Temat: Czip tuning fiat mare 1.9 jtd (początkujący)  

Witam. Jako ze jestem świerzakiem w temacie czipu i tuningu chciał bym zasięgnąć informacji oraz wiadomości od osób w tym siedzących.
Mam w planach z podstawowego 105 konnego poczciwego JTD zrobic z 130. Po przeczytaniu paru postów itp sądze ze jest to mozliwe.
Z tego co wyczytalem potrzebuje programu oraz interfejsu programistycznego np "galleto" do wgrania oraz zrzucenia swej mapy. Oprocz tego mam pytanie czy jest opcja by swoją mape odpalic i edytować np podkręcając auto o pare " kucy" np na poczatek 10/15 taki ala edytor. Dodam ze mam obeznanie w Elektronike/elektryce oraz liznalem troche programowania kodu (C++/java) co sądze ze sie nie przyda . Dodam od siebie ze zamierzam zakupic osobny sterownik silnika poprzez Allegro by moj orginalny nie był objety zmianami i w razie WW zamontowac go ponownie. Na obecnie zamontowanym zostały tylko poprawione luty dzieki czemu problem z brakiem łączności ECU został rozwiązany.

Chciałbym zabawe z Maryśką zaczac od lekkiego czipu i tutaj pytanie do was.

Jak i co i z czym to się je?
Jak wyglada zmiana mapy/edytowanie?
Jakie programy co i jak jaki interfejs?

Pozdrawiam.
MrPtryk(Gwiazda)

Niestety kolego muszę Cię zmartwić, ale siedzę już kilka lat na tym forum i nie kojarzę żeby ktoś tu się dzielił taką wiedzą. Mogę jedynie poradzić, że prędzej dowiesz się czegoś w tym temacie na forach typu elektroda. Inną sprawą jest, że masa firm z tego żyje więc również niechętnie się tym dzielą

Rozumiem trzeba bedzie zasięgnac info z takich forów ;p

To jest głównie wiedza tajemna, bo ludzie żyją z tego i nie dzielą się tym specjalnie. Jak wymienić koło prawie każdy wie, a przy modyfikacji ECU silnika już tak prosto nie jest. Po drugie osprzęt nie jest tani do zabawy. To skutecznie wycina w pień ludzi, którzy chcą się bawić w domu tym. Po trzecie dobrze mieć, a nawet trzeba, hamownię do zbadania efektu.

Jednakże to co będzie potrzebował to:
* interfejs do zgrania/wgrania wsadu z ECU np. Carprog, KESS, K-Tag - wszystko ma zalety i wady, różny soft/fejs robi różne rzeczy. Można przez OBD się łączyć, a też przez BDM (specjalne złącze na płycie ECU). Czasami nawet trzeba się "igłami" wbić w nóżki układu scalonego, aby cokolwiek z niego odczytać. Dodatkowo nowsze ECU np. Boschowski EDC17 mają kodowane wsady i trzeba się umiejętnie wpiąć, aby odczytać wsad.

* program do modyfikacji np. WinOLS

* pojęcie co się robi - więc musisz zrozumieć co ma jaki wpływ na co, co możesz zmieniać, czego nie.

W domowym zaciszu więc pozostaje Ci poszukać czegoś, co zgra wsad po OBD i program, którym wczytasz wsad. Następnie przyjdzie efekt - o co tutaj biega - bo na pierwszy rzut ok ta taki wsad będzie jedną wielką mapą cyferek.
Później modyfikacje według uznania i wgranie wsadu do ECU. No i masz zmodyfikowany soft w ECU

Dużo obecnych programów działa na zasadzie "kuponów". Palisz kupon to równa się np. jedna modyfikacja. Więc szybko się to kończy jak nie wiesz co robisz. Możesz też kupić gotowy wsad (ceny bardzo różne) lub spróbować poszukać zmodyfikowany wsad do swojego sterownika i porównać obecny z zmodyfikowanym. To pozwoli Ci szybko wychwycić różnice, a w efekcie zobaczyć co trzeba zmieniać.

Najważniejsze jednak na samym końcu jest:
* nierozwalenie silnika (np. modyfikujesz parametry, a temp. spalin za dużo Ci wzrośnie i w efekcie spalisz/stopisz coś)
* zbadanie efektu na czymś co "prawdę" Ci powie czyli jakaś hamowania