Może ktoś rozjaśnić temat jak ten silnik się sprawuje w tym aucie?
Bravo czyli 3 drzwi, buda mniejsza, więc i lżejsza.
Jak się pracuje z instalacjami LPG? Jakie są opinie o tym silniku?
Może ktoś rozjaśnić temat jak ten silnik się sprawuje w tym aucie?
Bravo czyli 3 drzwi, buda mniejsza, więc i lżejsza.
Jak się pracuje z instalacjami LPG? Jakie są opinie o tym silniku?
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM
Z tego co ja wiem to bardzo udane silniki, dobrze znoszą lpg, oszczędne i dość zrywne jak na taką moc. Jedyny mankament to taki że silniczek krokowy lubi się psuć a jest to element razem z całą przepustnicą i tpsem co w Aso trochę kosztuje.
miszko, zmieniasz auto?
Chciałbym tylko to skorygować, żeby ktoś się nie utwierdził w błędzie - jest wręcz przeciwnie - wszystkie silniki w gamie Bravo I dobrze LPG znoszą, a ten własnie ma kaprysy.Napisał maciekt8
Ja od siebie dodam że w Bravie która jest w rodzinie, teraz u mnie już 11 rok przez tyle lat jedyne co się zepsuło to termostat. ŻADNYCH INNYCH wymian nie było, silnik chodzi na Mobil 1 0W40 i nic oleju nie bierze, chodzi perfekcyjnie i naprawdę jak na tą moc zrywa się o ile się jedzie w 1/2 osoby (pasażer często nie chce mi wierzyć że to 82 konie). Naprawdę jak dobrze trafisz to będziesz zadowolony (jeżeli to o Ciebie chodzi ).
Jelcyn, a tak się rozglądam. Szukam coś w miarę oszczędnego, może być najbardziej 3D. Po wpisaniu kryteriów w różnych wyszukiwarkach z ogłoszeniami często przewija mi się Bravo. 1.4 i 1.6 to mniej więcej wiem co to za motory, ale 1.2 16V był wprowadzony w zastępstwie 1.4 i mało wiem o nim.
Czyli mówisz, że kaprysi ten silnik? To silnik z pojedynczym wtryskiem czy już MPI?Napisał LaPlagne
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM
MPINapisał miszko
Too[color=blue] Fiat [/color]Too Furious - R.I.P.
Czyli już sekwencje by trzeba zakładać ;(
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM
II gen też wciśniesz, dużo użytkowników 1.6 tak ma zrobione.
Poza tym sekwencja w tej chwili nie kosztuje już tak dużo, dla porównania ceny instalacji u mnie w mieście:
II gen - silnik z MPI 1450zł w tym jest zbiornik toroidalny (w koło)
Sekwencja - Stag 300 dla silnika MPI 2100zł w tym zbiornik toroidalny.
Too[color=blue] Fiat [/color]Too Furious - R.I.P.
A nie ma problemów z pracą i komputerem? Muszę zadzwonić do swojego gazownika ile bierze ze sekwencję.
Do Uno, wtrysk pojedyńczy - Stag50, butla toroidalna zapłaciłem coś koło 1350zł. Myślałem nad Stagiem100 gdyż ma dodatkowo emulator wtrysku i wskaźnik napełnienia butli (5 diodowy), ale w końcu zrezygnowałem. Instalację zakładałem w wrześniu 2009 i do dzisiaj nie mam z nią problemów. Silnik na gazie pracuje bdb, ale to SPI Ciekawi mnie jak z MPI by było...
Fiat Tempra 1.6l 8V, gaźnik, LPG, 450 tys. km przebiegu
Audi A8L 4.2l V8 Quattro, tiptronic - na długie podróże
Audi A6 2.8l V6, FWD, mulitronic (CVT) - do pracy
Peugeot 206 2.0 HDI - na dojazdy
Była służbowa: Toyota Auris II TS, 1.6l Valvematic @ 132KM
Powiem tak - wiadomo jak z używkami, ale po PIERWSZE - 1.4 unikaj - magistrala olejowa i mało z niego pożytku - darmozjad w kwestii spalania, ogółem problematyczny.
Później jak o PB chodzi to mamy 1.2, 1.6, 1.8 i 2.0 R5.
