Witam,
Dziś zauważyłem, że zwisa mi jakiś kabel a wygląda on tak:
2330582.jpg
2330583.jpg
Od czego on jest, i czy nie musi być nigdzie podpięty?
Witam,
Dziś zauważyłem, że zwisa mi jakiś kabel a wygląda on tak:
2330582.jpg
2330583.jpg
Od czego on jest, i czy nie musi być nigdzie podpięty?
Ostatnio edytowane przez miszko ; 26-10-2011 o 21:31
Jest to złącze diagnostyczne, do diagnozy komputerowej ECU.
Przed założeniem nowego tematu zapoznaj się z :
Regulamin | Szukaj | Skargi | Kontakt| Zanim stworzysz nowy temat
Jest:
-rower
-Fiat Croma 1.9 FL Emotion - Czarna FURIA
-Volvo V50 2.0
Było:
-Brava 1.4 S 75 KM
-Marea 1.9 JTD na FKP|
-FF 1.8 TDCi
Ok dzięki, to jeszcze liczę na poradę odnośnie krokowca, czy dam rade go sam wyczyścić, nie chce żeby mi się wszystko rozpadło jak go odkręcę. I czy on jest cały w tej obudowie plastikowej czy jak? Bo jak zdążyłem zauważyć to inne silniki fiatowskie mają trochę inaczej skonstruowany en silniczek a w tym 1.2 jest jakiś inny.
Jest na forum gdzieś manual jak rozebrać, ale dasz radę go sam wyczyścić.
Przed założeniem nowego tematu zapoznaj się z :
Regulamin | Szukaj | Skargi | Kontakt| Zanim stworzysz nowy temat
Jest:
-rower
-Fiat Croma 1.9 FL Emotion - Czarna FURIA
-Volvo V50 2.0
Było:
-Brava 1.4 S 75 KM
-Marea 1.9 JTD na FKP|
-FF 1.8 TDCi
Ale jak go już wyczyszczę to pewnie przydałoby się zresetować komputer, czy bez resetu się obejdzie?
Możesz odłączyć aku na ~30 minut i później zrobić adaptację, lecz nie jest to konieczne.
Przed założeniem nowego tematu zapoznaj się z :
Regulamin | Szukaj | Skargi | Kontakt| Zanim stworzysz nowy temat
Jest:
-rower
-Fiat Croma 1.9 FL Emotion - Czarna FURIA
-Volvo V50 2.0
Było:
-Brava 1.4 S 75 KM
-Marea 1.9 JTD na FKP|
-FF 1.8 TDCi
Po dzisiejszych oględzinach kolejne nurtujące mnie sprawy, czy w tej rurce przedstawionej na zdjęciach powinien być olej, zdziwiło mnie to trochę ale pomóżcie w rozwianiu wątpliwości ?
27102011174.jpg 27102011175.jpg
Po drugie po odkręceniu korka od wlewu oleju przy odpalonym silniku troszkę się z niego dymi a przykładając dłoń czuć ciepłe wywiewające powietrze czy to znaczy, że uszczelka do wymiany?
Ostatnio edytowane przez miszko ; 28-10-2011 o 10:09
Ok całe szczęście, a co z tą rurką zaolejoną?
Nie znam tego silnika, ale jeśli ta rurka ma jakieś połączenie z odmą albo ze spodnią częścią obudowy przepustnicy to też nie powinno cię to mocno martwić. Bo jaki to jest dokładnie silnik? MPI czy Monowtrysk?
1.2 16v MPI
To nie, tu możesz mieć całkiem inaczej.
Wróciłem właśnie od kolegi ze stacji diagnostycznej i tak, amorki maja sprawność 87% przód, 90% tył, hamulce ok, żadnych luzów nie ma. Okazało się, że do roboty sa tylne przewody hamulcowe bo są zjedzone strasznie już, lewy łącznik stabilizatora nie ma gum w ogóle (może to jest przyczyną tych stuków na dołkach i rzucania autem na zakrętach przy prędkości 80 wzwyż skoro amory dobre hmm?), łapa skrzyni biegów w połowie pęknięta, półośka prawa przetarta w połowie bo trze o jakąś blachę, i nie ma osłony przegubu lewej. Dość ciekawie.
Normalna rzecz. Poruszające się tłoki powodują ruch powietrza w skrzyni korbowej. Stąd wydobywające się powietrze przy wlewie oleju. Jak wydobywa się tam dymek to znaczy, że silnik ma już drobne przedmuchy i czasami coś się przedostanie do skrzyni korbowej. Masz LPG? Jeżeli tak to sprawdź tutaj początek tej rurki, tam FIAT wstawiał taki metalowy filterek (jakby druciana zwijka). W zimie to potrafi zamarznąć i naturalnie te gazy nie mają gdzie uciekać.
To jest odma, tak mogą być tam takie ilości oleju osadzającego się na ściankach.
Generalnie im mniej tam "syfu" i tego dymku wydobywającego się tym lepiej Silnik już zaczyna powoli wykazywać pewne zużycie. Oczywiście nadal jest on sprawy i będzie jeździł, ale jak mówię. Nie bierze Ci oleju? Zapewne trochę tak
Acha i krótkie trasy (tak, że silnik się nie zdąży dogrzać lub zdąży, ale nie jedziesz długo) wzmaga efekt wydobywania się dymku z wlewu oleju. Jak masz LPG i drobne przedmuchy tym bardziej.
---------- Post dodany o 09:19 ---------- Poprzedni post dodany był o 09:14 ----------
Czyli pora wymienić, bo pęknie do końca i będzie problem (oczywiście jak to zrobi na trasie).
To przegub pewnie do tego czasu już "chrupie", albo jest do wymiany.
Tak, może to też być jeden z powodów. Drążek stabilizatora ma za zadanie utrzymać koła w względnej jednej płaszczyźnie.
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM