałem to samo, problem pompy regeneracja cena 3000 lub jakiś system bezawaryjny z Boscha 2500 (czy coś w tym stylu). Na pytanie dlaczego tak się stało po wymianie głowicy usłyszałem odpowiedz , zwykły zbieg okoliczności. Może i zwykły zbieg okoliczności, ale wymiana głowicy też trochę kosztowała około 3000 więc mam pytanie czy muszę wymieniać całą pompę wtryskową? Czy można coś zrobić? Nie znam się na takich rzeczach, a nie chciałbym zostać oszukany i pakować się w dodatkowe koszta. Nawet jeśli bym musiał wymienić tą pompę to czy te dolegliwości ustaną? Tym bardziej, że auto chcę sprzedać.