Witam, z rury wydechowej prycha tak jakby wypadały zapłony ale nic takeigo nie zauważyłem. Tzn przyśpiesza dobrze, silnik chodzi równiutko na jałowym a mimo to prycha czy to na zimnym czy na ciepłym .... mniej więcej cośtakiego pyrtpyrtpyrtpyrtpyrtpyrtpyrtpyrtpyrtpyrt

Zauważyłem również, że zaczął więcej palić - jakies 13-14 l a nie pałuję go, raczej jeżdżę spokojnie Świece, i kable wydają się być dobre, nie ma przebicia, sprawdzę jeszcze cewke ale wydaje się być ok. Sonda lambda ok, czujnik temp również.