Temat: Croma kontra konkurencja  

Ciekawi mnie jak Croma wypada w porównaniu do konkurencji?

Jeżeli ktoś z was posiadał, lub miał styczność z którymś z tych aut:

VW Passat
Skoda Superb
Citroen C5
Ford Mondeo
Honda Accord
Opel Insignia
Peugeot 407
Renault Laguna
Toyota Avensis
Mazda 6

z lat 2005 - 2010 to czy moglibyście zrobić jakies małe porównanie z Cromą?

Wszystkie szczegóły jakie zauważyliście. Co wypada lepiej w Cromie, a co gorzej?

Np. porównanie jakości wykonania wnętrza (i ewentualnie zewnętrza), komfort, właściwości jezdne, osiągi, jakieś irytujące lub uprzyjemniające życie pierdółki itp.

Myślę że pomoże to obecnym użytkownikom Cromy zastanowić się czy dokonali dobrego wyboru, oraz pomoże dokonać wyboru ludziom zastanawiającym się czy kupić Cromę czy coś z konkurencji

Dzięki z góry za odpowiedzi

Napisał mugsy

Ciekawi mnie jak Croma wypada w porównaniu do konkurencji?

Jeżeli ktoś z was posiadał, lub miał styczność z którymś z tych aut:

VW Passat
Skoda Superb
Citroen C5
Ford Mondeo
Honda Accord
Opel Insignia
Peugeot 407
Renault Laguna
Toyota Avensis
Mazda 6

z lat 2005 - 2010 to czy moglibyście zrobić jakies małe porównanie z Cromą?

Wszystkie szczegóły jakie zauważyliście. Co wypada lepiej w Cromie, a co gorzej?

Np. porównanie jakości wykonania wnętrza (i ewentualnie zewnętrza), komfort, właściwości jezdne, osiągi, jakieś irytujące lub uprzyjemniające życie pierdółki itp.

Myślę że pomoże to obecnym użytkownikom Cromy zastanowić się czy dokonali dobrego wyboru, oraz pomoże dokonać wyboru ludziom zastanawiającym się czy kupić Cromę czy coś z konkurencji

Dzięki z góry za odpowiedzi

Insignia i Superb raczej nie są konkurencją Cromy (rozmiary).
Jeśli chodzi o Opla to raczej krewni Cromy: Vectra C, Signum.
Dodałbym też Saab 9-3.

pzdr

Moje prywatne zdanie:

VW Passat - sypie się na potęgę, mocno przereklamowany
Skoda Superb - strasznie brzydki samochód
Citroen C5 - Jest Ok, brałem pod uwagę 2.0 HDi, tylko trochę za ciasny w środku
Ford Mondeo - rdza i dno
Honda Accord - fajny, ale porażka w utrzymaniu; ceny części
Opel Insignia - Jest Ok
Peugeot 407 - wolę C5, tutaj jest problem z przednim zwisem
Renault Laguna - 2.0 dCi 150KM podobna niezła jest, ale ja jeszcze nie przekonałem się do Renówek
Toyota Avensis - to samo co honda, tylko że ta marka kojarzy mi się z... przedstawicielami handlowymi
Mazda 6 - gdyby nie rdza to bym kupił, a tak dyskwalifikacja

+

Alfa Romeo 159 kombi - jak najbardziej ok
Volvo V50 2.0D z ostatnich lat produkcji - jak najbardziej ok

Napisał mrozek

Insignia i Superb raczej nie są konkurencją Cromy (rozmiary).
Jeśli chodzi o Opla to raczej krewni Cromy: Vectra C, Signum.
Dodałbym też Saab 9-3.

pzdr

Insignia i Superb jak najbardziej są konkurencją Cromy, bo to ten sam segment (segment D)

Myślę że nie ma raczej co porównywać Cromy do Vectry C, Signum czy Saaba 9-3 bo to praktycznie te same auta co Croma tylko w innej budzie

vite napisałeś, że C5 ciasny a Alfa 159 ok - coś Ci się pomyliło bo Alfa jest chyba najbardziej ciasna z tej listy

To Volvo V50 2.0D to też chyba inna klasa rozmiarowa. Przecież to jest na tej samej płycie co Mazda 3, Focus II.

Ja osobiście z tych aut miałem styczność z Renault Laguną i Hondą Accord, i powiem tak:

Honda Accord VIII kombi - bardzo plastikowa w środku, ogromna ilość przycisków (plastik na przyciskach raczej kiepskiej jakości), moim zdaniem wnętrze mocno przekombinowane, jednak sama jakość materiałów i ich spasowanie wydaje się lepsze niż w Cromie, chociaż mam wrażenie że w Cromie jest więcej miękkich plastików, a w Accordzie twarde plastiki mogą mieć wpływ na trzeszczenie w czasie jazdy, ale nie mogę nic na ten temat powiedzieć bo Accordem nie jechałem. Siedzi się BARDZO nisko, właściwie to praktycznie się leży, maski wcale nie widać, mały ekranik pod szybą znajduje się jakiś kilometr od oczu kierowcy . Ogólnie wnętrze ciasnawe i ciemne, rzekłbym klaustrofobiczne. W porównaniu do Cromy jest to bardzo niskie auto. W wersji z którą miałem doczynienia były skórzane fotele, chyba sportowe, bardzo głębokie i szerokie, z bardzo dobrym trzymaniem bocznym, można było się w nich utopić, i jechało się praktycznie na leżąco. Jednak skóra na tych fotelach wyglądała brzydko - popękała i pomarszczyła się w wielu miejscach. Jeszcze jedną rzeczą która rzuciła mi się w oczy i wyglądała raczej mało estetycznie była wielka mocno wystająca dźwignia hamulca ręcznego wyglądająca jak za przeproszeniem kutas

