Temat: Opóźniony przypływ mocy 2.0 multijet  

Witam Szanownych Forumowiczów!

odkąd kupiłem swojego Bravo 2.0 Mulijet 2009 borykam się z problemem który można opisać następująco:
Prędkość obrotowa niewiele poniżej 2 tyś obr, wciskam pedał gazu do deski i czekam.....1,2,3,4 i ciągnie...
Dodam że:
1. już próbowałem zaślepić egr (osiedlowy mechanik zaślepił całkowicie bez modyfikacji softu) ale nie odczułem żadnej różnicy (więc odślepiłem),
2. przepływomierz wymieniony na nowy oryginał - także bez różnicy
3. na komputerze pojawia się błąd informujący o niskim sygnale sondy lambda..
4. w aucie jest DPF ale już umówiłem się do usunięcia bo zauważyłem znacznie podniesiony stan oleju silnikowego
Czy może ktoś ma pomysł? możliwe że np. rozrząd przeskoczył?

z góry dziękuję i pozdrawiam!

A na desce żadnych oznak od awarii silnika? Komputer nic nie raportuje?
Sonda lambda - ma duży wpływ na pracę silnika gdy jest uszkodzona.

Jeżeli sonda ok i komputer nie raportuje innych błędów to szukałbym przyczyny właśnie w rozrządzie lub Turbo nie wieje dobrze (np. łopatki się nie ruszają i masz po prostu turbo dziurę). Podłącz pod komputer i sprawdź czy Turbo daje dobre ciśnienie. Najlepiej zrób trasę i zbierz wyniki z przejażdżki.

Kolego z tego co piszesz to na twoim miejscu poszukałbym dobrego mechanika który zna się na elektronice i potrafi z danych wyczytanych po podłączeniu pod komputer naprawić (wykryć) usterkę/awarię. Wymienianie w ciemno może puścić cię z torbami i zniechęcić do bravolota

Napisał pawelns

Witam Szanownych Forumowiczów!

odkąd kupiłem swojego Bravo 2.0 Mulijet 2009 borykam się z problemem który można opisać następująco:
Prędkość obrotowa niewiele poniżej 2 tyś obr, wciskam pedał gazu do deski i czekam.....1,2,3,4 i ciągnie...
Dodam że:
1. już próbowałem zaślepić egr (osiedlowy mechanik zaślepił całkowicie bez modyfikacji softu) ale nie odczułem żadnej różnicy (więc odślepiłem),

Zaślepienie EGR bez usunięcia go programowego z softu silnika nie ma żadnego sensu. Komputer prawdopodobnie będzie łapał błędy. Choć nigdy tak nie próbowałem zrobić, ale sądzę, że tak właśnie będzie.

4. w aucie jest DPF ale już umówiłem się do usunięcia bo zauważyłem znacznie podniesiony stan oleju silnikowego

W silnikach diesla z DPF tak się dzieje, poczytaj w necie na jakiej zasadzie działa wypalanie tego filtra, a dowiesz się, czemu olej napędowy spływa po ściankach cylindra i potem miesza się z olejem silnikowym, to dlatego oleju przybywa, co na pozór przeczy zdrowemu rozsądkowi, bo zawsze w autach oleju raczej ubywa a nie odwrotnie. Dowiesz się, czemu do silników z DPF musi być wlewany olej silnikowy LOW SAPS i taki, który wytrzymuje mieszanie się z olejem napędowym. Powiem Ci, że jak ja to poczytałem, to mi włosy dęba na głowie stanęły po co to wszystko... że niby dla zmniejszenia ilości sadzy w spalinach....

Czy może ktoś ma pomysł? możliwe że np. rozrząd przeskoczył?

To niemożliwie. Przeskoczenie paska o jeden ząbek mogłoby spowodować poważną awarię silnika, a napewno komputer zanotowałby masę błędów.

Ja u siebie zmagałem się swego czasu z podobnym problemem zwłoki pojawienia się mocy od naciśnięcia pedału gazu. Nie było to co prawda 4 sekundy, ale napewno co najmniej dwie.

Ja usunąłem fizycznie filtr DPF, zaślepiłem pełną zaślepką zawór EGR, wgrałem nowy soft. Teraz auto ma 215KM i 495Nm. Reakcja na pedał gazu dużo szybsza niż przed modyfikacją. Choć nie jest oczywiście natychmiastowa. Turbosprężarka w 2.0 ma sporą bezwładność i nie da się w konstrukcji silnika w naszym aucie tego przeskoczyć.

Reasumując. Zmień soft na zmodyfikowany (broń boże nie zakładaj tzw. BOX'a), tylko normalny chip tuning. Jak nie chcesz to nawet nie podnoś mocy, choć ja uważam, że warto, jak będziesz spokojnie jeździł to dwumasy ani napędu nie zniszczysz). Wgranie softu z usuniętym DPFem (oczywiście fizycznie też trzeba go usunąć) oraz usuniętym EGR'em i zaślepienie go fizycznie zaślepka pełną uważam, że znacznie poprawi reakcję auta na naciśnięcie pedału przyspieszenia.