Temat: Croma - problem z felgami  

Przy okazji pracy z egr zabraliśmy się do kontroli denerwującego metalicznego odgłosu przy skręcaniu. W aucie założone felgi 18 i opony 225/45. Na moje oko po ściągnięciu okazuje się że wymaga założenia dystansow, ponieważ są widoczne otarcia na oponie, ramię oraz klockach, źle dobrane felgi przez poprzedniego właściciela? Felgi oryginalne fiatowskie.

Odkrec koło i na rewersie felgi odczytaj jej wytloczone parametry, przede wszystkim parametr ET. Podaj go na forum.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja mam założone oryginalne fiatowskie felgi 18 plus dystanse

Jeżeli są oryginalne Fiata to muszą pasować. Od żadnego innego Fiata felgi nie pasują do Cromy bo rozstaw śrub jest 5x110.

Napisał Voyager1

Jeżeli są oryginalne Fiata to muszą pasować. Od żadnego innego Fiata felgi nie pasują do Cromy bo rozstaw śrub jest 5x110.

Ale cos jest nie tak, bo koła obcierają...

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Ja mam też 225x45x18 i myślę że jest poza nikłym komfortem podróżowania po polskich drogach. Szczerze mówiąc zastanawiam się nad zamianą felg na mniejsze tak aby profil opony był wyższy...

Napisał michalpodroznik

Ale cos jest nie tak, bo koła obcierają...

To znaczy, że nie są to felgi ori od Cromy.

Napisał placuszek

nikłym komfortem podróżowania po polskich drogach.

Też jeździłem. Akurat nie Cromą, ale odczucia miałem takie same i kupując felgi na 2 komplet kół zanabyłem też 17-stki.

A ja mam wrażenie, że na 18" to auto wreszcie daje jakiś kontakt kierowcy z asfaltem, a jakoś twardo też nie jest, aby narzekać. Natomiast moje zimowe 16" to trochę już balon (słabo to wygląda, ale to stalówki z kołpakami) i prowadzi się dużo mniej pewnie niż na 18". Nie wiem jedynie, jak jeździ się na 17", bo nie miałem. No i wszystko zależy też od tego pod jakim obciążeniem jeździmy oraz po jakich drogach. U mnie drogi są dosyć znośne, choć wcale nie jakieś najlepsze.
Profil wcale nie jest tak niski, jak spojrzymy na koło.
A wracając do tematu: wyślij nam zdjęcie felgi. Możliwe, że masz alusy od Opla lub Saaba i tylko przełożony fiatowski dekielek. Wtedy możliwe by było, że felga ma inne ET i delikatnie obciera.

Napisał Damn

Natomiast moje zimowe 16" to trochę już balon (słabo to wygląda, ale to stalówki z kołpakami) i prowadzi się dużo mniej pewnie niż na 18"

Też mam zimówki na stalowych 16 ale z racji posiadania Cromy od 3 miesięcy nie miałem jeszcze okazji przetestować, najbardziej jestem ciekawy czy w związku z węższymi kołami spalanie spadnie? Jak to jest u Ciebie na zimowych 16 pali mniej niż na letnich 18 ?

Spada, ale nie tak dużo - ja aż tak tego nie odczuwam.
Różnicę w spalaniu bardziej odczuwałem w poprzednim aucie, które miało 112 KM (17" 205/50 vs. 15" 195/65), bo bardziej się męczyło z większym, szerszym i cięższym kołem. Tutaj przy 150 KM (18" 225/45 vs. 16" 215/55) nie czuć tego prawie wcale, mimo że koło z 18" felgą jest dużo cięższe.
A co do ogólnego komfortu, spalania, właściwości jezdnych... Wiadomo: ilu ludzi, tyle opinii. Mi 18" nie przeszkadza, a wręcz pasuje. Większości osób jednak 18" nie odpowiada i są dla nich za twarde, więc zdecydowanie odradzają.
Tak naprawdę sam musisz zdecydować, czy:
1. pozostać przy obecnym setupie i przełknąć, że są dla Ciebie za twarde (tak wywnioskowałem z Twojego poprzedniego postu), czy
2. sprzedać 18", kupić 17" i kupić opony do tego.
Ja tak (wersja 2.) chciałem zrobić, ale ceny dobrych felg 17" odstraszały i powodowały, że w sumie nie byłoby to dla mnie w żaden sposób ekonomiczne, aby zmieniać felgi na mniejsze. Tym bardziej że felgi 18" były tańsze na allegro niż felgi 17"(!), więc jeszcze straciłbym na transakcji i ryzykowałbym zakup krzywych felg. Jak jesteś gotowy inwestować w koła, to zmieniaj felgi na 17" i oszczędzaj 0,2 l/100 km.
Mimo wszystko ja na Twoim miejscu przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji zmieniłbym koła na chwilę na 16", żeby nie okazało się, że na 16" to też nie będzie to, czego oczekiwałeś pod względem komfortu od swojego auta. Bo i tak może być.

Ja natomiast uważam, że jazda cięzkim autem, jakim jest croma, na oponach R16 o profilu 55, jest niezbyt komfortowa. Takie mam odczucie. Chodzi mi głównie o pokonywanie zakrętów z większymi prędkościami.
Myślę, że profil 50 to max. dla cromy.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka

Jak założę zimówki to opowiem o moich odczuciach w tej kwestii

Panowie co tak narzekacie na 18
Ja mam 18 na lato i na zime, wczesniej byly 17 i praktycznie znikoma różnica jak dla mnie.

Panowie zauwazcie tez, ze profil jest to procent szerokosci gumy, wiec 45/50 nie bedzie rowne 45/50 przy szerszej lub wezszej gumie, ja kupilem swoje auto na jakichs smiesznych 16kach i 205 guma, profil tez nie jakis baloniasty i te kola sa smiesznie male na ta bude (poliftowa croma) do tego smiesznie schowane w nadkolach, ale juz zostana jako zimowki, dokupie tylko dystanse, a na lato kupilem sobie 18ki firmy Artec, musze je jeszcze odswiezyc, a co do opony pojdzie wlasnie 225/45 bo tak raz ze zaleca producent skoro croma na takich wychodzila, a dwa, ze 18 w 225 wychodza taniej niz wezsze 215 :/ takze glownie 18 wjezdza pod katem wizualnym u mnie i mysle ze na komfort nie bede narzekal, a jedyne o czym mysle to czy zmieni sie bardzo spalanie ktore na ten moment na trasie wyglada rewelacyjnie (miasto inna sprawa, jest to automat, auto nie male, wiec cudow nie ma), ale jesli bedzie to zmiana rzedu 0,2l to plakac nie bede 😀

...wg katalogu dla Cromy FL były takie felgi:
Croma_FL_Felgi.jpg

...dalej nie wiemy jakie kolega Kasej ma felgi i czy poradził sobie z problemem

do Voyager1...felgi 5x110 są chyba też we Fiacie 500X