Podsumowując, porównując Accorda do Cromy:

+ wrażenie solidności spasowania materiałów lepsze jest w Accordzie
+ lepsze fotele, lepsze trzymanie boczne, i wygodniejsza pozycja za kierownicą (chociaż niska i leżąca) w Accordzie
+ wnętrze wygląda nowocześniej w Accordzie (jednak niektórzy mogą je uznać za przekombinowane, w Cromie panuje raczej prostota i konserwatyzm)

- widoczność lepsza w Cromie
- więcej przestrzeni w Cromie
- więcej miękkich plastików w Cromie (dzięki temu w Cromie nic nie trzeszczy podczas jazdy, ale Accordem nie jechałem więc niewiem czy coś w nim trzeszczy)
- lepsza ergonomia w Cromie (tzn. bardziej intuicyjne, prostsze rozłożenie przycisków i przełączników)

punkt neutralny: w Accordzie siedzi się BARDZO nisko (dla niektórych może to być zaleta, dla niektórych wada)

Niestety nie miałem okazji jeździć Accordem więc nie mogę nic powiedzieć na temat właściwości jezdnych czy głośności.

Renault Laguna II kombi po faceliftingu - z tym autem miałem styczność dużo krócej niż z Accordem, jednak co mi się pierwsze rzuciło w oczy to zdecydowanie niższa jakość wykonania wnętrza niż w Cromie. Taka trochę tandeta rzekłbym. Jest to również auto dużo niższe od Cromy i ciaśniejsze w środku (ale teraz ciężko mi powiedzieć czy inne to auta są małe czy to Croma jest taka wielka )

Napisał maciekpt

vite napisałeś, że C5 ciasny a Alfa 159 ok - coś Ci się pomyliło bo Alfa jest chyba najbardziej ciasna z tej listy

Tak jak pisałem, to jest moje prywatne zdanie. W każdym z dwóch siedziałem i moje subiektywne odczucia mówią że C5 jest ciasne - jak dla mnie. Zresztą co kto lubi, są tacy którzy jadą moją Cromą i mówią że czują się jakby na taborecie siedzieli - tak wysoko, a dla mnie miejsce kierowcy w Cromie jest rewelacyjne.

Tak swoją drogą to pewnie lepiej będzie pisać dokładnie generację modelu, o którym się pisze (np. Laguna II czy III, C5 I czy II, itd.).

c5 II generacji jeździłem jako służbówką ponad 3 lata, jest bardzo mało miejsca w środku a już nawet nie mówię o tylnej kanapie, na duży + zasługuje zawieszenie hydractive 2 - jazda tym autem to bajka, teraz mam peugeota 508 1,6 turbo i uważam że jest duużo lepszy niż c5.

