Temat: Wrzucanie jedynki i zmiana biegów  

Hej, czy to normalne w tych fiatach, ze przy wrzucaniu jedynki i zwalnianu sprzęgła przed ruszamiem słychać jakby chrobotanie ze skrzyni? Czasem objaw występuje też przy szybkiej zmianie z 1 na 2.
Auto: Fiat Bravo II 1.6 Diesel multijet 105 km

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

W tych fiatach to nienormalne, ale nie wiem jak jest w tamtych fiatach...

Poważnie teraz. W każdym aucie nie tylko w tych produkowanych przez firmę Fiat tak dziać się nie powinno.

U mnie też występuje jak to nazwałeś "chrobotanie" ale z 2 na biegu na 3 . Podobno nic nadzwyczajnego ,drobne nie dociągnięcia ze strony Fiata

"Nie dociągnięcia", taaa. Zmień olej w tej skrzyni na porządny, to Ci nic nie będzie chrobotało. Niedociągnięcia...pie...nie..

Napisał vitos

"Nie dociągnięcia", taaa. Zmień olej w tej skrzyni na porządny, to Ci nic nie będzie chrobotało. Niedociągnięcia...pie...nie..

Ogarnij się człowieku...i doedukuj. Skrzynie biegów getrag we fiacie są wrażliwe i niestety mało idioto-odporne. Chrobotanie/terkotanie/cykanie/klekotanie i inne dźwięki przy zmianie biegów są normalną rzeczą ale rzadką. Nie ważne czy to stilo czy croma czy bravo...u mnie w stilo też występuje głuche terkotanie podczas zmiany biegów i to nie ważne którego i nawet na postoju po przygazówce, ale autko ma już przejechane blisko 300tyś i nic się nie dzieje, a dodam że 2 razy był już wymieniany olej w skrzyni na początku na Motul MotylGear, a po 40tyś na Motul Gear 300 i różnicy żadnej nie ma w każdym aspekcie. Co innego jak ci skrzynia wyje na danym biegu...

Podjadę się podszkolić i ogarnąć do Stalowej Woli, wiedzy nigdy za wiele

Wiadomo, że trzeba umiejętnie wrzucać biegi. Ja paroma fiatami jeździłem i nigdy nie trafiłem na chroboczącą skrzynię. Być może miałem szczęście. Co do wymiany oleju w skrzyniach. U siebie w Bravo mam skrzynię F40 i jeszcze drugie auto, stare Punto II 1.2 8V - skrzynia bodaj C101. Testowałem w tych skrzyniach różne oleje, Tutela, Castrol, Shell, Mobil, ostatnio trafiłem na stosunkowo mało znany olej Magneti Marelli EXEL TR-F. Rewelacja. W Puncie biegi wchodzą bardzo leciutko, aż się wierzyć nie chce, że to ta sama skrzynia, gdzie ciężko było zawsze wrzucać 1->2 lub 2->3. Oplowska skrzynia F40 w Bravo jest lepsza, ale też nie chodziła rewelacyjnie. Po wymianie oleju na Magneti Marelli chodzi super. Dlatego podtrzymuje swoją tezę, że nawet fiatowskie skrzynie nie są złe, a dobry olej faktycznie potrafi czynić cuda.

Wiadomo, że żaden olej nie uratuje zmęczonej i chroboczącej skrzyni z dużym przebiegiem, ale jak ktoś ma skrzynię mechanicznie w dobrym lub bardzo dobrym stanie, to wymiana oleju na ten Marelli poprawi jej działanie.

Podlacze sie do tematu skrzyni w bravo. Mam Bravo 1.6 120 KM i u mnie na 3 i 4 biegu skrzynia nie zawsze ale wyje. Biegi wchodzą plynnie tylko to wycie jest. Zastanawialem sie nad wymiana oleju w skrzyni ale spojrzalem w instrukcje i tam pisalo ze sie go nie wynienia. Wiec sobie darowalem. Ale. Tu czutam ze Panowie wymieniacie olej i przy najbliszej okazji chyba to zrobię. Myslicie e moze to pomoc na ten dźwięk?

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

W starym brava (19 lat) olej nie był wymieniany i skrzynia w końcu strzeliła. Może to nie miało znaczenia, może miało, ale ja wychodzę po tamtej przygodzie z założenia, że co roku się tego nie robi. Raz na x lat można. Nie wiem jednak jak ta procedura powinna biec. Czy trzeba kupić dużo i wyplukac stary olej nowym, czy może wystarczy wyciągnąć strzykawką i nalać nowego? Podzieli się ktoś doświadczeniem?

