Bravo II

Siema co sadzicie o tym aucie ? pozdrawiam

Posiadam z silnikiem 1.6mjet w ciekawej wersji. Za te pieniądze nic lepszego nie ma. Trochę mi świerszcze grają (plastiki gdzieś wpadają na łączeniu w wibracje) i bluetooth nie działa tzn słyszę rozmówcę a on mnie nie.
Od strony mechanicznej i komfortu jazdy jest dobrze a przede wszystkim auto bezpieczne że wszelkimi systemami bezpieczeństwa. Trzeba uważać na wersję z klima 2 strefowa bo padają mechanizmy i kosztowna naprawa. Ja mam manual i nie narzekam. Chłodzony tunel i schowek w podlokietniku, nawiew na tylnie siedzenia w tunelu to to czego szukałem w kolejnym aucie oraz wspomaganie city które rozleniwia, lekko się kręci na postoju bądź przy pakowaniu, żona uwielbia.
Z minusów tylna szyba mała jak w większości nowych aut ale na plus duże lusterka zewnętrzne co ogarniaja widoczność przy pakowaniu. Czujniki parkowania za 50zl dorzucę na wiosnę w ford się się sprawdzał. Jest isofix do fotelików w standardzie. Skrzynia 6 biegowa fajna sprawa z tym silnikiem. Spalanie moje miasto 5.6l ale jak korki to 6 też weźmie średnio. Na trasie od 5 do 6 w zależności od prędkości.
Bagażnik dość pojemny większy niż u ojca w focus mk 3.
Fotele można ustawić wysoko bądź nisko czego w ford się brakuje i się wpada nisko w fotel i matka ptzrklina po przesiadek z focus mk2 a a mnie nie narzeka. Kabina nie jest super przestronna to tylko klasa kompaktowa. Jest gdzie łokcie na drzwiach położyć czego w niektórych autach się nie da. Regulacja przednich wycieraczek nie ma pierścienia z 5 ustawieniami częstotliwości ma tylko 3 i ogólnie starcza ale wolałbym jak w starym focus mk2. Można dołożyć czujnik deszczu i lusterko foto chrom ale to już pieniądze i czas. U mnie nie ma i rzadko były te bajery. Światła przednie wersja halogen nie Xeon średnie na poziomie nowej w starym focusie mk2 co mialem. Są wersje z XENON em i taka bym polecał na trasy na miasto bez znaczenia. Mechanicznie nic nie powiem bo generalnie nic się nie dzieje. Są wycieki z wybieraka skrzyni biegów do ogarnięcia niedrogo. Tylnie hamulce a właściwie zaciski trzeba dbać lubią się zapiekanki tak czytałem. Hamulce seryjne mocne. Mocy nie brakuje jak się umie jeździć. Dpf na mieście nie sprawia problemów ale robię 24km w jedną stronę i pracując na zmiany mogę czasem pojechać płynnie szybciej. Czasem dopala się częściowo pod praca domem czy przedszkole ale 2min na postoju i się wyłącza. Nigdy nie zapachami i kontrolki nie było wypalania zapchac ego filtra czyli u mnie daje rade. Na miasto gdzie korki non stop to lepiej benzyne brać. Mam benzyne mała w w aucie i w korku lepiej benzyna mniej męczy nawet. Szukałem turbo benzyny ale trafiłem z malym przebiegiem jak na diesla bravo więc o turbo benzynie się nie wypowiem. Na koniec dodam że schowek pasażera głęboki ale ciężko coś sięgnąć będąc za kierownicą i pasażer jak otwiera to musi czasem fotel cofnąć by cały otworzyć w ford się to lepiej było rozwiązane. Zawieszeniowo jak fokus dość sztywny. Normalne zawieszenie tył bez wielowahacza który zero problemów sprawiał przez wiele lat w focusie ale nie odczuwam jakoś braku nawet na zakrętach.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Bravo to ładnie i dość dopracowane auto, silniki benzynowe raczej bezproblemowe, diesle to zależy jak kupisz, prosta konstrukcja samochodu, relatywnie tanie koszty utrzymania.
Z wad to kiepskie prowadzenie, słaby komfort resorowania, głośnie zawieszenie, mało bezpośredni układ kierowniczy, wygłuszenie nie powala.
słabe skrzynia w 1.4 t-jet (m32) i pewnie coś by się znalazło, korozja w dziwnych miejscach np. na zgrzewach, na łączeniach blach klapy bagażnika, maski.

