Temat: Dobry mechanik w Poznaniu  

Witam

Koledzy, chyba przyszła pora na wymianę świeczek w mojej Cromie. Komunikat na kompie "check glow plugs" i migająca spiralka. Znacie jakiegoś dobrego mechaniora w Poznaniu, do którego warto pojechać? Dzwoniłem do Pol-Caru i zaśpiewali mi 8 stówek za świece z robocizną. Wydaje mi się to trochę dużo, czy też się mylę? A może ktoś z klubowiczów by się podjął? Pozdrawiam!

Polecam z doświadczenia - robili mi Pandę i Alfę 156
własnie umawiam się do nich z moją cromką

Mechanika Pojazdowa, Poznań, Św. Antoniego 65
Kotowicz Henryk i Bernard
(61) 879-33-49

Dziś zobaczyłem ten sam komunikat, po pracy kupuje świece, na płacenie kilkuset złoty za wymianę nie mam ochoty (kasy też...).
W benzyniaku zawsze sam zmieniałem, w dieslu nie wydaje się to bardziej skomplikowane.
Changing the Glow Plugs - The FIAT Forum

Wymieniał ktoś z Was sam świece?

Kojarzę z aut ciężarowych. Poza tym, że trzeba zdjąć zasilanie, jakoś szczególnie to trudne nie jest. Klucz nasadkowy, dobra grzechotka i można odkręcić. Tylko z dostępem nie wiem jak, ale po zdjęciach wyżej nie wydaje się jakoś trudny.

Zasilanie? Czyli odpiąć aku, czy miałeś na myśli kable ze świec?
Po pracy odbieram 4szt nowych NGK (100zł/kpl), plan mam taki, aby po powrocie odkręcić pokrywę, popsikać wd40, zaczekać parę godzin aż całkiem ostygnie silnik, w międzyczasie jeszcze psiknąć wd40. Pędzelkiem wyczyścić brud wokół świec i ewentualnie sprężonym powietrzem w sprayu usunąć drobiny i wymienić. Nie wiem za co chcą aż 600-800zł... Jedynym niebezpieczeństwem jakie przewiduje może być zapieczenie świec i możliwość ich ukręcenia.

Zasilanie do świec miałem na myśli. Za samą robociznę krzyczą tyle? Nie ukrywam, nie mało. Pewnie kasują za to, że dostęp nie jest ciekawy, trzeba mieć przedłużkę lub taki specjalny długi rurowy klucz do świec, doliczają pewnie też możliwość ukręcenia jej, a wtedy się zaczyna zabawa.

Rozmawiałem z Wrocławskim ASO, 240zł robocizna bez względu czy 1 czy 4szt do wymiany plus świeczki - bosch od 90zł, org. dużo ponad 200zł. Teraz najciekawsze! Nie biorą odpowiedzialności za ukręcenie świecy, w razie czego naprawa (ściąganie głowicy) na koszt klienta... To jakiś lokalny dolnośląski dowcip czy standard w ASO Fiata?

Świece zamówiłem na dziś, klucz dynamometryczny już mam, miernik cęgowy mam, reszta klamotów domu. Dam znać jak poszło.

Napisał TMK

Teraz najciekawsze! Nie biorą odpowiedzialności za ukręcenie świecy, w razie czego naprawa (ściąganie głowicy) na koszt klienta... To jakiś lokalny dolnośląski dowcip czy standard w ASO Fiata?

Dowcip wielu mechaników, którzy nie mają w tym doświadczenia. Kiedyś szukałem mechanika do wymiany świec żarowych i chyba w dwóch warsztatach taki tekst usłyszałem...

Leżałem prawie godzinę na silniku i lipa... Dostęp jest masakryczny, z tyłu silnika (np. jedna ze świec jest pod egr'em), nasadką 1/4 z 15cm przedłużką można dojść, ale nie udało mi się odkręcić świec. Trochę popsikałem wd40, kluczem na 20Nm nie ruszyły i dałem spokój. Jutro podzwonię po warsztatach i zobaczę kto i za ile wymieni świece. Oczywiście pod warunkiem, że jak zerwie to sam naprawia...
Błąd kasowałem, po ponownym uruchomieniu jest z powrotem "P0683 Centralka podgrzewania wstępnego".


--------------------------------------

Próbuje dalej....
Pomierzyłem omomierzem rezystancję na wkręconych świeczkach, pierwsza ponad 170 Ω, reszta ok 1,1 Ω. Czyli pierwsza do wymiany, znów dostała wd40, może się uda

Zrobione Ręce krwawią... ale satysfakcja gwarantowana!

Ku potomności:
-świece można sprawdzić omomierzem, wystarczy (tylko aż...) zdjąć z niego wtyczkę i sprawdzić rezystancję między elektrodą, a obudową świecy. Napisałem "tylko, aż" bo jest jeden warunek - potrzebna osoba, która położy się na silniku (przyda się koc) z... niezbyt dużymi dłońmi. Mam średniej wielkości i w tej chwili krwawiące kostki...
- wykręcenie: długa nasadka 10mm na 1/4" wraz z min. 15cm przedłużką
- ciężko jest wyjąć świecę, przydała się długa łapka (pazurki) do śrub
- dokręcanie z momentem 15Nm
- do założenia wtyczki znów przydaje się łapka, później przycisnąć aż kliknie
- skasować błąd w FES/MES i tyle

ps. nie mogłem już edytować poprzedniego posta, sorry

Napisał TMK

To jakiś lokalny dolnośląski dowcip czy standard w ASO Fiata?

Teoretycznie to nie ich wina, bo jak się idzie z bolącym gardłem do lekarza to lekarz nie bierze odpowiedzialności za to, że Ty wyzdrowiejesz po jego kuracji. Jest tylko nadzieja w poprawie, wiadomo podparta wiedzą i doświadczeniem, ale zawsze tylko nadzieja Pewnie, aby mieć pewność cena wzrośnie proporcjonalnie do odpowiedzialności strony, która się podejmuje działania.

Napisał miszko

Teoretycznie to nie ich wina, bo jak się idzie z bolącym gardłem do lekarza to lekarz nie bierze odpowiedzialności za to, że Ty wyzdrowiejesz po jego kuracji. Jest tylko nadzieja w poprawie.

Jest 'subtelna' różnica między maszyną, a pacjentem
Dla mnie sytuacja jest typu - idę do serwisu wymienić żarówkę, a facet przy okazji urwał mocowania reflektora... Są profesjonalistami w swej dziedzinie (teoretycznie), biorą jakby nie patrzeć grubą kasę za odkręcenie 4 śrub i nie mają zaufania do swojej roboty? Wczoraj między laniami wd40 trochę naczytałem się na temat odkręcania świec. Od sytuacji szybko-łatwo-przyjemnie, poprzez polewanie np wd40 przez kilka dni, po chłodzenie azotem. Tak czy inaczej da się. Sam już wiem w jaki sposób i jakimi narzędziami się do nich dobrać, następne pójdą szybciej. Mechanikiem nie jestem ani z wykształcenia, ani z wykonywanego zawodu - siedzę przy kompie w algorytmach i cyferkach

Gdyby Ktoś we Wrocławiu miał problem ze świecami żarowymi ewentualnie (planowanie, regeneracja głowicy spawanie aluminium) BJB głowice ul. Gazowa 3 50-513 Wrocław tel. 71/336 83 88 tel kom. 501 471 786