Temat: [akumulator] Radio a akumulator;/  

Witam drogich Panów i drogie Panie. Domyslam się, że ten temat był juz kiedys poruszany, ale tak sie składa, że nie bardzo mam czas na odszukanie go. Mój problem tkwi w tym, że posiadam Fiata Bravo 1,4 w benzynie. Postanowilam sobie zmienic radio na własne i własnie wtedy wyniknal problem. Po podłaczeniu radia działało ono na zasadzie, że przy uruchomieniu silnika sie właczało a przy zgaszeniu sie wylaczało, wszytsko byłoby ok gdyby nie fakt ze za kazdym razem kiedy odpalam auto to musze na nowo ustawiać stacje bo po wylaczeniu resetuja sie. Byłam z tym u elektryka i podlaczyl mi je tak jak podlaczone bylo oryginalne fiatowskie, czyli sama je musze wlaczac i wylaczac i jest ok gdyby nie fakt, ze rozładowuje mi to akumulator;/ Nie wiem co mam robic. Na noc wyciagam panel z radia i chowam. Troche to pomaga, ale i tak nie mam pewnosci na 100%, że jak wsiade rano do auta to ono odpali. Prosze o jakies rady.
Pozdrawiam Ewelina

Musisz podjechać jeszcze raz i niech sprawdza połączenie i czy nie uszkodził czegoś, radyjko nie rozładuje dobrego akumulatora w ciągu nocy.

Aha dzieki. Mozliwe ze masz racje. Bo to jest tak ze mam ten z oczkiem. Jest zielone a za pare dni robi sie czarne. Dzisiaj go ładowalam i znow jest czarne a chyba zielone powinno byc...sama nie wiem. usze jednak do tego elektryka. Wspomne jeszcze ze moze to cos z radiem bo juz jeden akumulator w innym aucie mi załatwiło;/

Napisał ewela9030

Jest zielone a za pare dni robi sie czarne. Dzisiaj go ładowalam i znow jest czarne a chyba zielone powinno byc

Owszem powinno być - może masz nie doładowany akumulator? lub jakieś problemy z alternatorem?

Jak będziesz u elektryka to niech Ci to sprawdzi - ładowanie powinno być w okolicach 14 V

niektóre radia, ale naprawdę niektóre w spoczynku mają duży pobór i od biedy po paru dniach jak już masz zdechły stary akumulator mogą go nieco osłabiać;

dlatego też takie radia mają zawsze prócz masy, "minusa", dwa osobne wejścia na "plus", na zasilanie;
jednen plus podłącza się w miejscu gdzie to zasilanie jest zawsze, nawet po wyjęciu kluczyka, to jest właśnie plus idący tylko do podtrzymania pamięci radia i ustawień; drugi plus od radia jest tym który żre więcej, zasila końcówkę mocy itp i ten drugi plus podłącza się w miejsce, gdzie zasilanie jest tylko po przekręczeniu kluczyka, właśnie by w spoczynku radio nie żarło prądu;
stacji nie straci bo pierwzy podtrzymujący plus jest na stałe podpięty gdzieś;

u ciebie widać elektryk obydwa plusy zaiął w miejsce gdzie zasilanie pojawia się dopiero po przekręceniu kluczyka, a po wyjęciu znika, znika więc zasilanie na plus podtrzymujący pamięć; gość się nie postarał

dodatkowo, jeśli chcesz by radio mogło grać na postoju bez przekręcania kluczyka to obydwa plusy powinny być zaięte w miejsce gdzie cały czas jest +12V ale dorób sobie mimo tego lepiej wyłącznik "udający" przekręcanie kluczyka odcinający ten plus "żrący prąd mocniej" by zaparkowane na kilka dni auto właśnie nie miało akumulatora wyssanego przez radio;

z drugiej strony jeśli radio jest ok, instalacja dobrze zapięta a akumulator nie już na skraju "do wyrzucenia" to takie radio mogłoby go wyssać odczuwalnie dopiero gdzieś po tygodniu stania auta na postoju...

