Temat: regeneracja jarzma zacisku hamulcowego  

Witam, ostatnio zauważyłem stuki w zawieszeniu podczas jazdy po torach lub kostce brukowej, które ustają wraz z naciśnięciem hamulca. Auto sprawdzałem w dwóch stacjach diagnostycznych i nic nie znaleźli poza luźnym jarzem, które jest przyczyną stuków. Nowe jarzmo występuje tylko w oryginale (brak zamienników na rynku) i kosztuje jedyne 900,00 zł za sztukę. Kupiłem dwie używki ale stuki pozostały. Ma ktoś z Was może namiary na zakład, który takie jarzmo byłby w stanie zregenerować? Koszt dwóch nowy sztuk + wymiana to 2.000,00 zł co wydaje się absurdalne.

Witam
Skoro kolega kupił 2 jarzma używane a stuki pozostały to czy to na pewno ono jest winowajcą ? Ja bym osobiście podniósł auto na podnośnik i sam sprawdził gdzie ono stuka jeżeli to jarzmo. A co do regeneracji to warto by było zadzwonić i popytać w swojej miejscowości może tutaj: Auto Service Furdal – Regeneracja zacisków prawie wszystkich marek samochodów (Kliniska Wielkie) - jest firma na Facebooku polecana warto sprawdzić i się dowiedzieć co i jak.
To drugie miejsce ale za dużo wiadomości o nich nie ma : Premag – regeneracja pomp wspomagania i zacisków hamulcowych (Szczecin)
To trzecie miejsce : Pracownia samochodowa Check Point – regeneracja zacisków hamulcowych (Szczecin)
Ja osobiście sprzawdził bym pierwszą firmę i ewentualnie skorzystał z ich usług sporo ludzi ich poleca, myślę że wiedzą co robią i jak.

O ile ja się orientuję to jażmo jest przykręcone na stałe a jak coś stuka to luźny zacisk.

Jarzmo ma luz ? Chyba klocek w jarzmie. A masz założone blaszki w jarzmie między klockiem a jarzmem?

Napisał KOBRA

Jarzmo ma luz ? Chyba klocek w jarzmie. A masz założone blaszki w jarzmie między klockiem a jarzmem?

Blaszki są, problem jest z tym tłoczkiem, który wewnątrz się wyrobił, to coś takiego... https://www.youtube.com/watch?v=M9hrQz7VFbo

A propos fachowców z Klinisk Wielkich to już się tym nie zajmują od dawna, niestety...

Witam
Niestety nie wiedziałem że ci fachowcy podani przeze mnie już się tym nie zajmują, nie chciałem kolegi wprowadzić w błąd po prostu to tylko propozycja, to co kolega pokazał co jest luźne z linka, to nie jest jarzmo tylko prowadnica jarzma, na tych dwóch bolcach właśnie jarzmo pracuje, a z tego wynika że wyrobiły się gniazda w środku, lub bolec prowadnicy. Dziwi mnie troszkę że jak kolega kupił dwa jarzma używane to dalej jest luz w tym miejscu z tego wynika, tak kolega napisał wyżej, przecież te części są zamienne i powinno być dobrze jeżeli są ok.

Napisał Leszek_70

Witam
Niestety nie wiedziałem że ci fachowcy podani przeze mnie już się tym nie zajmują, nie chciałem kolegi wprowadzić w błąd po prostu to tylko propozycja, to co kolega pokazał co jest luźne z linka, to nie jest jarzmo tylko prowadnica jarzma, na tych dwóch bolcach właśnie jarzmo pracuje, a z tego wynika że wyrobiły się gniazda w środku, lub bolec prowadnicy. Dziwi mnie troszkę że jak kolega kupił dwa jarzma używane to dalej jest luz w tym miejscu z tego wynika, tak kolega napisał wyżej, przecież te części są zamienne i powinno być dobrze jeżeli są ok.

Mimo wszystko dzięki za propozycje, ja też nie wiedziałem, że już się tym nie zajmują, dopóki tam nie zadzwoniłem. Strona internetowa wygląda jakby nadal się tym zajmowali.

Tzw. zestawy naprawcze miałem wymienione, czyli te gumki ale to nic nie dało. Jarzma kupiłem używane, od Stilo 2.0 więc ryzykowałem, że będą w podobnym stanie co moje. Na stacjach kontroli pojazdu nic nie znaleźli w zawieszeniu. To musi być to, bo nic innego skoro delikatnie nacisnę pedał hamulca i cisza. U mnie chyba ten bolec prowadnicy, albo właśnie gniazda w środku szlag trafił i stąd ten hałas.

blacktop wiesz tu nie może być powiedziane "chyba" tutaj w tym przypadku trzeba sprawdzić samemu i wtedy będziesz pewny co jest grane i jaka tego jest przyczyna. Bo jak dobrze koledzy wyżej sugerują przyczyn tego typu usterki w twoim przypadku mogą być: klocki, blaszki oraz gniazda i bolce prowadnic jarzma. To trzeba wszystko sprawdzić niestety po kolei klocki czy nie mają luzu, blaszki czy nie są wyrobione i dociskają odpowiednio klocki,a na koniec bolce i gniazda prowadnic. Skoro to przód to nie ma żadnych problemów sam możesz to sprawdzić przecież. Przód auta na podnośnik lub kobyłki, ściągnąć koła i uruchomić auto druga osoba naciska hamulec a ty obserwujesz co jest grane. Jak już będziesz wiedział gdzie jest usterka, rozbierasz wymieniasz-naprawiasz czyścisz i składasz do kupy sprawdzasz i powinno być ok.