Temat: Ściąganie w prawo  

Mam problem ze ściąganiem w prawo. Historia wygląda tak:

Jeździłem Cromą 4 lata. Nie ustawiałem zbieżności, miałem już "rozkraczony" tył, pękniętą sprężynę i stukające drążki z tyłu. Praktycznie cały zawias fabryczny przy przebiegu ok 180kkm i do tego stare opony. AUTO JECHAŁO PROSTO

We wrześniu 2019 wymieniłem sprężyny z tyłu na KYB oraz drążki. (prawdopodobnie w tym momencie auto zaczęło ściągać w prawo)

W listopadzie 2019 wymieniałem sprzęgło i dwumasę - były zrzucane sanki z przodu (po tym już na pewno zaczęło ściągać)

Zrobiłem zbieżność dwa razy (zakład X) - auto zaczęło się lepiej prowadzić (odbijać w zakrętach itp. ) ale nadal ściąganie w prawo. Stwierdziłem, że ścięte opony, poczekam do wiosny jak założę nowe letnie.

Wymieniłem wszystkie 4 amortyzatory + przednie spreżyny na KYB
Założyłem nowe opony zrobiłem zbieżność przód i tył - auto ściąga na prawo (zakład Y). Stwierdzono, że tylne, krótkie wahacze trzeba wymienić bo się nie da tyłu ustawić idealnie.

Wymieniłem krótkie wahacze i zrobiłem zbieżność przód i tył w (zakład Y) - auto ściąga w prawo

Wymieniłem przednie wahacze na nowe oryginalne bo zasugerowano mi luz na lewej tulei i delikatny na prawym sworzniu.

Zacząłem szukać różnych rzeczy i zainteresowałem się czujnikiem skrętu. Okazało się, że czujnik wskazuje przy jeździe na wprost -1,5* a jak puszczę kierownice to -0,3* a samochód jedzie w prawo (powinien jechać lekko w lewo)

Pojechałem do zakładu Z (ASO Fiata) na kalibrację tego czujnika i zbieżność. Kalibracji nie zrobiono natomiast na zbieżności wyszło, że jest źle ustawiona. Poprawili wszystko odczyty idealne, maszyna nowa, skalibrowana (wiem to z pierwszej ręki, że to prawda). Generalnie zmieniono bardzo dużo w zawieszeniu. Efekt - auto ściga tak samo w prawo ale progres jest taki, że jak kierownicę ustawię idealnie na wprost to auto jedzie na wprost a czujnik wskazuje idealne 0*. Jak puszcze kierownicę to auto zaczyna ściągać w prawo a czujnik wskazuje ok. +2,5*
Po tym zrobiono roszadę w kołach - oczywiście nie pomogło.

Nie wiem za co się chytać już. Kasy poszło już sporo a efektu brak. Moja pierwsza teza jest taka, że każdy z tych zakładu ustawiał zbieżność po swojemu dobrze. Praktycznie nie odczuwam po żadnej wizycie różnicy ściągą tak samo mocno w prawo za każdym razem. Dlatego myślę, że problem jest niewidoczny na maszynie.

Jeszcze jedną ciekawą rzecz zauważyłem. obserwując czujnik skrętu:
- kierownica prosto - 0*
- kierownica w lewo o 90 stopni na oko - -89,5*
- kierownica w prawo o 90 stopni na oko - +92,5*
- kierownica do oporu w prawo 502*
- kierownica do oporu w lewo 497*

Próbowałem robić kalibrację ale za każdym razem dostaję komunikat "zły status pojazdu" czy coś takiego.

Sprawdzałem też opory toczenia, hamulce.

Łożyska amorów przednich były wymieniane ok 2 lat temu.

Co byście typowali, jakie pomysły. Mi już sił zaczyna brakować na to...

Też miałem problemy ze ściąganiem. Wymieniłem wszystko co jest w tylnym zawieszeniu oprócz amortyzatorów i już nie ściąga. Wymieniłem wszystko na oryginały. Zamienniki do cromy są tragicznie niskiej jakości i nie warto ich kupować. Już nie raz się na tym przejechałem. Sprężyny KYB mogą być też źródłem problemu .Szczególnie te tylne.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Czy jest ktoś w stanie zrobić zdjęcia tylnych sprężyn? Zdjecie od tyłu samochodu. U mnie lewa jest pionowo a prawa mocno skośna. Mechanik próbował to poprawić i się nie udało. Natomiast znalazłem zdjęcie w necie po wymianie u kogoś i wygląda to podobnie.

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

Update, udało mi się skalibrować czujnik. Nie pomogło.

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

Napisał lupuss

Czy jest ktoś w stanie zrobić zdjęcia tylnych sprężyn? Zdjecie od tyłu samochodu. U mnie lewa jest pionowo a prawa mocno skośna. Mechanik próbował to poprawić i się nie udało. Natomiast znalazłem zdjęcie w necie po wymianie u kogoś i wygląda to podobnie.