Ja swoim 1.9 MJet 150 qnia zrobiłem już ponad 10tys, jestem bardzo zadowolony. Przesiadłem się do Bravki z BMW e39. Wiadomo komfort trochę inny, ale za to nadrabia kosztami eksploatacji oraz trochę nowocześniej wszystko wygląda. Ogólnie silnik jest bardzo dynamiczny i bardzo oszczędny, spokojnie jestem w stanie zejsc ponizej 6l/100km

Ja dopisze jeszcze ze moze denerwować niski prześwit miedzy dolna oslona silnika/łacznikiem elastycznym/miską olejową a podłożem. Nasze polskie drogi - dziury i inne koleiny nie sluza.

Sent from my SM-G7105 using Tapatalk

Ogólne całkiem spoko, fakt zdarza się przyszorować osłoną silnika. Uważaj na sześciobiegowe skrzynie M32, o ich legendarnej awaryjności przeczytasz na forum. Ale jeśli nie ma się tego w dupie i sprawdza na bieżąco (ja średnio co 10 000 km albo przy okazji innych prac) poziom oleju w skrzyni, powinno być okej. Ważne aby zalać więcej oleju do skrzyni i innego niż OEM'owy. O tym wszystkim jest mnóstwo na forum.

Jak bym Bravkę polecał

Napisał Alton88

Bravo to ładnie i dość dopracowane auto, silniki benzynowe raczej bezproblemowe, diesle to zależy jak kupisz, prosta konstrukcja samochodu, relatywnie tanie koszty utrzymania.
Z wad to kiepskie prowadzenie, słaby komfort resorowania, głośnie zawieszenie, mało bezpośredni układ kierowniczy, wygłuszenie nie powala.
słabe skrzynia w 1.4 t-jet (m32) i pewnie coś by się znalazło, korozja w dziwnych miejscach np. na zgrzewach, na łączeniach blach klapy bagażnika, maski.

Prowadzenie nie nazwał bym kiepskim mam porównanie z fokus em mk1 mk2 i mk3 czyli slunace z dobrego prowadzenia i przepaści nie ma absolutnie. Standard jak opel astra itp

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Być może trochę przesadziłem z tym ,,kiepskie prowadzenie,, pewnie powodem takiej opinii jest układ kierowniczy który daje mało informacji zwrotnych, tzn zero czucia co się dzieje z kołami, mogli się bardziej postarać bo np. w Punto II też jest wspomaganie elektryczne ale tam układ kierowniczy jest znacznie bardziej precyzyjny, przez co auto prowadzi lepiej.

Zgadzam sie. To wspomaganie jest na plus przy parkowaniu i to w sumie tylko dla kobiet.

Sent from my SM-G7105 using Tapatalk

Napisał Alton88

Być może trochę przesadziłem z tym ,,kiepskie prowadzenie,, pewnie powodem takiej opinii jest układ kierowniczy który daje mało informacji zwrotnych, tzn zero czucia co się dzieje z kołami, mogli się bardziej postarać bo np. w Punto II też jest wspomaganie elektryczne ale tam układ kierowniczy jest znacznie bardziej precyzyjny, przez co auto prowadzi lepiej.

