Temat: [ukł. chłodzenia] Gotujący się płyn chłodniczy  

Napisał slejzi

[...] piszesz o dymieniu z rury wydechowej [...]

Nie chodzi mi o dymienie na biało z rury wydechowej, tylko z pod maski, ten gotujący się płyn paruje.

Jeszcze jedno pytanie: czy można zmieszać paraflu czerwony z niebieskim? Mam czerwony w zbiorniku, kupiłem niebieski żeby uzupełnić, nie "pogryzą" się?

Napisał Kuki

Napisał slejzi

[...] piszesz o dymieniu z rury wydechowej [...]

Nie chodzi mi o dymienie na biało z rury wydechowej, tylko z pod maski, ten gotujący się płyn paruje.

Jeszcze jedno pytanie: czy można zmieszać paraflu czerwony z niebieskim? Mam czerwony w zbiorniku, kupiłem niebieski żeby uzupełnić, nie "pogryzą" się?

wszystkie płyny sa juz mieszalne a kolor praktycznie nie ma tu znaczenia

A widzisz to ja myslałem ze to z rury kopci wiec napewno bedzie to pecherz powietrza czyli temp na maxa w kabinie zeby sie dobrze nagrzewnica odpowietrzyła, jak masz korek wlewu w chłodnicy to podjedz sobie autem pod jakies wzniesienie zeby wlew do chlodnicy byl Twoim najwyzszym punktem w aucie a jak bedzie pod dobrym wzniesieniem to bedzie napewno zagrzac silnik odkrecic korek i czasami lekko gazowac i bedziesz widział czy bąbelki powietrza z obiegu wylatuja chyba ze masz korek do odpowietrzenia na weżu przed wlotem wezy do kabiny to wtedy odpwietrzasz tam poki nie zacznie płyn lać UWAGA ZEBY SIE NIE OPARZYĆ a jak masz zbiorniczek wyrównawczy to bedziesz widział jak cienkim wezykiem leci rowno czy pluje jak pluje w zbiorniczek to dalej zapowietrzony, musi lać sie rownomiernie potem daj znac jak Ci poszło i czy pomogło

I dalej jestem daleko w lesie. Kupiłem nowy termostat (stary jak się okazało był ciągle otwarty), teraz chłodnica jest już u góry gorąca, na dole mniej... Wentylator dalej się nie włącza :/ Próbowałem odpowietrzać tak jak to opisywał waho. Wlewałem płyn przez odpowietrzniki, lecz nie wybijało go, spływał od razu do zbiornika. Plusem jest, że płyn już się nie gotuje, lecz temp. jest ciągle na czerwonym :/ Powietrze z nagrzewnicy nadal zimne.

Dolewaj dalej widocznie wraz jest za mało. Z nawiewów leci już ciepłe powietrze?
Czujnik w chłodnicę trzeba by było wymienić albo na początek sprawdzić wiatrak czy się włącza po bezpośrednim podaniu napięcia z aku.

Ja zawsze odpowietrzam na zimnym silniku, otwarty zawór nagrzewnicy, i najpierw odkręcam najniższy odpowietrznik, jak zaczyna z niego lecieć płyn zakręcam, potem następny, jak już ze wszystkich odpowietrzników zaczyna lecieć płyn, zakręcam i pościskam jeszcze ten dolny waż od chłodnicy, odpalam auto na kilka minut, i ponownie odkręcam wszystkie odpowietrzniki.
Plus ściskanie tego dolnego węża od chłodnicy.
Możesz też popuścić ten górny wąż od nagrzewnicy.
Jak to nie pomoże to spuść cały płyn dolnym wężem od chłodnicy, odkręć wszystkie odpowietrzniki i zawór od nagrzewnicy i naprawdę wolno napełniaj układ.

Napisał waho.

Z nawiewów leci już ciepłe powietrze?

Z nawiewów dalej zimno...
Dzisiaj jeszcze raz się "pobawię" z tym odpowietrzaniem, zobaczymy co z tego wyjdzie.

Pamiętaj, żeby ustawić pokrętło od ciepła w maksymalnej pozycji (wtedy otwierasz zawór przed nagrzewnicą).

Odpowietrzałem kolejny raz i dalej nic. Zauważyłem, że jak odkręcam odpowietrzniki na ciepłym silniku to płyn natychmiastowo cofa się do zbiorniczka.
Sprawdzałem też wentylator, podłączając go do akumulatora- działa, a normalnie nie chce wystartować.
Jedną rzecz jeszcze zauważyłem, z wydechu lekko pluje jakąś cieczą, od razu mówię że na pewno nie jest to olej...
Już nie wiem co mam zrobić... Chyba pojadę z nim do mechanika:/

Z tłumika pluć może skondensowaną parą wodną, tym póki co bym się nie przejmował.
Płynu chłodniczego spróbuj jeszcze wlać przez odpowietrzniki, ale przy zamkniętym korku zbiorniczka wyrównawczego i odpowietrznika chłodnicy.

Miałem identyczną sytuację z gotującym się autem.
Kolega naprawiając mi auto powiedział, że za szóstym podejściem udało mu się w pełni odpowietrzyć cały układ.
Do tego dochodził wentylator (wydawało mi się, że padł). Okazało się, że 'druciki' czujnika (znajdujący się prawie że pod zbiornikiem płynu) były ułamane. Na chwilę obecną mam wiatrak spięty ze światłami mijania i aku i w niczym mi to nie przeszkadza (jeżeli chcesz zrobić tak samo to pamiętaj o prawidłowym kierunku obrotu wiatraka).

Ile litrów płynu chłodniczego mieści się w bravie? Bo spuściłem cały i było go na oko trochę ponad 2 l (w zbiorniczku był przy maxie).

Kuki bez klimy 6l z klimą 5,6l. biorąc pod uwagę, że spuszczałeś płyn z pełnego układu powinno spokojnie zlecieć jakieś 4l, bo tu i ówdzie zawsze zostanie płyn.
Prawidłowo powinno się opróżniać instalację na rozgrzanym silniku, po włączeniu wentylatora chłodnicy.odkręcasz korek, odpowietrzniki i ściągasz przewód położony najniżej w układzie. Wtedy powinien zejść cały płyn.

Kup 5 litrowy płyn powinno wystarczyć. Zawsze zostanie Ci w układzie jak pisał KamyK, trochę płynu.

Problem rozwiązany. Chodziło tu tylko o bardzo niski poziom płynu w chłodnicy. Brakowało ok 3 l. Teraz wszystko śmiga jak powinno.
Taki banał, a dwa tygodnie nad tym siedziałem....
Dzięki wszystkim za chęci i pomoc!

Napisał Kuki

Brakowało ok 3 l.

No to ładny z właściciela kierowca