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

U mnie tak samo. Miałem pękniętą sprężynę lewą tylną. Miesiąc temu wymieniłem sprężyny tylne na nowe oraz tuleje zwrotnicy. Założyłem Jamexy HD. Właśnie zauważyłem, że tak to wygląda (krzywo) na prawym wahaczu. Wyjmowałem jeszcze raz prawą sprężynę oraz gumę i jeszcze raz to samo ustawiałem. Bez skutku. Pogrzebałem w internecie i tak samo to wygląda u innych. Więc ten typ chyba tak ma. Dodam, że przed wymianą ustawiałem zbieżność (bo wymieniałem m in drążki kierownicze) i miałem kierownicę prosto i auto nie ściągało - było to na kołach letnich.
Sprężyny wymieniłem na zimówkach i teraz mam kierownicę delikatnie w lewo ale auto nie ściąga (jedzie prosto ale kiera lekko w lewo). Robiłem zamiany z kołami - zamieniałem miejscami wszystkie możliwe kombinacje i nic to nie dało (jedzie prosto ale kiera lekko w lewo) na razie odpuściłem choć wku... mnie to niesamowicie bo jestem pod tym względem pedantyczny. Dodam, że na drugim aucie Peugeocie mam taką samą sytuację od paru lat (po zmianie na zimówki kierownica lekko w prawo) i jak zarzucam koła letnie to kiera wraca na miejsce i jest równo. Nie czaję o co w tym chodzi ale tak jest. Więc w przypadku Cromy poczekam na zmianę kół, a jak nie to dopiero ustawię zbieżność na letnich.
Dodam jeszcze, że lewa strona auta na pękniętej sprężynie stała ponad centymetr niżej. Teraz po wymianie całe auto poszło w górę ale lewa i tak jest niżej o ok 0.5 cm zarówno przód jak i tył. Tego też nie czaję.

Tapatalknięte z Hujaweja

- Upewnić się na 1000% czy nie nagrzewa się jedna strona hamulców mocniej niż 2-ga.... teraz to prawie niemożliwe przy tych temperaturach Lub profilaktycznie wstawić podkładki pod serwo i sprawdzić czy się poprawiło ..

Jeżeli nie to:

-Zmierzyć bardzo dokładnie odległość kół od rantów górnych błotników ustawiając auto na poziomej powierzchni.. porównać stronami
-Zmierzyć rozstaw kół - porównać stronami
-Sprawdzić stan zawieszenia - tuleje, banany, wahacze, mocowanie belki

Napisał lisekg

- Upewnić się na 1000% czy nie nagrzewa się jedna strona hamulców mocniej niż 2-ga.... teraz to prawie niemożliwe przy tych temperaturach Lub profilaktycznie wstawić podkładki pod serwo i sprawdzić czy się poprawiło ..

Jeżeli nie to:

-Zmierzyć bardzo dokładnie odległość kół od rantów górnych błotników ustawiając auto na poziomej powierzchni.. porównać stronami
-Zmierzyć rozstaw kół - porównać stronami
-Sprawdzić stan zawieszenia - tuleje, banany, wahacze, mocowanie belki

- Hamulce sprawdzone już dawno. Sprawdzałem też opory toczenia.
- Auto zmierzone - jest wszystko równe (a jak było krzywo przy pękniętej sprężynie to auto i tak jechało prosto)
- Zawieszenie sprawdzane przez 3 mechaników. Nikt się niczego nie doszukał.


Jestem natomiast niemal pewien, że problem jest na połączeniu kierownica-koła przednie. Kierownica leniwie odbija z jednej strony, ściąganie pojawia się od razu po ruszeniu i jest wtedy nawet większe. Jak ruszę ostro bez trzymania kierownicy to kiera sama skręci prawie 90* w prawo. Zrobiłem taki test, że zaciągnąłem ręczny i próbowałem ruszyć. Auto stoi w miejscu podnosi się przód a kiera minimalnie spada w prawą stronę. Drugi test - jak wyłączę silnik, zostawię kluczyk w pozycji ON i próbuję kręcić kierownicą bez wspomagania to mam wrażenie, że ten "gumowy" luz jest w prawą stronę większy.

Dlatego myślę o:
- drążkach
- maglownicy
- mocowaniu maglownicy
- łożyska w kolumnach mc persona
- jakieś krzyżaki, przeguby?
- poduszki silnika, lub amortyzatorów?

Co wydaje się najbardziej prawdopodobne?

Pisałeś że sanki przednie były zdejmowane... Czy maglownica była też wyciągana?
Nie przypuszczam aby to była wina elektroniki/źle ustawionej kierownicy i czujnika/ ale co szkodzi na prostej drodze wyjąć bezpiecznik od wspomagania pompy elektrycznej i sprawdzić czy nadal ściąga.
Bez wspomagania będziesz miał czysta mechanikę

Jeżeli ściąga nadal to szukaj od strony mechaniki. W Cromach często padają nie tyle końcówki drążków co sam drążek... ja u siebie zmieniałem po 100 tys km profilaktycznie z końcówkami TRW o ile pamiętam bo roboty tyle samo a samo ustawienie zbieżności kosztuje też swoje jak wiesz Ale to powinno wyjść na szarpakach że jest luz tam..

