Temat: Wskaźnik rezerwy paliwa i stuki w okolicach klapy bagażnika  

Witam serdecznie wszystkich Forumowiczów,

od niedawana mam przyjemność jeździć Cromą 1,9JTDM w automacie (2010r.) Mam dwie kwestie, o które chciałbym Was zapytać:

1. Wskaźnik rezerwy paliwa: z tego co jest napisane w instrukcji do auta, pojemność zbiornika paliwa to 62 litry. Doświadczenie podpowiada, iż lampka rezerwy powinna zapalać się przy takim stanie paliwa, który pozwala na przejechanie ok 80-120km. W tym wypadku powinno to być ok 6-8 litrów. Tankowałem niewiele razy do tej pory, zawsze do pełna i zawsze jakiś czas (ok 20-30km po zapaleniu się lampki rezerwy) i jak do tej pory udało mi się wlać do baku maksymalnie 50 litrów. W dniu wczorajszym jadąc "na trasie", przejechałem ok 40km na rezerwie i na najbliższej stacji benzynowej udało mi się wlać do baku (dolewając dwukrotnie, gdyż byłem zdziwiony) 47 litrów oleju napędowego... W czym może leżeć przyczyna takiego stanu rzeczy?

2. Stuki w okolicach klapy bagażnika: od początku mojej przygody z Cromą mam problem z odrobinę denerwującym stukaniem w okolicach tyłu auta. Sprawdzałem zawieszenie auta przed zakupem i nie było żadnych luzów w elementach tylnego zawieszenia. Wyjąłem wszystkie elementy z bagażnika aby wyeliminować i tę możliwość (trójką, gaśnica, etc). Niestety nic to nie pomogło. Próbowałem wykonać regulację wydłużając gumowe "odbojniki" tylnej klapy (poprzez odkręcenie ich o kilka obrotów) i to również nie przyniosło efektu. Klapa domyka się obecnie wg mojej oceny dość "ciasno". Macie jakieś pomysły, co można jeszcze ew. sprawdzić/wyregulować? Być może mój "sposób" regulacji klapy jest bezsensowny?

Pozdrawiam,
GryQ

ad 1. Ja tankuję zwykle niedługo po zaświeceniu się rezerwy i wtedy wchodzi ok. 53-54 litry (czyli w baku powinno być odpowiednio 9-8 litrów). Chyba trochę za mało wchodzi u Ciebie więc może lampka rezerwy za szybko się zaświeca? Ekstremalny sposób, żeby to sprawdzić to jeździć do zgaśnięcia silnika i wtedy dolać z kanistra i od razu na stację a tam do pełna.

ad 2. Ja domknięcie klapy regulowałem na tym "oku", na którym zamyka się zamek. Są tam dwie duże śruby torx. Gdy było za luźno to klapa się fajnie zamykała ale ruszała się na nierównościach. Teraz mam ciaśniej (czasem muszę nią strzelić z dwa razy, żeby się zamknęła) ale przynajmniej nie lata

Hej,

Ad1. Hmmm... Podany przez Ciebie sposób wydaje się dość ekstremalny w przypadku diesla Dzięki za podanie wartości, przy których zapala się rezerwa u Ciebie.
Ad2. Wypróbuję Twoją metodę. Myślałem o tym rozwiązaniu, ale:
- nie miałem pod ręką odpowiedniego śrubokrętu;
- doszedłem do wniosku, iż wykonana przeze mnie czynność powinna dać podobny rezultat. Ale pewnie tak nie jest.

Pzdr.
GryQ

Do całkowitego wyjeżdżenia paliwa to raczej nie zachęcam, taki przykład tylko
Na różnych stacjach tankowałeś? Może coś z dystrybutorem jest nie tak?

A co do klapy to nie wiedziałem, że te odbojniki można regulować ale jeśli tak to efekt powinien być podobny do regulacji "haka"

Ad. 1 zawsze staram sie tankowac od razu jak zaswieca sie kontrolka i przewaznie wchodzi 48-51litrow.. Czesciej 48..
Ad. U mnie tez stukalo, luzow brak, wymienione gumy stabilizatora tyl = zero stukow.. A tez wyciagalem wszystko z bagażnika.
:-)

Thx scrabit. Czyli nie tylko u mnie jest taki problem... Cos musi byc zatem na rzeczy... Trzeba by obadac czy nie wessalo gdzies delikatnie zbiornika...
Co do stukow w tylnej czesci auta, to zakladalem, iz z zawieszeniem nie powinno byc problemu... Sprawdzane przez "fachowcow" w ASO Da sie to jakos zbadac bez wizyty u mechanika?

