witam ojciec ma siene 1.4 w gazie i od pewnego czasu zaczał ten samochod spalac w graniichacg 25lgazu na 100km czy to jest mozliwe?? ja wiem ze tak ale co jest temu powodem i nie staracił i nie zyskał wcale na mocy ocb w tym??
witam ojciec ma siene 1.4 w gazie i od pewnego czasu zaczał ten samochod spalac w graniichacg 25lgazu na 100km czy to jest mozliwe?? ja wiem ze tak ale co jest temu powodem i nie staracił i nie zyskał wcale na mocy ocb w tym??
jazda na Jawie po kapitalce jest lepsza niz Sex na wersalce heh
Cieniaskiem mozna juz sie golic został przerobiony na Zyletki
Tak olbrzymie spalanie można uzasadnić na 2 sposoby...Pierwszy i chyba najbardziej prawdopodobny to nieszczelność instalacji, i/lub uszkodzony parownik...Drugi to najcięższa noga jaka w życiu widziałem A tak poważnie to z gazem jest bardzo rożnie i nigdy do końca nie wiadomo...przy takiej pogodzie i takiej amplitudzie temp. spalanie możne podskoczyć o około 2 litry, podobno gaz tez jest letni i zimowy wiec przy porannych jazdach przy temp około 5 stopni tez możne podskoczyć i to zauważalnie...Ja na Twoim miejscu sprawdziłbym szczelność instalacji i kondycje zaworów w instalacji i parownika. W następnej kolejność wymieniłbym filtr gazu i wyregulował instalacje. A potem zostaje "oglądanie" silnika.
P.S.
Mam nadzieje, ze płynu chłodzącego masz dobrze, regularnie wymieniasz filtr gazu i powietrza, i wszystko masz podokręcane i pozamykane...niedomknięty filtr powietrze potrafi sporo namieszać, tak samo jak jakiś syf w dolocie czy rożnego rodzaju zwężki, gąbki itp. co pseudo gazownicy wkładają żeby auto nie galo na wolnych obrotach...
płyny sa mieniane regularnie filtry tez i oleje
w sumie tym autem nikt szybko nie jezdzi nie wiecej jak 160km/h
ale wczescniej on spalał 11to max a teraz to jest szok instalacje szczelnosc sprawdzałem to niby jest ok w warsztacie mi sprawdzali a silniczek robiłem wiasna tego roku kapitaleczke
jazda na Jawie po kapitalce jest lepsza niz Sex na wersalce heh
Cieniaskiem mozna juz sie golic został przerobiony na Zyletki
To, że silnik robiłeś nie znaczy,ze jest dobry niestety :/ Możemy podejżewać je jest dobry wiec na początek pojechałbym na stacje kontroli tam za 20zl sprawdzą Ci szczelność instalacji, jeśli będzie ok, to sprawdziłbym dolot powietrza...jeśli się troszkę znasz na mechanice to rozebrałbym cały do kolektora i sprawdził czy nie ma tam jakiś liści czy innych śmieci i czy filtr powietrza jest dobry-możne dostało się tam jakieś błoto albo coś...Jeśli instalacje będzie dobra i w dolocie tez będzie czysto to podjechałbym do gazownik, zmieniłbym filtr gazu i wyregulował, a potem to stawiałbym na parownik ale to lepiej dobrze sprawdzić bo regeneracja(jeśli się da)to jakieś 300zl.
Silnik jest dobrze \zrobiony poniewaz sam go robilem bo jako mechanik pracuje ale nie moge dojsc dlaczedo ona tyle pali bo gaz tez sprawdzałem i niby wszystko ok tak samo wszystkie kanały dolotowe powietrza przeczyszczałem i dalej jest to samo
jazda na Jawie po kapitalce jest lepsza niz Sex na wersalce heh
Cieniaskiem mozna juz sie golic został przerobiony na Zyletki
W kolektorze nie ale w dolocie jak najbardziej...wiec radze czytać uważnie. A co problemów z gazem to zalej na dobrej stacji do pełna i zobacz ile spali, możne to taki jednorazowy wybryk...Pamiętam jak jeszcze miałem poldzisława to zazwyczaj brał 10litrow, czasem potrafił zadowolić się 8,5, a czasem brał 16 bez żadnych znaczących zmian w stylu jazdy...
juz na kilku stacjach sporawdzałem na jednej to mi wyszło prawie 30 litry na 100km
jazda na Jawie po kapitalce jest lepsza niz Sex na wersalce heh
Cieniaskiem mozna juz sie golic został przerobiony na Zyletki
Z innego tematu o dużym spalaniu na gazie, ale tez spadku mocy... w każdym razie sprawdzić nie zaszkodzi...Napisał aris1977
ząłozyłem nowy reduktor i po usterce siena teraz pali 8 litrow wielkie d zieki za wszystkie rady pozdrawiam
jazda na Jawie po kapitalce jest lepsza niz Sex na wersalce heh
Cieniaskiem mozna juz sie golic został przerobiony na Zyletki
Można pokusić się o regenerację reduktora. Trzeba mięc trochę zaparcia i wszystko dobrze rozłożyć i złożyć.
I oczywiście kupić zestaw do naprawy oryginalny, bo zamienniki są najczęściej kiepskiej jakości.
Koszt takie zestawu to około 60-70% ceny nowego reduktora, więc jeżeli komuś zależy na oczędnościach to warto to samemu zrobić. Sam przed regeneracją swojego myślałem nad kupnem nowego.
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM
Ale nie każdy parownik da się zregenerować- nie do każdego są zestawy niestety. Czasem można kopić używany parownik, nie rzadko zregenerowany za 200-300zł wiec nie jest to aż tak drogie a do tego nie jest czasochłonne przez brak konieczności dłubania w starym...
ja zakupilem nowy ktory kosztuje 350zł i wszystko jest teraz git
jazda na Jawie po kapitalce jest lepsza niz Sex na wersalce heh
Cieniaskiem mozna juz sie golic został przerobiony na Zyletki