Co jeszcze.... Jeżeli ściąganie wzrastało by wraz z dodawaniem gazu to mechanizm różnicowy... jeżeli nie a wszystko w zawieszeniu jest ustawione to osobiście mimo wszystko wstawił bym podkładki pod serwo bo to prawie nic nie kosztuje a daje odpowiedź na 100% o pompie hamulcowej

Napisał lisekg

Pisałeś że sanki przednie były zdejmowane... Czy maglownica była też wyciągana?

Nie wiem. Wymieniane było sprzęgło i koło. Nie wiem czy trzeba do tego ruszać magiel.

Napisał lisekg

Nie przypuszczam aby to była wina elektroniki/źle ustawionej kierownicy i czujnika/ ale co szkodzi na prostej drodze wyjąć bezpiecznik od wspomagania pompy elektrycznej i sprawdzić czy nadal ściąga.
Bez wspomagania będziesz miał czysta mechanikę

Kąt skrętu teraz zgadza się idealnie z torem jazdy. Więc to nie jest problem. Natomiast zawsze coś może być z samym wspomaganiem. Test, który opisałem (bez wspomagania) wskazuje, że raczej bez wspomagania jest większy luz w prawą stronę.

Napisał lisekg

W Cromach często padają nie tyle końcówki drążków co sam drążek...

Co masz na myśli? Krzywią się?



Ściągnie nie wzrasta z prędkością. Im szybciej tym auto jedzie lepiej. Kierownica jest w pozycji +3* ale przynajmniej normalnie odbija. Przy małych prędkościach słabo odbija prawa strona. Dlatego jak mocno dodam gazu to mocniej ściąga ale to ustępuje od prędkości jakieś 30km/h

Napisał lisekg

eżeli nie a wszystko w zawieszeniu jest ustawione to osobiście mimo wszystko wstawił bym podkładki pod serwo bo to prawie nic nie kosztuje a daje odpowiedź na 100% o pompie hamulcowej

Hamulce sprawdzałem wielokrotnie bo wcześniej zapiekał mi się tył (nie ściągało). Nic się nie grzeje, równo zużyte klocki (na jesień zakładane nowe tarcze i klocki). Na stacji kontroli sprawdzone hamowanie obu osi i opory toczenia.

Drążek kierowniczy to pręt gwintowany z przegubem wewnętrznym
https://allegro.pl/oferta/drazek-kie...xoCDM8QAvD_BwE

Z jednej strony przykręcasz końcówkę drążka a z drugiej strony wkręcasz w maglownicę.
Luz powstaje na przegubie wewnętrznym i sprawdzając samą końcówkę nie stwierdzisz czy masz tam luz. Najlepiej podnieść przednie koło raz lewe raz prawe do góry i wtedy chwytając za oponę nim majtać tak jakbyś chciał skręcać lewo/prawo... Jeżeli wyczuwalny jest luz lub różnica to masz luz. Ale dobrzy diagności powinni to już u ciebie dawno znaleźć Sprawdź i ja osobiście tak jak pisze mimo testów sprawdził bym pompę hamulcową wstawiając podkładki.. Górne łożyska MP w zawieszeniu przednim w kielichach zazwyczaj jak się rozpadają to strzelają, czuć to na kierownicy po tym jak kręcąc przeskakuje - nie pracuje płynnie więc mało prawdopodobne abyś tego nie wyczuł..

Miałem dwie Cromy i obie miały tendencje do ściągania, przy tym opon nie ścinało. Nie masz wrażenia że jak jedziesz po dziurawej drodze to ściąganie niknie albo się powiększa? Ja tak miałem i przyczyną były zardzewiałe łożyska kolumny mcpherson, które zacinały się w pewnej pozycji. Podobno Opel w Vectrze stosował jakieś gumowe osłony na łożyska które przedłużały ich życie. W moim przypadku na ściąganie nie miał wpływu wylany przedni amortyzator, pęknięte tylne sprężyny, wybite tuleje w bananach czy stukająca maglownica.

Miałem te łożyska już raz wymieniane 3 lata temu. Jedno było pęknięte. Czy w twoim przypadku było coś czuć na kierownicy lub były jakieś dźwięki z tym związane?

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka

Żadnych dźwięków nie wydawały, po podniesieniu przednich kół nie było szczególnego oporu przy skręcaniu koła. Natomiast w Stlo przy uszkodzonych łożyskach było słychać strzały przy skręcaniu.

Jakiej szerokości masz założone opony?

Od początku jeżdżę na 215/50R17. Mam już drugi zestaw letni i drugi zimowy. Ściąganie pojawiło się na początku 2020 gdy dojeżdżałem 1 zestaw zimowy. Potem założyłem nowe letnie i teraz nowe zimowe.

Wysłane z mojego LM-G710 przy użyciu Tapatalka