Temat: Cięgno zmiany biegów  

Witam wszystkich,
jako że dokupiłem do kolekcji kolejnego FIATa, tj. Croma II 1.9 JTD 120 KM 2010r., mam pytanie. Otóż wyrobił mi się "wodzik/cięgno zmiany biegów", przez co rusza się trochę lewarek i jest mała precyzja wbijania biegów. Orientowałem się w temacie i jest on dostępny wraz z linkami za ok. 400 zł, ale linki u mnie są sprawne. Czy występuje ten element jako część zamienna? Czy może ktoś z Was dobierał go z innego pojazdu?

Napisał martinez

Witam wszystkich,
jako że dokupiłem do kolekcji kolejnego FIATa, tj. Croma II 1.9 JTD 120 KM 2010r., mam pytanie. Otóż wyrobił mi się "wodzik/cięgno zmiany biegów", przez co rusza się trochę lewarek i jest mała precyzja wbijania biegów. Orientowałem się w temacie i jest on dostępny wraz z linkami za ok. 400 zł, ale linki u mnie są sprawne. Czy występuje ten element jako część zamienna? Czy może ktoś z Was dobierał go z innego pojazdu?

Też to przerabiałem, niestety samego wodzika nigdzie nie dostaniesz, tylko komplet. Podobno od pandy można dostać. Ja doszedłem do wniosku, że to trochę za droga zabawia - 400 zł plus wymiana, jakoś się pomęczę z nieprecyzyjnym lewarkiem. Ale jakbyś coś wiedział, miał patent na tanią naprawę, to daj znać.

Jestem już po zabiegu, elementem jak się okazało zamiennym, lecz nie do końca pasującym było Cięgło drążka zmiany biegów, model prawdopodobnie "HP721 253", pasujące do Citroena Berlingo. Pewności co do tego nie mam ponieważ dobrał mi je znajomy mechanik. Ważne jest aby średnica otworu była taka sama, jak w oryginale. Jedyna różnica to zbyt długi gwint, który należy skrócić o 6 mm, ale po tej operacji mimo wszystko tego gwintu zostaje ok 1 cm. Załączam zdjęcia, aby było widać różnice.
EFEKT: bardzo precyzyjna zmiana biegów i zaoszczędzone ok. 380 zł Niestety lewarek podczas ruszania nadal się cofa z 1-2 cm, ale wygląda mi to na łożyska w naszej wspaniałej skrzyni M32.

Czołem , może ktoś podpowiedzieć jaki faktycznie jest element zamienny , mam problem bo zostałem na 2 biegu :-) i potrzebuję sprawdzonego już zamiennika. może ktoś podmieniał ? Oszczędność 400 Pln to faktycznie kuszące .Będę wdzięczny :-)

Borykam się z podobnym problemem, mało precyzyjna zmiana biegów. Zwłaszcza z 1 na 2. Dalej jest OK. Nauczyłem się z tym żyć, ale widzę, że jest możliwość poprawy
Czy ten element może być przyczyną takiego stanu rzeczy?

Ja odkąd kupiłem Cromę, też miałem problemy z nieprecyzyjną i oporną pracą wybieraka. Problem rozwiązałem kosztem kilku złotych i obecnie nie muszę się siłować z lewarkiem, ani szukać potrzebnego biegu. Zrobiłem to tak: zakupiłem w jednym ze sklepów budowlanych smar w sprayu o właściwościach penetrujących (nie mylić z WD40!) i regularnie, co kilka dni pryskałem nim przez rurkę w wybieraki, po czym starałem rozruszać mechanizm zmieniając na postoju biegi. Zdemontowałem też mieszek z lewarka i tam pryskałem sprayem w miejsce, gdzie linka wchodziła w oplot - i znowu rozruszałem zmieniając biegi. Po kilku takich seriach wszystko pracuje miękko.

Operacja niskonakładowa, będę musiał spróbować.

Napisał klwsz

co kilka dni pryskałem nim przez rurkę w wybieraki

Przez jaką rurkę?

Zrobiłem aplikator podobny do tego:
e9d4872f44938a4feedd3a981fc5.jpg
Dobrze byłoby tę rurkę przedłużyć, łatwiej będzie się pryskać.

Tzn rurka jako przedłużenie aplikatora, rozumiem. A możesz zrobić fotkę tych wybieraków w którym miejscu psikałeś?
Albo zaznacz na zdjęciu:



Czy tak po prostu 'lałeś smarem' po całym z góry?

Maxi, nie przykładałem się zbytnio do smarowania mechanizmu znajdującego się na skrzyni biegów. W ramach testu popryskałem tam też, ale najlepsze efekty dało smarowanie cięgien- zarówno na ich początku (przy lewarku) jak i na końcu (czyli przy skrzyni). Najwięcej smaru wlałem w miejscu, gdzie linki wchodzą w oplot, z obydwu stron cięgien. Polecam pokombinować, jeśli po wlaniu sprayu w dane miejsce lewarek pracuje bardziej miękko, to powtarzać to aż do uzyskania zadowalającego efektu .

A te cięgna przy skrzyni widoczne są z góry, czy trzeba z kanału?

Dostęp jest łatwy po wyjęciu akumulatora i jego podstawy

Napisał martinez

Jestem już po zabiegu, elementem jak się okazało zamiennym, lecz nie do końca pasującym było Cięgło drążka zmiany biegów, model prawdopodobnie "HP721 253", pasujące do Citroena Berlingo. Pewności co do tego nie mam ponieważ dobrał mi je znajomy mechanik. Ważne jest aby średnica otworu była taka sama, jak w oryginale. Jedyna różnica to zbyt długi gwint, który należy skrócić o 6 mm, ale po tej operacji mimo wszystko tego gwintu zostaje ok 1 cm. Załączam zdjęcia, aby było widać różnice.
EFEKT: bardzo precyzyjna zmiana biegów i zaoszczędzone ok. 380 zł Niestety lewarek podczas ruszania nadal się cofa z 1-2 cm, ale wygląda mi to na łożyska w naszej wspaniałej skrzyni M32.

Niestety nie jest to element o podanym numerze katalogowym i posiada inną średnicę otworu na przegub kulowy - mechanik dobiera w dalszym ciągu

Delikatne cofanie się lewarka przy ruszaniu w skrzyniach M32 będzie występować z racji budowy jej budowy. U mnie problemem była skorodowana końcówka cięgna i niestety musiałem zakupić nowe linki. Ale też po wymianie występuje czasami problem ciężko pracującego lewarka, zwłaszcza w upalne dni i po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów. W zimie jest spokój nawet jak przejadę kilkaset kilometrów. No i skończyły mi się już pomysły co może być przyczyną