Temat: Pilne - niezamykajacy się dach  

https://youtu.be/zVBTUHyKzaE
Piszę na szybko z telefonu, później mogę poprawić temat, jeśli jest coś niezgodnego z regulaminem.
Mam problem jak na filmie. Czy ktoś jest w stanie mi pomóc? Nie chce się zamknąć, dochodzi do pewnego momentu i znowu się otwiera...

Można go jakoś dopchnąć ręką?

U mnie się dało dopchnąć ale zacinał się na samym końcu przed zamknięciem.To tak awaryjnie.
Przeczyść jakimś zmywaczem prowadnice.Tam gdzie się da powycieraj do sucha aż "szmata" będzie w miarę czysta.
Przesmaruj suchym teflonem lub innym suchym smarem,który nie "pozostawia tłustych pozostałości"
"Przejedź" parę razy dachem tam i z powrotem-najlepiej na włączonym silniku-u mnie strasznie słabo chodzi na aku,pomimo,że ten ostatni ma rok a altek po renowacji także prądu raczej nie brakuje.

Nie dociskaj na sile. Zrób "kalibracje" dachu. Jeśli dobrze pamiętam to przekręci pokrętło w lewo tsk jak do zamykania i trzymaj wcisniete. Dach się otworzy i zamknie do końca razem z roleta. Co nie zmienia faktu że prowadnice trzeba nasmarowac bo jest za duży opór i dlatego się nie zamyka.
Ostateczna ostatecznosc to korba do ręcznego zamykania dachu która jedt pod tylna lampka w suficie - trzeba wyciągnąć lampkę i pod nią jest mechaniz

Napisał dbh

Nie dociskaj na sile. Zrób "kalibracje" dachu. Jeśli dobrze pamiętam to przekręci pokrętło w lewo tsk jak do zamykania i trzymaj wcisniete. Dach się otworzy i zamknie do końca razem z roleta. Co nie zmienia faktu że prowadnice trzeba nasmarowac bo jest za duży opór i dlatego się nie zamyka.
Ostateczna ostatecznosc to korba do ręcznego zamykania dachu która jedt pod tylna lampka w suficie - trzeba wyciągnąć lampkę i pod nią jest mechaniz

Oczywiście jest to jedna z paru rzeczy,której trzeba wyczucia.
Metoda: "Nic na siłę!Wszystko młotkiem" tutaj jest, tak jak kolega mówi a raczej pisze,nie na miejscu.

Nawiasem mówiąc dbh - zamykałeś już ręcznie dach?Jak rozumiem z Twojego wpisu,korbka znajduje się pod lampką,tak?
Tak prewencyjnie pytam.

Po zakupie Cromy miałem też taki problem bo otworzyłem dach, podjechałem pod dom i dupa dach się zatrzymał. Szukałem w instrukcji i znalazłem opis tego ręcznego zamykania ale szlo baaaaaardzo opornie i znalazłem instrukcje kalibracji dachu i to pomogło.

Obecnie mam zamknięty dach, a że ciągle w trasie jestem, to pewnie w przyszły weekend się tym zajmę. Niestety musiałem go zamknąć ręcznie. Dziękuję za porady. Poza domem nie jest to proste, tym bardziej że nie mam przy sobie porządnej ładowarki samochodowej...
Jeszcze raz dziękuję!