Temat: Niestabilne obroty  

Witam,
Mam problem o którym myślałem, że problemem nie jest. Już podczas zakupu samochodu zwróciłem uwagę na nierówną pracę silnika na wolnych obrotach. Obroty są jakby niestabilne, falują. Wskazówka obrotomierza podskakuje pod kreską 1000 obrotów.

Do tej pory myślałem, że silnik 1.4 tak po prostu ma i taka jego uroda, ale podczas przeglądu wyszło mi w emisji spalin za duże HC. Norma to ponoć 100%, a u mnie było 700%. Fachman dodatkowo stwierdził, że przyjeżdżają do niego auta 12v które pracują normalnie na wolnych obrotach.

Podejrzenia padły na świece i sondę lambda. Spalanie w tym aucie jest spore, ale też czytałem, że to auto tak po prostu ma - nie jest ekonomiczne. W mieście 10 litrów spali na pewno o ile nie więcej. W trasie trzeba liczyć 8-9.

Czytałem w tematach na forum, że podpięcie pod komputer może nie wykazać błędu na sondzie.
Czy faktycznie silnik 1.4 ma równe obroty na biegu jałowym i jak to można zwalczyć, jakieś pomysły?

witam mnialem podobny problem i okazalo sie ze silniczek krokowy niedzialał prawidlowo i tez mnialem uszkodzony czujnik temperatury po wymianie silnik pracuje równo.

1. sprawdzić krokowy
2. przepływkę
3 wszystkie doloty, czy nie ma gdzieś pęknięcia i nie dostaje "lewego powietrza"

1. nie ma krokowca - jest nastawnik biegu jałowego
2. nie ma przepływki
3. sprawdź z lewej strony przepustnicy masz taką wtyczkę do TPS'a poruszaj ją i zobacz czy się nie poprawi, przy jej wyjęciu silnik powinien gasnąć. To głowna przyczyna świrujących obrotów w 1.4.

Normalne obroty dla tego silnika to 850 +/- 50 obr/min.
Błędu sondy lamba może nie wykryć. Najlepiej sprawdzić woltomierzem ze wskazówką.

Napisał waho.

3. sprawdź z lewej strony przepustnicy masz taką wtyczkę do TPS'a poruszaj ją i zobacz czy się nie poprawi, przy jej wyjęciu silnik powinien gasnąć. To głowna przyczyna świrujących obrotów w 1.4.

Była wyjmowana, czyszczona, wkładana nic to nie daje.

Wymieniłem świece. Bez rezultatu.

A w jakim zakresie pływają Ci obroty na dobrze nagrzanym silniku?
O ile dobrze pamiętam to duże HC będzie przy braku katalizatora... ale nie jestem pewny. Chociaż w naszych silnikach jest tylko jedna sonda lambda i to czy jest kat czy go brak nie wpływa na zmianę składu mieszanki.
Możesz spróbować czyszczenia przepustnicy wraz ze smarowaniem wszystkich jej elementów WD-40. Ja u siebie na etapie badania przyczyny falujących obrotów rozbierałem ją i nie była strasznie zabrudzona, ale przczyściłem, przesmarowałem profilaktycznie.

Edit
Jak nagrzejesz silnik i dasz w okolice 3tys obr to też Ci pływa czy nie ?
Bo i gdzieś moją padakę coś dopadło dzisiaj dziwnego... Stawiam na początek na starawy filtr paliwa po południu jadę kupić i wymienić. Jak dam te 3tys obr to mi pływają obr a przy jeździe szarpie hmm.

Edit2
No i przeszło... a nic nie zrobiłem... I jak tu nie kochać tego samochodu, co prawda skorzystałem z wolnej chwili i pojechałem wymienić świece, bo już był zdecydowanie czas na nie, a i filtr paliwa nabyłem ale już nie chciało mi się włazić do kanału... wymienię przy najbliższej okazji.

Pływają w sensie falują. Albo inaczej. Samochód zachowuje się jak gigantyczny ciągnik z wielkim motorem. Widać to na obrotomierzu gdzie wskazówka jest pod kreską 1000 obrotów i delikatnie sobie skacze do góry i do dołu. Przesuwa się może o grubość kreski na obrotomierzu, czyli niewiele, w każdym bądź razie wskazówka powinna utrzymywać się na jednym poziomie i nie skakać.

Taka sytuacja jest tylko na ciepłym silniku i na wolnych obrotach. Na zimnym mam ssanie i wskazówkę gdzieś na wysokości 1500 obrotów, jak się choć lekko naciśnie pedał gazu to efekt ustępuje.

To ani nie przeszkadza w jeździe, ani nic się nie dzieje, dlatego przez 2 miesiące myślałem, że taka uroda każdego silnika 12v.

Bo to taka uroda
Obroty mają prawo falować na wolnych, tak jak pisałem wcześciej 850 Obr/min to norma a dopuszczalna odchyłka to +/- 50 obr/min i nic z tym raczej nie zrobisz.
Powiem Ci że jak dzisiaj wymieniłem świeczki to troszkę się unormowało i mam mniejsze wachania.