Pzdr.
GryQ

U mnie zawieszenie sprawdzane bylo 3 razy, zaufalem przeczuciu oraz wskazowkom innych uzytkownikow i wymienilem.. Koszt gum znikomy, wymiana nastapila przy okazji innej operacji wiec nie robilem tego sam, ale wymiana jest banalna.. Dodatkowo mozesz przesmarowac przed zima gumowe elementy zawieszenia smarem silikonowym, skrzypienie ktore rowniez mnie draznilo, ustalo..

Witam, u mnie przy tankowaniu wchodzi zawsze około 56-57 litrów.
Komputer pokazuje ile można jeszcze przejechać km, ostatnie jego wskazanie to 50km,
potem pojawiają się '' ---- '' i wyświetla się komunikat o konieczności uzupełnienia paliwa i od tego wskazania, według moich obserwacji można przejechać jeszcze około 50km, a może i więcej, ale więcej nie próbowałem
Pozdrawiam

OK, dzięki serdeczne Wszystkim za odpowiedzi!

Pzdr.
GryQ

Napisał GryQ

2. Stuki w okolicach klapy bagażnika: od początku mojej przygody z Cromą mam problem z odrobinę denerwującym stukaniem w okolicach tyłu auta.

Także mierzyłem się z tym problemem. Poprawiałem mocowanie kabli pod plastikami, regulowałem odbojniki - i nic. Problem okazał się subtelny, ale u mnie pomogło całkowicie. Otóż musiałem "wyregulować" - o ile można tak to nazwać - siłowniki klapy. Okazało się, że w nich jest jakiś gwint i obracając taki siłownik (trzymając za tę najgrubszą część) można trochę zmienić jego - no właśnie, nie wiem do końca co: długość, sztywność. Ale widać było, że trochę się przesuwa wzdłuż tłoka. No i trochę rozsunąłem moje siłowniki - i odgłosy ustały.

Bez gwarancji, ale trudność żadna - więc czemu by nie spróbować.

Pozdrawiam!

Ja wrócę jeszcze do pytania o rezerwę - tankowałem dzisiaj i weszło 56,5 litra (do trzeciego odbicia) a rezerwa już dość długo świeciła; przejechałem na niej ok. 70-80 km.

Poszedłem za radą forumowicza maciekpt (zanim przeczytałem odpowiedź kolegi muha) i wyregulowałem jeszcze mocowanie klapy - tj. to "oko", o którym pisał - i po krótkiej przejażdżce stwierdzam, że stuki ustały. U mnie okazało się, iż śruby mocujące to "oko" były bardzo luźno przykręcone (miałem wymieniany pęknięty plastik - tę osłonę krawędzi bagażnika - i pewnie ktoś jej nie dokręcił) co mogło powodować, iż wykonywana przeze mnie regulacja odbojników nie dawała na dłuższą metę pożądanego skutku. Teraz wygląda, że jest ok. Zobaczymy jeszcze po przejechaniu większej ilości km. W razie czego pozostaje jeszcze operacja, o której pisał kolega muha

Pzdr.
GryQ

Czołem, wrócę jeszcze do tematu wskaźnika rezerwy. Ostatnio postanowiłem być 'twardy' i od momentu zaświecenia się wskaźnika rezerwy jeździłem jeszcze ok 80km - same krótkie trasy "po mieście". W trakcie wskazówka stanu paliwa opadła do ok. połowy pola rezerwy. Przez większość tego czasu komputer nie pokazywał w ogóle zasięgu - na wyświetlaczu wyłącznie '---------'. Podjechałem na stację benzynową i zatankowałem.... 50,7 litra... Po dwukrotnym "dobiciu"... Nie ogarniam tego...

No coś jest nie tak jak powinno. Albo ktoś majstrował przy pływaku w zbiorniku albo coś w tym zbiorniku jest, kontrabanda jakaś albo coś