Temat: Dziwny problem, mechanicy rozkładaja ręce.  

Maryśke 1,9TD 97r wersja z klimatyzacją mam od dwóch miesięcy, problem jest z układem chłodzenia, jeżdżąc normalnie trasa miasto bez korków temperatura na wskażniku pierwsza kreska termostat zamknięty, z nagrzewnicy w kabinie leci gorące powietrze, ale już stanie w korku powoduje wzrost temperatury wskazówka podnosi się do środkowej kreski i tu to co najdziwniejsze jak otworzy się w 100% termostat , przestaje grzać nagrzewnica wieje w kabinie zimnym powietrzem przewód nagrzewnicy robi się zimny (ten bez odpowietrznika) . Wyjadę z korka temperatura spadnie (wskazówka wraca na pierwszą kreskę) nagrzewnica zaczyna grzać. Co może być powodem zaniku obiegu w nagrzewnicy?

spróbuj stać w korku i go lekko na obroty wkręcić. może to pompa wody gdzieś przepuszcza na wolnych obrotach i nie da rady pogonić wody

Pompa wody nówka wymieniona razem z rozrządem 2 miesiące temu. Na wysokich obrotach dalej rośnie temperatura sprawdzałem

A jak stoi wskazówka od temperatury pod czas normalnej jazdy Dolej troszkę więcej płynu i sprawdź czy korek na zbiorniczku trzyma ciśnienie.
Czy bywa płynu i czy silnik nie kopci na biało

Płynu nie ubywa, silnik nie kopci na biało, podczas normalnej jazdy wskazówka na 1 kresce trzyma się cały czas. Dopiero stanie w korkach powoduje wzrost temperatury do środkowej kreski ale odcina nagrzewnice i dmucha zimnym powietrzem.

Nagrzewnica w środku auta jest w małym obiegu przed termostatem. Tak więc nagrzewnica powinna zacząć grzać już gdy tylko silnik zaczyna nagrzewać się. Moim zdaniem albo nadal masz zapowietrzony układ, albo nadal coś nie tak z termostatem.

nagrzewnica zaczyna grzać zaraz po odpaleniu silnika i grzeje dobrze do momentu otwarcia dużego obiegu, wtedy tak jakby coś zamykało obieg na nagrzewnice, w kabinie wieje chłodnym powietrzem , przewód z odpowietrznikiem jest ciepły zaś ten drugi co idzie na nagrzewnice jest zimny. Gdy zamknie sie duży obieg (termostat) znowu zaczyna być obieg w nagrzewnicy i wieje gorącym powietrzem . Termostat nowy, układ odpowietrzany, nagrzewnica przedmuchiwana i przepłukiwana, niestety objaw pozostał . Może być winny zawór na nagrzewnicy?

Jeżeli to wszystko co mówisz zrobiłeś - tak. Obstawiałbym na zawór. Widocznie nie otwiera się do końca.

Gdzie jest ten zawór i jak się do niego dobrać?

podobny problem mialem w poprzednim Fiacie a mianowicie Tipo, zawór powinien być w kabinie auta w konsoli środkowej, dostęp do niego powinieneś mieć od strony kierowcy przy pedałach, ale możliwę że bedziesz musiał zdemontować plastiki, do zaworu przymocowany masz przewód doprowadzający ciecz

Patrząc na Eper można powiedzieć że w maryśce nie ma zaworu odcinającego dopływ płynu do nagrzewnicy.Regulacja temperatury odbywa się przez mieszanie powietrza ciepłego i zimnego przez odpowiednie otwarcie klap.Ale skoro na początku grzeje to znaczy że nawet jeżeli jest zawór to nie jest jego wina.

Podstawowy problem to temperatura pod czas normalnej jazdy na wysokości pierwszej kreski.Coś jest nie tak z termostatem.Może węże są zamienione lub coś w tym stylu
A co z korkiem Trzyma ciśnienie w układzie Czy jak silnik pracuje,to wylewa się płyn w zbiorniczku z tej cienkiej rurki nad korkiem

Napisał marekle

Gdzie jest ten zawór i jak się do niego dobrać?

Tempra Tipo miało taki zawór , ale w Marei go nie ma .

Podczas pracy silnika płyn przelewa się normalnie tak jak powinien , korek jest ok , przewody na termostacie połączone dobrze , termostat sprawdzałem otwiera się przy około 80 stopni. Na postoju albo w korku silnik łapie temperaturę w czasie jazdy tylko 1 kreska, być może dlatego że brak jest osłony silnika . Jeżeli nie ma zaworu to pozostaje najdroższe rozwiązanie lekki przedmuch na uszczelce co powoduje wypchniecie płynu z nagrzewnicy , w zbiorniczku płynu nie ubywa ani nie przybywa . Albo popełniam gdzieś błąd przy odpowietrzaniu. Brak mi już pomysłów Może ktoś ma zdjęcie termostatu z podłączonymi do niego przewodami.

marekle, to powiedz mi dlaczego termostat trzyma temp. na pierwszej kresce a Ty stwierdzasz że jest dobry
Dolej mu więcej płynu i może odpowietrz go jeszcze raz,stając przodem pod górkę,to może mu będzie łatwiej.Węże są bardzo twarde jak jest gorący

Podczas normalnej jazdy termostat nie zdąży się otworzyć (dziwne), termostat sprawdzałem w garnku otwiera się w gorącej wodzie, nie miałem termometru aby dokładnie sprawdzić temperaturę w jakiej się otwierał ale organoleptycznie mogę stwierdzić ze gdzieś koło 80 stopni. Węże nie są twarde, odpowietrzałem wjeżdżając na górkę, brak poprawy. Może jak znajdę zamontuje stary termostat i zobaczę jak będzie zachowywać się nagrzewnica.

Nikt nie miał takiego przypadku?

ktoś może polecić fachowca który naprawdę zna się na tych samochodach, u mnie byłem u trzech i jak coś naprawili to drugie zepsuli.