Temat: Zakup cromy - pomoc w ocenie  

Witam wszystkich forumowiczów.
Przymierzam się do zakupu fiata cromy. Wpadł mi w oko ten konkretny egzemplarz: https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-f...5-IDhuw9P.html

Czy możecie powiedzieć coś więcej o tym aucie, widać coś niepokojącego i na co zwrócić szczególną uwagę?

No co można rzec,podsumowując minimum 2 właścicieli, mocny diesel z przebiegiem 180 tys. przez 10 lat, wyplakowane wnętrze łącznie z silnikiem Ktoś inwestuje w rozrząd, klocki i sprzedaje auto, pytanie dlaczego? Zwykle raczej z powodu przewidywanej grubej naprawy.
Na przebieg nie patrz, tylko trzeba auto obejrzeć dokładnie na kanale, popatrz w papiery, co i kiedy było robione, żeby nie robić tego po raz kolejny.
Poproś o nr VIN, może coś w systemie znajdziesz.

Ossa - jestem też z Bielska, mam taką Cromę (ten sam kolor nawet , możemy się spotkać, przejedziesz się moją (a jest po dwumasie a skrzynia jest ok) i będziesz mieć porównanie.
Auto nie musi być picowane do sprzedaży, sam ostatnio wypucowałem swoje auto i też się świeci jak psu....

Napisał miras

Ktoś inwestuje w rozrząd, klocki i sprzedaje auto, pytanie dlaczego?

Spokojnie :-) Może dlatego, że nim jeździ? Sprzedając Cromę 3 dni przed sprzedażą wymieniałem wahacz bo cały czas jeździłem autem i nie wiedziałem kiedy je sprzedam a na rozjechanym wahaczu bym nie chciał. Klocki i tarcze też miałem świeże, a 2 miesiące wcześniej wymieniałem olej i filtry. To żaden trop.

Oglądałem ją wczoraj i na pierwszy rzut oka nie ma nic niepokojącego, silnik pracuje równo w zawieszeniu cisza. Sprzedający miał papiery na kompletny rozrząd. Sprzedaje ponieważ podobno miało być dla syna, ale plany się pozmieniały. Dzisiaj mamy jechać na przegląd bo akurat się kończy to zobaczę czy wszystko jest tam w porządku. W tych rocznikach były już DPF?
Tutaj VIN: ZFA19400002017780

Myślę, że rozrząd wymieniany był po prostu od razu po zakupie samochodu

Napisał ossa44

Oglądałem ją wczoraj i na pierwszy rzut oka nie ma nic niepokojącego, silnik pracuje równo w zawieszeniu cisza. Sprzedający miał papiery na kompletny rozrząd. Sprzedaje ponieważ podobno miało być dla syna, ale plany się pozmieniały. Dzisiaj mamy jechać na przegląd bo akurat się kończy to zobaczę czy wszystko jest tam w porządku. W tych rocznikach były już DPF?
Tutaj VIN: ZFA19400002017780

Myślę, że rozrząd wymieniany był po prostu od razu po zakupie samochodu

Poza tym, wymiana rozrządu w tym silniku to 750 zł z robocizną. Klocki to 150 z robotą... nie róbmy scen, to są normalne koszty eksploatacji a nie wielka inwestycja w auto.

Napisał ossa44

W tych rocznikach były już DPF

Może być 50/50. Zależy na jaki był rynek pierwotnie kierowany i czy pierwszy właściciel wybrał to w opcji. Jak będziesz przy przegladzie to wejdź pod samochód i sam zobaczysz a jak nie to jesli na tabliczce znamionowej w "kwadracie" jest wartość mniejsza od 1 (np. 0,56 ) to jest DPF jak większe to dziada nie ma.