Witam. Mogę porównać Cromę z Superbem pierwszej generacji (1,9 TDI 101 KM), którym jeździłem 4 lata. Do czasu kupna Cromy uważałem Superba za najlepszy z moich dotychczasowych samochodów,a miałem ich około pięćdziesięciu, w tym jeden z ostatnich Toyota Camry 3,0 V6, potem Audi A3.
Superba sprzedałem ponieważ mi się trochę znudził. Był to dobry, zadbany egzemplarz z 2003 r, sprowadzony z Holandii. Po kupnie zrobiłem wszystko, co było potrzebne i od tej pory sprawował się bez zarzutu. Łyknął go mój mechanik, bez targowania i nadal jesteśmy przyjaciółmi. Cromie przyglądałem się od pewnego czasu i podobała mi się coraz bardziej. Jeżdżę nią 6 miesięcy, przejechałem 11 tys. km i już mogę coś powiedzieć. To dwie różne koncepcje samochodu więc porównanie z konieczności subiektywne. Zaczynając od wyglądu. Nie zgadzam się, ze Superb I jest brzydki, uważam, że nadal dobrze prezentuje się jego klasyczna linia i jest ładniejszy od dwójki. Bardziej kontrowersyjna jest Croma, ale mnie się też podoba. Superb jest bardzo komfortowy we wnętrzu. Ma duże wygodne siedzenia i ilość miejsca z tyłu nieporównywalna z innym samochodem. Wykończenie i deska rozdzielcza ciekawsze w Cromie, ale ergonomia lepsza w Superbie. Siedzenia wygodne w obu autach, ale trzymanie boczne w Cromie gorsze. Za to łatwość wsiadania z racji wyżej usytuowanych siedzeń i pozycja za kierownicą zdecydowanie lepsze w Cromie. Widoczność do przodu i na boki w Cromie lepsza, do tyłu w obu autach dość kiepska. W Cromie przeszkadza mi za wysoka przednia szyba - bardziej oślepia słońce. Bagażnik większy i lepiej zorganizowany w Cromie, w Superbie przeszkadza wąski otwór, brak możliwości składania oparcia kanapy. Zawieszenie w Superbie bardziej komfortowe, wbrew powszechnej opinii przednie zawieszenie wcale nie tak usterkowe, jeżeli jeździ się w miarę delikatnie i na odpowiednich oponach. W Cromie zawieszenie twardsze. Kupiłem auto na 18 calowych felgach, jeździło się na tym fatalnie, strasznie twarde i woziło na koleinach, poza tym okazało sie, że obie spirale przednie były walnięte i musiałem je wymienić. Osiemnastki poza ładniejszym wyglądem nie mają żadnych zalet w tym samochodzie w normalnej eksploatacji, natomiast są przyczyną bardzo często występujących pęknięć przednich spirali. Wielką zaletą Superba jest idealnie pracująca skrzynia biegów i lekko pracująca dźwignia - jak dżojstik. W Cromie, z racji cięgieł biegi wchodzą ciężej, z pewnym oporem, trzeba się do tego przyzwyczaić. Zestopniowanie manualnej skrzyni w Cromie jest bardzo dobre no i jest 6 biegów. No i na koniec silnik. W Superbie miałem poczciwy i niezawodny 1,9 TDI na pompowtryskach w najniższej wersji mocy 101 KM. W mieście jeździło się tym dobrze, na szosie brakował czasami mocy do wyprzedzania. Silnik był głośny i słyszalny w kabinie, zwłaszcza, ze skrzynia była 5 biegowa. DPF-u w Superbie nie było, dwumasa nie dokuczała, na niskich obrotach poniżej 1500 jeździło się lepiej niż Cromą. W Cromie silnik rewelacyjny, na początku wymieniłem rozrząd, filtr DPF. czujnik DPF i kupiłem regenerowany kolektor dolotowy i od tej pory mam wielka frajdę z jazdy, bo zbiera się rewelacyjnie. Kiedy wypala się DPF pracuje trochę nierówno, ale trwa to tylko 10 - 12 min. i potem jest znowu super. Silnik jest znacznie cichszy niż w Superbie. Zużycie paliwa porównywalne, na autostradzie superb palił więcej, może z powodu 5 biegowej skrzyni. W Cromie jest cicho do 150 km/h. potem zaczyna dokuczać świst powietrza powodowany przez listwy na dachu i szyberdach. Kończąc to porównanie nie wskazuję zwycięzcy. Nadal jestem zadowolony, że jeżdżę cromą, ale nie dam złego słowa powiedzieć o Superbie do którego mam nadal wielki sentyment i szacunek.

Napisał operan

Nie zgadzam się, ze Superb I jest brzydki...

Ja pisałem o Superbie II, bo jedynka też mi się podoba . Lista moich ocenianych samochodów dotyczy przedziału cenowego 37tyś - 40 tyś.
Dla mnie samochód musi być ładny i nietuzinkowy, a Skoda nie jest taką marką i uważam też że ma za bardzo SPRZYJAJĄCĄ PRASĘ w Polsce i większość opinii w necie są delikatnie mówiąc 'zasłyszane u Cioci na imieninach'.

Myślę, że Octavia II kombi (oczywiście III również ale to już cena za wysoka) może być też spokojnie traktowana jako konkurencja Cromy. Ilość miejsca w środku jest na podobnym poziomie a bagażnik jest jeszcze większy.

Napisał maciekpt

Ilość miejsca w środku jest na podobnym poziomie a bagażnik jest jeszcze większy.

tu się nie zgodzę - uważam, że ilość miejsca z tyłu w Octavii II jest dużo mniejsza niż w Cromie.

Co do bagażnika to się zgadzam

Eeee, bez jaj. Mniej miejsca to jest raczej tylko nad głową bo Croma jest wyższa. Ale spokojnie można porównywać pod względem wielkości wnętrza obydwa te samochody (Croma może być tylko trochę większa)
Nie jestem bardzo wysoki ale do niskich też nie należę (179 cm) i zawsze porównuję auta w ten sposób - siadam za kierownicą, ustawiam fotel pod siebie i wtedy przesiadam się do tyłu, za fotel kierowcy. Niestety przez takie porównanie odpadła u mnie Alfa 159, w której ilość miejsca z tyłu jest żałosna (podobnie jak w moim poprzednim Audi A3). A szkoda bo Alfę 159 uważam za jedno z najładniejszych aut.
Octavia II porównana w powyższy sposób jest całkiem w porządku - jest wystarczająca ilość miejsca na kolana jak i na szerokość (przy dwóch osobach). Octavia III wypada pod tym względem jeszcze lepiej (śmiem twierdzić, że może tam być nawet trochę więcej miejsca niż w Cromie).