Szukam dobrego i za normalne pieniadze fachowca od ukladu wydechowego w Poznaniu.

Mój Stilacz w drodze na lotnisko zbuntowal sie i okolo 60 km od Poznania prawdopodobnie upalil sobie rure przy kolektorze wylotowym - w kazdym razie rura spadla na dol (tyle widac kladac sie na ulicy pod samochod) a wydobywajacy sie dzwiek jest typowo rajdowy

W srode wracam do PL i przydalby sie namiar na tlumikarza z okokic Grunwaldu, ktory by to ogarnal za normalne pieniadze.

Ktos moze ma ciekawy namiar albo znajomosci?