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka

Serwis nie przewiduje wymiany. Lecz tak jak mówisz, raz na kilka lat można olej wymienić. Np. co pięć lat lub 60-80 tysięcy kilometrów. Nie ma sztywnej reguły. Koszty nie specjalnie wysokie. Przed spuszczeniem starego oleju najlepiej przejechać się parę kilometrów, żeby olej w skrzyni był rzadki, wtedy większość go swobodnie spłynie. Ja nigdy nie przepłukiwałem nowym olejem skrzyni, ale jeśli ktoś chce tak zrobić to na pewno to nie zaszkodzi.

Switchu91: Możesz spróbować wymienić olej, zobaczysz co będzie i co wyleci. Jeśli syf, to zalej nowym olejem, przejedź paręnaście kilometrów, jeszcze raz spuść i zalej już właściwym. Na pewno nic nie pogorszysz. Bardzo ważne jest np. w skrzyniach automatycznych, ale w manualnych też, żeby wlać tyle oleju ile potrzeba. Ani za mało, ani też za dużo. Dużo nie ryzykujesz, gdyż olej przekładniowy nie jest specjalnie drogi. A nuż wycie ustanie. Polecam Ci ten olej Marelli, o którym pisałem powyżej. Do przepłukania możesz kupić jakiś tańszy, skoro i tak go potem zaraz wylejesz.

Odnośnie wycia na 3 i 4 biegu.....zmartwię Cię ale prawdopodobnie lecą łożyska. Nie dalej jak dzisiaj oddałem samochód na rozebranie skrzyni i wymianę łożysk....zaboli ale będę miał spokój. Znajomi z serwisu na hasło o skrzyni w bravo zapytali się od razu jakie biegi wyją Zdam relację za kilka dni co i jak.

Ok bede wdzieczny, bede wiedzial na co sie nastawic

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Samochodu pewnie do środy nie zobaczę, więc nie dam znać wcześniej co i jak u mnie. Cierpliwości

Po długich przebojach, wielu konsultacjach odebrałem samochód. Całe szczęście miałem z firmy inny, więc nie miałem spiny do co czasu naprawy.

Zacznę od jednego, byłem przekonany o posiadaniu skrzyni o symbolu M32 a........mam C-530 ku mojej wielkiej radości! Problem z buczeniem 3 i 4 biegu spowodowany jest prawdopodobnie "cichym pasowaniem kół zębatych" tych biegów lub coś w ten deseń. Skrzynia wygląda praktycznie jak nowa, jedynie synchronizator 3 biegu posiada lekki niezmywalny osad. Reszta trybów jest wymyta, czysta i bez rysy. Skrzynia na moją prośbę została zalana olejem Fuchs. Przy okazji ujawniło się kończące sprzęgło, więc zostało wyminione. Dwumasa została na miejscu, nie jest jak nowa ale jeszcze sporo brakuje jej do wymiany.

W efekcie za swoją dociekliwość i pragnienie posiadania wszystkiego tip top dopłaciłem kilka stów. Trudno, przynajmniej mam spokój ze sprzęgłem, dowiedziałem się o skrzyni i 2masie.

I po zmianie oleju wycie ustalo? Czy dalej wyje? Ciekawa sprawa

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Nie ustało. Łatwiej i przyjemniej wrzuca się biegi ale z odgłosami nie ma różnicy. W moim przypadku efektem wycia może być jazda z ręką na lewarku. Zwróć uwagę, że jeżdżąc trzymając dłoń na lewarku zmiany biegów w szczególności na trzecim biegu, ciągle odpychasz lewarek od siebie tym samym wymuszając nacisk na elementach skrzyni a dokładnie synchronizatorze. W moim samochodzie na synch. 3 biegu jest lekki niezmywalny osad jak wyżej napisałem. Może ktoś w ten sposób przyłożył się do problemu? Ogólnie mechanik udzielił wielu ciekawych instrukcji.

Sprawdź po VINie jaką masz skrzynię. Najłatwiej rozpoznać patrząc gdzie jest wsteczny. Przekładnie Fiata mają za 6 biegiem, Opla koło 1 biegu.
Nie mam zamiaru dotykać skrzyni zanim nie zaczną dobiegać złe odgłosy. Patrząc na rozebrane wałki, wszystko wygląda jak nowe, bez rys i śladów pracy z wyłączeniem synchronizatora 3 biegu. Ciekawość kosztowała mnie swoje, nie szukam wydatków