Temat: Podpowiedzcie trochę.  

Hej, mam kilka spraw, żeby ogarnąć do przyszłej zimy (bo ta chyba się skończyła). Oczywiście pacjent Fiat Bravo 2 1.4 T-jet 150KM

Aktualnie mam felgi stalowe 7j x 16 4x98 ET31. Przymierzam się do kupna na kolejną zimę felg 6j x 15 4x98 ET35, oczywiście stalówek, bo "aż tak" nie dbam o auto, żeby cały czas pamiętać o zabezpieczaniu alusów.

Czy ET35 bez dystansów z oryginalnymi szpilkami mi podejdzie i nie będzie nic obcierać? Niby na Internetach piszą, że nie, ale wolę się dopytać.

Chciałem sobie na lato kupić 7j x 17 4x98 ET31 alusy, ale mnie mój zakład zdziwił w tym miesiącu i pożałował z wypłatą, więc póki co z tym się wstrzymuję, natomiast czytając komentarze stwierdzam, że warto zmienić na lato z 16 na 17, lepiej się jeździ itp. Czy możecie potwierdzić?

Będąc przy kołach, sprawa nadkoli. Mam oryginalne i od oryginału nie czyszczone (wszystko na to wskazuje). Pytanie czy jak ściągnę osłonę nadkola to muszę się liczyć z tym, że będzie potrzebna nowa, czy te są raczej wytrzymałe?

Jeszcze będąc przy kołach sprawa hamulców. Czy tarcze o średnicy 281 z przodu i 251,5 z tyłu to oryginalne wielkości i czy jeśli nie są oryginalne to mimo wszystko mogę je spokojnie zakładać?

I ostatnia sprawa to końcówki drążków. Czy w Bravo wymiar gwintu to M12x1,5RHT?

Odchodząc od kół i temu podobnych mam jeszcze problem z wygłuszeniem maski. No dziadostwo odpada bo już stare i zmurszałe. Przymierzam się do zakupu takiego czegoś https://www.bitmat.pl/mata-stp-hs-z-...jaca-pod-maske ktoś to ma? Warto, czy lepiej ściągnąć całkowicie?

Oczywiście jak ściągnę wygłuszenie to jeszcze sprawa spryskiwaczy szyb. Mam oryginalne Bravo, na które podczas wolnej jazdy narzekać nie mogę, ale jak wdepnę to cały płyn ląduje na dolne szyby, a góra zostaje brudna. Czytałem, że dobre są od Alfy Mito, albo 156, ale jakoś mnie to nie przekonuje. Ma ktoś jakieś inne rozwiązanie?

Sprawa ostatnia to drzwi od strony kierowcy. Ot taka ciekawostka. Przy prędkości ponad 100km/h słychać taki świst, jakby powietrze się gdzieś dostawało. Na początku myślałem, że to od uszczelki, ale tam niby jest wszystko w porządku, teraz mam jeszcze myśl, że może to być przy tym trójkącie przy lusterku, ale chyba mało prawdopodobne. Ktoś ma jakiś pomysł co może być powodem?

Napisał Miecznik140

Sprawa ostatnia to drzwi od strony kierowcy. Ot taka ciekawostka. Przy prędkości ponad 100km/h słychać taki świst, jakby powietrze się gdzieś dostawało. Na początku myślałem, że to od uszczelki, ale tam niby jest wszystko w porządku, teraz mam jeszcze myśl, że może to być przy tym trójkącie przy lusterku, ale chyba mało prawdopodobne. Ktoś ma jakiś pomysł co może być powodem?

U mnie też świszczało jakby od strony słupka i okazało się że brakowało uszczelki w podszybiu pod maską. Tam jest taki plastik na całej szerokości komory silnika i powietrze wpadając pod maskę trafiało na ostrą krawędź tego plastiku, stąd miałem świst. Sprawdź czy masz tam uszczelkę (grubość około 1cm, długość ze 120cm mierzone na oko).

Niby ją mam, ale jej jakość nie jest jakaś mega dobra. Mówimy o tej na wierzchu?

Napisał Miecznik140

że warto zmienić na lato z 16 na 17, lepiej się jeździ itp. Czy możecie potwierdzić?

Zdecydowanie tak.