Napisał unknown

drugi plus od radia jest tym który żre więcej, zasila końcówkę mocy

żre jak sie je włączy a gdy jest wyłączone jedynie idzie minimalny prąd na podtrzymanie (żółty przewód)i podtrzymanie radia nie wydoi dobrego akusia nawet w tydzień (co najmniej 3 tygodnie)...zależny czy tez ma auto alarm bo potem wszystkie odbiorniki sumują pobór prądu akumulatora...wygląda to na zajechany akus albo problemy z ładowaniem...

Aha rozumiem. Alarm on ma ale takie cos juz sie działo przed alarmem. Po niedzieli bede wiedziec co jest wiec jak cos to dam znac Dziekuje i pozdrawiam

Rozwiązanie z podłączeniem całego zasilania radia do stałego + (plusa) ma zasadniczą wadę, jak zapomnisz wyłaczyć radio to rozładuje Ci akumulator, moim zdaniem najlepiej podłączyć stałego plusa na podtrzymanie pamięci radia, a tego plusa na którym pojawia się napięcie po przekręceniu kluczyka na główne zasilanie radia. Nawet jak zapomnisz wyłączyć radio to jak wyciągniesz kluczyk radio i tak się wyłączy. Zresztą elektryk który to robił powinien o tym wiedzieć.
Samo podtrzymanie pamięci radia nie pobiera prawie żadnej energi, więc tak jak pisali poprzednicy może umiera Ci już akumulator, alternator, ewentualnie jakiś upływ prądu w samej instalacji elektrycznej.

Rozumiem.Tylko pojawia sie jedno pytanie. W wiekszosci aut nawet jak przekrece kluczyc i zgasze auto a kluczyk zostanie w stacyjce to radio nadal gra a u mnie tego nie ma, tylko gasze auto a ono ded. Jak np nieraz czekam pod skzola na rodzenstwo i chce posluchac radia to wg Waszych rad to ma wygladac tak ze owszem slucham go na postoju ale z wlaczonym zaplonem. Bo tak tez juz kiedys mialam, alepodziekowalam za to bo na zapolonie wiecej pradu żre. Elektryk stwierdzil ze mam cos zepsute w tym niby ukladzi ekierowniczym i w stacyjce skoro ono sie wylacza jak kluczyc jest wsadzony. A poza tym wiekszosc aut ma 3 pozycje w stayjce a ja mam tylko 2. zaplon i jak jest zapalony...;/


Po wypowiedzi Unknown widze ze najleiej byloby dorobic wylacznik udajacy przekrecanie kluczyka.

W naszych wozidłach jest tak jak piszesz, że jak przekręcisz kluczyk na zaro to odłancza napięcie na zasilanie radia, świateł itd. napewno nie masz nic zepsutego w stacyjce, jest jeszcze trzecia pozycja w stacyjce, inaczej niż w innych autach musisz wcisnąć taki przycisk w stacyjce przy włożonym kluczyku w pozycji zero i wtydy można go przekręcić w przeciwną stronę niż zapłon. Można w tej pozycji załączyć postoje, nie wiem czy wtedy jest podawane napięcie na zasilanie radia nie sprawdzałem tego osobiście. Może ktoś już to testował i się wypowie. Ewentualnie mogę jutro sprawdzić to napiszę.

Napisał KAAZ

moim zdaniem najlepiej podłączyć stałego plusa na podtrzymanie pamięci radia

Ja dokładnie mam tak podłączone radio (niefiatowskie) minus tego rozwiązania taki że

Napisał ewela9030

gasze auto a ono ded

Niestety Ten Typ Tak Ma, trzeba by było się zaopatrzyć w oryginalne radio fiatowskie i tam da się wszystko ustawić.

