Temat: Szukam taniego blacharza w Łodzi  

Uszanowanko

Pytałem już wcześniej, ale dałem temat w niewłaściwym dziale. Sorki. Zielony jeszcze tutaj jestem

Sprawa jest następująca. Moje Punto nadmiernie zwiększyło stosunek mocy do masy. Niestety stało się to poprzez redukcję masy na skutek korozji... Niedawno go kupiłem i dopiero odkryłem skalę na jaką ruda go schrupała. Sprzedający zamaskował problem nakładając baranka na rudą. Czyściłem go od spodu i razem z kurzem spadło mi kilka cm podłogi przy progu :/

Wzdłuż progów, na łączeniu z podłogą, są ubytki na ponad 20cm. Podejrzewam że blacha jest osłabiona niemal na całej długości progów. Wkoło wsporników też zaczyna gnić. Reszta podłogi wygląda dobrze, jest zabezpieczona i nie przebija się ruda. Problem jest na progach i wzdłuż nich.

Teraz przydałby się godny polecenia blacharz aby wymienić progi i część podłogi. Chciałbym to mieć zrobione na tyle solidnie żeby autko nie zobaczyło rudej przez najbliższe kilka lat. Ale zarazem nie chcę na to wydać połowy wartości samochodu lub więcej. Autko mechanicznie daje radę, więc nie chce go posyłać na straty. Mogę też go łatać na własną rękę, ale wiadomo że to tylko spowolni postęp korozji zamiast ją usunąć. Chętnie podaruję Punciakowi kilka lat życia więcej.

Znają szanowni panowie jakiegoś magika który podjąłby się zadania wymiany skorodowanych progów i naprawy podłogi w rozsądnej cenie? Najlepiej z Łodzi, ale Aleksandrów Łódzki też zaakceptuję. Byle było zrobione dobrze i najlepiej w cenie poniżej 1000zł. Oczywiście o ile to możliwe. Chcę też aby od razu zabezpieczyć te progi i zamalować, ale jeżeli nadmiernie wywinduje to cenę, to spróbuję to zrobić sam.

Z góry dziękuję za pomoc

Zapytaj na oferii może ktoś się podejmie jakiś partyzant w stodole za te $$. Brat ostatnio pytał o wymianę samych progów w Matizie na śląsku to mu krzyknęli 1500zł. Stwierdził że szkoda podnosić wartość auta. Z reguły przy takiej robocie wychodzi dużo więcej do roboty jak się już rozbierze i zacznie czyścić że nie ma do czego spawać. Bo jak ktoś Ci to ma zrobić byle jak i tylko poszycie progów zmienić to szkoda Twoich $$. Coś tam wiem na ten temat, reanimowałem 5 lat temu Tico. Wspawanie i wymiana blachy to jedna sprawa, druga to właściwe zabezpieczenie surowej blachy i spawów.