Witajcie,

Jestem nowy na tym forum. Pacjent to Fiat Brava 1,9 JTD 74 kW 100 KM 2001r. Problem w moim samochodzie zauważyłem zaraz przed zakupem na stacji diagnostycznej, a polegał on na dość mocno zalanym prawym wahaczu. Spojrzałem wyżej i zauważyłem wyciek z przekładni kierowniczej, no niestety - do wymiany. Płynu ubywa jest około centymetra poniżej kreski minimum i zaczęła pompa trochę wyć przy skręcaniu na biegu jałowym - czy to sam objaw małej ilości płynu do wspomagania? Główne pytanie to ile trzeba wlać płynu do całego układu, planuję przy wymianie maglownicy wylać cały płyn wspomagania i zalać go nowym - tu pytanie - ile trzeba go wlać? Czy 1 litr wystarczy? Drugim problemem jaki zauważyłem dotyczący już elektryki to dziwnie drgające co jakiś czas wskaźniki od ilości paliwa oraz najbardziej drgającym wskaźnikiem temperatury płynu chłodzącego, co to może być? Styki? Przewody? Czujnik? Temperatura utrzymuje się kreskę wyżej od 90 ale różnie ona pokazuje, raz równo 90, raz pomiędzy kreskami raz na kresce wyżej, czasami jak drgnie to pokaże pierwsze czerwone pole i po pół sekundzie spadnie do normalnej wartości. Kiedy auto stało na lekkim uboczu to wskaźnik poziomu paliwa raz podskakiwał wyżej, raz wolniej spadał, raz podnosił się i tak w kółko aż ustało (na większej ilości niż było w rzeczywistości) Czy jest konieczność wyjmowania licznika czy problem leży gdzieś na kablach/wtyczce?

Z góry dzięki za pomoc!