1.2 - tak jak mówie - jak na ta pojemnosc i moc naprawde niezle pociska, ale w 2 osoby nie wiecej (u mnie buda Brava), co prawda od nowosci, wiem co z nim jest, jak jest eksploatowany itp. ale mysle że jak rozmowa sie toczy wokol kupna czegos uzywanego to trzeba pamietac ze to lekka loteria a w tym przypadku 1.2 jest na +. Dlaczego? a no dlatego że jezeli bravo bedzie z polski, bedzie 1.2 (produkcja po FL, czyli mloda) to byl to czesto kupowany przez osoby ~40dziestki, bo tani a ladny i dobrze wyposazony (jak na tamte czasy - teraz wg. mnie tez ). Czyli mamy auto z polski, trafi sie od 1 wlasciciela, czyli na pewno bardziej zadbany (no nikt mi nie powie ze jak ktos ma auto z salonu za jakies 40-50tys. [1.2 silnik +/- wyposażenie] to nie bedzie o niego dbal, a ekstremalnie dbal przez jakies 4 pierwsze lata), i do czego daze - nie katowany - kto kupuje 1.2 zeby zajezdzac? napewno nie czlowiek ~40, wydajacy na auto tyle kasy i majacy juz w tym wieku inne podejscie niz ktos kto lubi zapier***.
Później mamy 1.6 ktorych jest sporo - podobno też się malo psuja, czesci sa wbrew pozorom czesto tansze (duzo aut - wiec i taniej - spojrz sobie chociazby na roznice w cenie kabli WN do 1.2 a do 1.6 [NGK], albo na silniczek krokowy [tutaj juz jest straszna roznica, ale tu sa juz 2 powody - ten defakto o ile sie zepsuje - mi jeszcze nie a auto ma 11 lat jak wspominalem - wiec czesto sie nie psuje, ale jak padnie to oryginal Bosha to jakies 500-600zl kosmos]). Nie jezdzilem ale skoro 82 konie daja rade, to czemu te 100 mialo by nie dac rady?
1.8 - konstrukcja 1.6, spalanie b. podobne mimo ze juz mamy 115 konikow. Na Twoim miejscu jak tak patrze sie po podejsciu (chec malego spalania?) i po sygnie (same LPG'egi) to zastanawialbym sie wlasnie miedzy 1.6 a 1.8 - z rozsadku 1.6 (czesci, duzo ich), jednak z czesciami do 1.8 nie jest zle - daleko do tego, a to jednak 115 koni i to juz jest naprawde cos.
2.0 R5 - dla zapalencow - czesci drogie, robocizna o ile sam nie robisz droga (malo miejsca), panewki padajace no i zajezdzane czesto - jak ich szukasz to na pewno nie w polsce, a jak juz to od prawdziwego pasjonaty (nie tego allegrowego). Po necie zadnej dobrej sztuki nie znajdziesz. No ale cos za cos - ludzie by tak nie chcieli tego dzwieku R5, 155 koni (po FL), ladnej budy i dobrego wyposazenia - ogolem silentkiller.
1.4 też ma pazur zwłaszcza na niskich biegach. W sumie wole wytrzeć wałek za 300zł niż zajeździć panewki w 2.0 czy też w 1.8
Co do magistrali olejowej to taka sama jest w 1.9TD czy JTD (nie pamiętam dokładnie). Głównie rozchodzi się o to że z zaniedbań eksploatacyjnych i trochę złego rozwiązania (dźwigienki) zużywają się uszczelniacze zaworowe przez co zawory stają dęba i dalej leci wałek. Zapchana magistrala olejowa to tylko procent przyczyn awarii.
Ten sterownik ludzie sobie chwalą.Napisał miszko
Nie pamiętam czy 1.2 ma metalowy czy plastikowy kolektor, bo jeśli plastik to IIgen raczej odpada w przedbiegach, to samo tyczy się 1.6 po lifcie.
Too[color=blue] Fiat [/color]Too Furious - R.I.P.
Dokładnie - zapomniałem - 1.2 ma plastikowy kolektor
Wydaje mi się że w autach w tym wieku to raczej więcej zależy od egzemplarza na jaki trafisz. Większość oferowanych na rynku to już (niestety) bliskie śmierci auta z kilkukrotnie kręconymi licznikami . Wiem to bo przywiozę czasem coś z za odry i ludzie co to biorą dokładnie opisują jakie egzemplarze są oferowane . Oczywiście można trafić coś fajnego ale najczęściej takie auta idą po rodzinie lub znajomych. Jak silnik w miarę dycha to każda pojemność ma + i - ale w miarę będzie jeździć. Co do gazu to się nie wypowiadam, jedno jest pewne dobry gazownik da rade , partacz spie... nawet do monowtrysku. Z doświadczenia mogę powiedzieć że spalanie zależy w dużym stopniu od sposobu jazdy . Jak potrzebujesz pojazd do normalnego i spokojnego użytkowania spokojnie wystarczy mniejszy silnik. Moje bravo jak je przywiozłem miało tylko 50 kkm na zegarze , lubi obroty i nie będę ukrywał że jak zejdę poniżej 11l - 100km to sukces, ale mój silnik w miarę wzrostu obrotów woła JESZCZE! Sumując jak trafisz fajny egzemplarz na pewno będziesz zadowolony. Jak napisał ktoś już wyżej nie zapominaj o silnikach JTD.