Nie szukajmy na siłę dziury w całym. Jeżeli jest to "normalny" człowiek a nie handlarz, auto użytkuje już jakiś czas to jak jest fajne, zadbane i przeglądy nic nie wykryją to jak ci się podoba to kupuj. Tak jak koledzy piszą - koszty utrzymania fiata nie są wysokie a każdy normalny użytkownik wymienia zużyte podzespoły zwłaszcza jak auto jest w ciągłym użytku - bo nie wiesz kiedy sprzedasz? DPF nie ma się co bać - jak zacznie nawalać to usuniesz (około 500 zł) i po sprawie. Ja mam i narazie nawet nie wiem kiedy mi się wypala. Croma to fajne autko a i ceny dobre tak więc na drobne remonty kasa zostanie.
Pozdrawiam.

Auto jest z 09/2005 i na bank jest trochę za drogie na swój rocznik.

ossa - zadzwoń do Tychów do Autohistu na serwis - być może będą w stanie Ci powiedzieć historie serwisowania.

Napisał zino

Nie szukajmy na siłę dziury w całym. Jeżeli jest to "normalny" człowiek a nie handlarz, auto użytkuje już jakiś czas to jak jest fajne, zadbane i przeglądy nic nie wykryją to jak ci się podoba to kupuj. Tak jak koledzy piszą - koszty utrzymania fiata nie są wysokie a każdy normalny użytkownik wymienia zużyte podzespoły zwłaszcza jak auto jest w ciągłym użytku - bo nie wiesz kiedy sprzedasz? DPF nie ma się co bać - jak zacznie nawalać to usuniesz (około 500 zł) i po sprawie. Ja mam i narazie nawet nie wiem kiedy mi się wypala. Croma to fajne autko a i ceny dobre tak więc na drobne remonty kasa zostanie.
Pozdrawiam.

DPF w tych autach nie nawala ( albo nawala na tyle sporadycznie że nie ma co się tym przejmowac). A jeśli coś lub ktoś mówi że DPF nawala to szukaj tego co faktycznie nawala ( dpf to całkiem niezły czujnik różnych problemow z poprawnym spalaniem )

Wpisów w historii za dużo nie ma także nie wiele się dowiedziałem. Zobaczymy co wyjdzie dzisiaj na przeglądzie jeżeli wszystko będzie w porządku spróbuję jeszcze urwać coś z ceny i raczej będę ją brał. Zwróciłem jeszcze uwagę na tylną wycieraczkę, jest w dziwnym położeniu. Czy to możliwe że silniczek do wymiany? Z tego co wyczytałem to częsta usterka w cromach

jak będziesz oglądał to sprawdź czy działa, jeśli tak to silnik sprawny. jeśli nie działa to może być tylko zapieczony bolec prowadzący od silniczka do wycieraczki.
jak już będziesz przy klapie to sprawdź czy działa otwieranie z przycisku na klapie, też często niedomaga.

tez zwróciłem uwagę na wycieraczkę. Zobacz czy działa i jak. Idealny być nie może. Musisz mieć coś do roboty na początek
Ile dostajesz kluczyków? Jeśli jeden to kolejny pretekst wraz z wycieraczką do urwania kilku stówek bo nowy to 1000-1200. Dowiedz się o kartę kodową do kluczyków i radia.

Napisał mrozek

Auto jest z 09/2005 i na bank jest trochę za drogie na swój rocznik.

Tu bym podyskutował. Oczywiście "średnia" cena tego rocznika jest nieco niższa ale nadchodzi taki moment że już bardziej liczy się stan a nie wiek Ja za swoje autko też dałem trochę więcej niż "średnia" allegrowo - otomotowa - ale wież mi że po oglądnięciu kilku co się mieściły w tej średniej jak wsiadłem do mojej obecnej nie miało znaczenia że jest droższa. Stan wnętrza, kultura pracy silnika, skrzynia biegów, fakt że większość wymian i napraw dokonana i nie muszę się tym martwić od razu przeważyła i bez żalu zapłaciłem więcej. Moja croma jest klonem tej ze zdjęcia. Produkcja 2007, pierwsza rejestracja 2008 (i taki rok ma w papierach). Tak więc wg. mnie jak fajnie utrzymana to można kilka stówek przepłacić.