Napisał KAAZ

Można w tej pozycji załączyć postoje

Można załączyć światła pozycyjne (postojowe to w samochodach grupy VAG po włączeniu kierunkowskazu), napięcie idzie tylko na żarówki świateł pozycyjnych na radio nie.

rozwiązanie z podpięciem głównego zasilania radia do przewodu na którym pojawia się napięcie po zapolonie jest bezsensowne bo tak jak pisała ewela9030 na postoju musisz mieć zapłon. Ze stacyjka i instalacja na pewno masz wszystko w porządku to jest zależne od sposobu podpięcia radia do instalacji samochodowej a nie od stacyjki. W niczym nie przeszkadza podpięcie radia do stałego zasilania; gdy radio jest wyłączone bierze tylko prąd podtrzymania który jest minimalny dla akumulatora i na pewno od tego akumulator sie nie rozładuje np. po 3dniach lub nawet 2 tygodniach (oczywiście sprawny akus). W kazdym radiu da się tak zrobić i tak się robi !!!Po to jest to podtrzymanie aby je wykorzystać aby mieć ustawienia radia zapamiętane po wyłączeniu zapłonu.

ja tylko wtrące, że normalne radio jak jest wyłączone to fakt, nie powinno wiele pobierać , kilka mA na podtrzymanie, ale zdarzają się radia, gdzie końcówki mocy nie są wyłączane całkiem po wyłączeniu radia; radio niby off, ale końcówki żrą nieco; niewiele, bo są co prawda w spoczynku ale jednak biorą; coraz rzadziej, ale trafiają się takie konstrukcje (radia) jeszcze;
takiego typu radio potrafi w tydzień nie tyle zeżreć akumulator (nie to miałem na myślli) ale wystarczająco odczuwalnie go rozłodować, by to co zostało już było sabiutkie; dlatego do słuchania bez kluczyka na postoju poleciłem wyłącznik udający stacyjkę; mimo wszystko to najprostsze rozwiązanie, sam tak od lat mam, w tamtym i w tym autku i nie narzekam; kwestia przyzwyczajenia;

inna sprawa - radio nie powinno tak znacząco osłabić akumulatora, nawet w ten powiedzmy tydzień, jak jest powiedzmy na czuwaniu/wyłączone; może akumulator jest już do d... może klemy ma brudne, do wyczyszczenia papierem ściernym, na nich są spadki, może ładowanie już do d.. może alarm czy inny odbiornik rozładowuje akku, może zwarcie w instalacji... a może wszystko naraz lub część z tego; wszystko posprawdzać trzeba po kolei;

amperomierz między akumulator a instalację w szereg dać i na zgaszonym autku po kolei wyjmować bezpieczniki aż pobór prądu w spoczynku spadnie; oczywiście popisać sobie co ile rądu bierze w spoczynku - wtedy się wyjaśni dużo albo i wszystko

Można załączyć światła pozycyjne (postojowe to w samochodach grupy VAG po włączeniu kierunkowskazu), napięcie idzie tylko na żarówki świateł pozycyjnych na radio nie.

Jest dokładnie tak jak piszesz, dzisiaj to sprawdziłem.

rozwiązanie z podpięciem głównego zasilania radia do przewodu na którym pojawia się napięcie po zapolonie jest bezsensowne

Każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety, dla mnie akurat jest optymalne ponieważ dużo jeżdżę na któtkich odcinkach i przy tym rozwiązaniu nie muszę bawić się z wyłączaniem i załanczaniem radia, przekręcam kluczyk i gra, przekręcam w drugą stronę i wyłacza się. Dla mnie git... Ale każdy ma swoje potrzeby i przyzwyczajenia. Można podłączyć pod stałego plusa całe zasilanie i dołożyć wyłącznik. Z tym że istnieje możliwość że zapomnisz kiedyś wyłączyć radio i rano możesz się zdziwić jak będziesz chciał odpalić auto.

Dziękuje za tak obszerne wypowiedzi. Mi najlepiej odpowiadaloby zeby radio nie bylo uzalenzione od stacyjnki czyli tak jak mam teraz ze sama wlaczam i wylaczam. U mnie nie zdarzy sie zeby zapomniec je zgasic bo zawsze sprawdzam czy swiatla wylaczone, wycieraczki wylaczone jak pada, czy blokada jest w skrzyni biegów i czy szyby mam domkniete Ono moze byc podlaczone jak teraz mam tylko zeby tyle nie zarlo pradu;/ Musze sie konkretnie przejechac do elektryka i moze najwyzsza pora go zmienic i sprawdzic u innego instalacje elektryczna