Temat: Mechanizm podnoszenia szyby  

Korbka od podnoszenia szyb przestała reagować. Rozkręciłem co nieco i odkryłem, że dolna linka (czarny pancerz jak tam ktoś zaglądał) urwała się jakiś czas temu. Dobrałem się do tego jakby "ślimaka" na który nawinięte są linki z obu stron, odebrałem stamtąd urwaną i teraz mam problem. Chciałbym zmienić nową linkę w tamtym miejscu ale za cholerę nie mogę się dostać do tego miejsca:



Jest to fragment do którego można się dostać tylko po omacku, blacha drzwi skutecznie przeszkadza w wyjęciu czegokolwiek a i nie chcę się tam zagłębiać bo mnie straszą rozwaleniem szyby. Czy jest jakiś sposób na wymianę samej linki w tym miejscu, czy jedynie nowy mechanizm jako całość muszę kupić?

I jak to teraz poskładać żeby mi szyba na razie nie spadała

Nie wiem czy nawet dasz radę wymienić linkę bez demontażu mechanizmu.Na prawdę nie ma co się siłować.jeśli chodzi o demontaż,to wystarczy że pociągniesz zabezpieczenie (widoczne na zdjęciu wyżej) w kierunku tego cienkiego elementu który łączy oby dwie części i możesz wyjąć cały mechanizm na zewnątrz.Nie jest to trudne a będziesz mógł spokojnie zająć się linką.Dodam że moze to wychodzić z lekkim oporem ponieważ na ten biały plastik jest nałożona fabrycznie czarna pianka-gąbka żeby szyba sztywno siedziała w tym uchwycie.

Już mam całość rozebraną, ale nie mogę poprawnie ustawić tych linek. Nie wiem czy gra jest warta świeczki skoro cały mechanizm za +/- 60zł na necie... Czy jeśli przyjdzie mi to " złożone na gotowo" to sam montaż jest trudny, czy tylko do mechanika?

Nie będę Cie kłamał bo tego na kawałki nie rozbierałem.U mnie posypał się ten plastik który trzyma szybę i śmiga po prowadnicy.Odleciały boczne części i szyba strasznie się kosiła i ciężko chodziła.Nawet się nie zastanawiałem tylko kupiłem używany napęd który mnie wyniósł 50 zł i śmiga jak ta lala.Oczywiście przed montażem zapuściłem pancerz olejem i dodatkowo przesmarowałem przekładnie smarem.
Jeśli chodzi o montaż mechanizmu to jest banalnie prosty.Bez problemu sobie poradzisz.

No właśnie o to mi chodzi. Mi pękła ta zawleczka od plastiku o którym wspominasz. Co i jak tam jest zamontowane to wiem, ale skoro mówisz, że "kupne" da się zamontować samemu no to się nie zastanawiam nawet. Dzięki bardzo za odp.