Temat: Fiat Bravo 1600 16V - nie odpala  

Opis: rano odpala bez problemu lecz po przejechaniu dośc krótkiego odcinak drogi np 2-5 min po zgaszeniu silnika i ponownym dość szybkim uruchomieniu nie odpala. Nic nie kręci tylko jakby cos zgrzytało, muszę chwilke odczekać i nieraz odpala od razu a czasami musze powtarzać kręcenie kilkakrotnie. Co to może być?

Zaobserwuj czy gaśnie Ci kontrolka kluczyka {CODE} przy wsadzeniu i przekręceniu kluczyka w stacyjce.Jeżeli Ci nie gaśnie to znaczy ze jest problem z immo.Ja tak czasami mam i muszę kilka razy wkładać i wyciągać kluczyk i nim zapalę.

Mi to wygląda na bendix kwalifikujący się do wymiany, albo inny problem z rozrusznikiem.

tak jak pisze kolega KamyK, bendix chyba będzie do wymiany. Nie zawsze wysuwa się na tyle żeby zazębić się z kołem zamachowym. Może też być uszkodzony w jakimś miejscu wieniec koła zamachowego.

CODE sie nie świeci, zwracam na to uwagę, więc to raczej nie to. czy jazda z uszkodzonym bednixem (jeśli to to) może powodowac nowe usterki? Pytam bo nie specialnie mi pasuje teraz to naprawiać.

I tak i nie. Rola jego jest odpowiednie "wskoczenie na wieniec". Jego złą praca może spowodować uszkodzenie wieńca na kole zamachowym. Generalnie jest ryzyko, z drugiej strony możesz jeździć tak dłuższy czas i nic się nie stanie. Do Ciebie należy decyzja.

Moim zdaniem powinieneś to zrobić, ja miałem podobny problem w Lancii to wymieniłem cały automat i bendiks. Od tego czasu spokój.

licz sie z tym, ze problem bedzie narastac, az pewnego pieknego dnia nie odpalisz auta. przerabialem na wlasnej skorze w polonezie. tutaj jeden z naszych kolegow ma kilka fantow na zbyciu:

http://fiatklubpolska.pl/sprzedam-45...1-6-16v-12949/

rozrusznik rowniez. moze sie jakos dogadasz

Napisał qolejowy

czy jazda z uszkodzonym bednixem (jeśli to to) może powodowac nowe usterki? Pytam bo nie specialnie mi pasuje teraz to naprawiać.

Jakiś czas jeździć z tym możesz, jeżeli zgrzyta Ci niezbyt długo (auto szybko odpala) to nic się nie powinno stać. Nie dawno robiłem to u kumpla, wymiana całego rozrusznika to około 1.5 godziny pracy, z tym że kanał będzie niezbędny.

dziękuje za odpowiedzi, spróbuje do października się jakoś doturlać

no i wiem co to, niestety grubsza jednak sprawa, jest do wymiany wieniec koła zamachowego /:, w jednym warsztacie zawołali 800 zł wraz z częściami, a tak gdzie zazwyczaj chodze 350 z opcją obrócenia wieńca jesli będzie taka możliwość. Jak to co niektórzy są nad wyraz pazerni!!!