Mialem Punto 2 i moze i uklad kierowniczy jest tam bardziej precyzyjny (choc osobiscie tego nie odczulem), jednak prowadzenie Punto 2 w porownaniu do bravo 2 albo nawet nowszego Punto Evo to jak prowadzenie wozu drabiniastego- nie ma co wogole porownywac tych modeli - róznica o 2 klasy na korzysc bravo 2 i punto evo rzecz jasna.
Do wpsomagania w bravo jakos nie umiem sie przyczepic

Napisał e_nornert

Mialem Punto 2 i moze i uklad kierowniczy jest tam bardziej precyzyjny (choc osobiscie tego nie odczulem), jednak prowadzenie Punto 2 w porownaniu do bravo 2 albo nawet nowszego Punto Evo to jak prowadzenie wozu drabiniastego- nie ma co wogole porownywac tych modeli - róznica o 2 klasy na korzysc bravo 2 i punto evo rzecz jasna.
Do wpsomagania w bravo jakos nie umiem sie przyczepic

Od siebie dodam że w bravo emblematy tj logo Fiata na grillu i tylnej klapie szybko połowie farba w środku. Po 4latach mam wybralem logo. W środku jakość tapicerki czy tworzyw sztucznych jest conajmniej dobra a w tej klasie cenowej nawet bardzo dobra. I duży minus za wąski wlew plynu do spryskiwaczy o połowę mniejszą średnica niż miałem w for dziękuję czy hondzie i chyba razy węższe wlew niż w grupie Volkswagena. Miejsca dosyć mogli dać szerszy u góry co by się nie lało tyle. Lejka nie wróże że sobą niestety. Do tego jak pryskamy na tylną szybę to trochę siura nam na przednia nie wiem w jakim celu. Jak ktoś ma xenony z przodu to pryskajac wali i na szybę przód i na lampy a przecież nie zawsze mamy wszystko ufajdane. Taki szczegół ale mieli czas by po liftingu to poprawić. Po liftingu za to nie ma awaryjne skrzyni 6 biegowej od Opla czyli slynnej m32 a szkoda bo opel signum zawsze mi się podobał poza pulpit em.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Jesli nie robisz nie wiadomo jak wielkich przebiegow to gorąco polecam t jeta 150 super silnik jak na 1,4 bardzo dynamiczny. Nie jeden sebix czy Janusz w swoim BMW/passerati się zdziwił co ten silniczek potrafi, szczególnie jak masz magiczny przycisk sport. Z minusów jak kolega wyżej pisał niski przód i turbo dziura tak do 2200rpm. Spalanie przy normalnej jedzie to jakieś 6-6.5 max miałem 8,6 przy ostrym butowaniu.

Ja mam wspomniany silnik T-Jet 150 Km z magicznym przyciskiem sport i naprawdę nie jeden już się zdziwił co ten silnik potrafi.Przy normalnej jeździe spalam 6.2-6.7 i myślę że jest ok.Mam przejechane 104 tys i jak na razie nic.Moim zdaniem dopracowane autko

Napisał Alton88

... pewnie powodem takiej opinii jest układ kierowniczy który daje mało informacji zwrotnych, tzn zero czucia co się dzieje z kołami...

A nie masz czegoś nie tak z zawieszeniem (to tylko hipoteza) w sensie zmęczonych gum na drążkach, albo gałkach kierowniczych. Zużytych tulei na wahaczach przednich albo poprzecznym drążku stabilizatora? Tak, tak, zmęczone elementy zawieszenia przedniego mogą dawać złudzenie nieprecyzyjnego układu kierowniczego. Oraz oczywiście zmęczona przekładnia kierownicza też może być przyczyną. Mam wersję Sport, tuleje poliuretanowe z przodu, opony letnie 225/45R17 i układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny. Czuć doskonale kierunek jazdy i skręcanie.

Napisał vitos

A nie masz czegoś nie tak z zawieszeniem (to tylko hipoteza) w sensie zmęczonych gum na drążkach, albo gałkach kierowniczych. Zużytych tulei na wahaczach przednich albo poprzecznym drążku stabilizatora? Tak, tak, zmęczone elementy zawieszenia przedniego mogą dawać złudzenie nieprecyzyjnego układu kierowniczego. Oraz oczywiście zmęczona przekładnia kierownicza też może być przyczyną. Mam wersję Sport, tuleje poliuretanowe z przodu, opony letnie 225/45R17 i układ kierowniczy jest bardzo precyzyjny. Czuć doskonale kierunek jazdy i skręcanie.

Przy poliuretanach na pewno jest lepiej dla precyzji ale nie komfortu, mówię o seryjnym zawiasie i układzie kierowniczym.