Miesiąc temu po odpaleniu Albei nie zgasła kontrolka silnika Check Engine, po przejechaniu kilku kilometrów i krótkim postoju po ponownym uruchomieniu silnika kontrolka zgasła więc zignorowałem odczyty błędów.
Od wczoraj kontrolka świeci się cały czas podczas pracy silnika, nie ma objawów zauważalnych podczas jazdy typu spadek mocy czy nierówna praca silnika, filtry i oleje świeże, przed 2 m-cami wymieniony pasek rozrządu, rok temu założona instalacja gazowa sekwencyjna, po podłączeniu do komputera w serwisie u "gazownika" nie wykazało błędów po stronie instalacji gazowej.
Instalacja gazowa i zasilanie silnika gazem nie powoduje błędu w pracy silnika i nie jest powodem jaki sygnalizuje Check Engine.
Kontrolka świeci podczas pracy na benzynie i na gazie.
Nie wiem czy ignorować wskaźnik Check Engine czy raczej udać się do serwisu i podłączyć auto do diagnostyki komputerowej - 150 zł :( jeśli nie ma wyraźnych ujemnych objawów?
Jeśli ktoś miał podobny przypadek proszę o poradę, może wystarczy samo zresetowanie komputera przez odłączenie akumulatora na kilka minut?

np. użytkownicy punto pisali, że po jakimś czasie ona sama gaśnie, nie wiem jak w Twoim przypadku, ale proponuję udać się na burzę mózgów [komputer], ale nie koniecznie do serwisu fiata, popytaj, dowiedz się gdzie ewentualnie mogli by Ci spr błędy.

Czasem w ASO jest taniej niż u "Pana Kazia".

ale tylko czasem, bo chodzi o samą diagnozę silnika, niczego więcej, no chyba, że jeszcze coś wykaże, u mnie taka usługa to koszt
około 50-80 zł

zgasła cholera sama,
ale i tak podjadę na "burzę mózgów" bo to już drugi raz zaświeciła,
tylko muszę znaleźć "dobrego elektronika" który po odczytach komputera "przetłumaczy" kody błędów na ludzki język :)
może ktoś z Kolegów wie o fachowcu w okolicach Katowic?
z góry dziękuję za wskazówki.

Witam. Mam problem odnośnie kontrolki check engine. Wczoraj wymieniłem filtr paliwa odpaliłem i wszystko było w porządku. Jednak po przejechaniu ok 5 km owa kontrolka zaczęła mrugać a następnie się paliła i tak na zmianę. Dziś jednak, gdy odpalałem samochód dziwnie pracował oraz zauważyłem drastyczny spadek mocy. Jeżeli ktoś by mi pomógł będę wdzięczny. Pozdrawiam

a czy wszystko dobrze dobrze podłączyłeś, po zmianie filtra? może zapowietrza się układ.

a czy wszystko dobrze dobrze podłączyłeś, po zmianie filtra? może zapowietrza się układ.
To robił mój kolega mechnik pracuje w serwisie a wiec zna sie na rzeczy.

moja rada to diagnoza komputera, gdyż ona powinna odpowiedzieć na pytanie, bo trochę to dziwne.

moja rada to diagnoza komputera, gdyż ona powinna odpowiedzieć na pytanie, bo trochę to dziwne.
Już kolego wiem co to jest. Przewód wysokiego napięcia miał przebicie i dla tego kontrolka sie palila. Jeszcze pytanie odnośnie tych przewodów jakie byście polecili?

Jedne z najlepszych Kabli wysokiego napięcia produkują firmy Beru, Bosch i NGK. Stosunek ceny do jakości z trzech wymienionych powyżej stawia firmę NGK na pierwszym miejscu według mnie.

tak jak pisze dudu$, NGK, BERU, BOSCH, taka kolejność według mnie najlepsza.

tak jak pisze dudu$, NGK, BERU, BOSCH, taka kolejność według mnie najlepsza.
Dziękuje

proszę od tego jesteśmy ;-)

Również dziękuję za podpowiedź w temacie przewodów WN bo i na moje 6-letnie "nadejszła wiekopomna chwila" :) i przy okazji zapytam Kolegów :
czy szukać jakiegoś konkretnego typu kabli NGK do Albei zasilanej gazem czy wystarczy tylko że będą dedykowane do fiata Albea?

dedykowane w zupełności wystarczą.

Kup normalne przewody zalecane do Twojego auta (tak jak wcześniej pisaliśmy NGK, Beru, Bosch) a Tz. Kable do gazu to tylko chwyt marketingowy.

tak też zrobię, dzięki.

Koledzy u mnie to jest zagadka, ta kontrolka engine działała normalnie lecz po pewnym czasie czegoś mi brakowało na desce, no i się dopatrzyłem, ta kontrolka wcale się nie świeci, tak jakby jej nie było. I co wy na to? Ogólnie z autem nie mam problemów Pb+LPG śmiga tak samo.

Pewnie coś w liczniku szfankuje..

ta kontrolka wcale się nie świeci, tak jakby jej nie było.

Po uruchomieniu silnika powinna zgasnąć a u Ciebie w ogóle się nie zapala?

Witam,
Miałem ten sam problem z kontrolką, świeciła, odczułem spadek mocy silnika. W domu podłączyłem pod komputer, okazało się że mam błędy: błąd P0304, P0302, jakieś wypadanie zapłonów w cylindrach. Sprawdziłem ręcznie świece i kable wysokiego napięcia. Okazało się że to właśnie może być przyczyna (przebicie na kablach). Wymieniłem na nowe kable (ok. 110 zł), nowe świecie (ok. 70 zł / 4 szt.), ponownie podłączyłem pod komputer, skasowałem błędy. Odpaliłem i autko śmiga aż miło. Problem rozwiązany.

kolego są specjalne niby do gazu ale według mnie to pic na wodę ja mam zwykłe ngk i są ok jedyne co mam trochę inne to świece bo platynowe z cieniutkim rdzeniem i tyle