Posiadam Maryśkę 1,8 16V , z fabrycznym alarmem.
Oddałem Maryśkę do mechanika na wymianę linki sprzęgła (pękła)
Po odebraniu Maryśki ze sprawną linką , partacze ! W jakiś sposób wyłączyli mi alarm !
Niestety nie umieją już go włączyć a co 120 zeta straciłem to straciłem !

Przy zamykaniu drzwi z pilota , centralny działa , lecz już nie "pika" nie migają awaryjki i przestała świecić dioda pod radiem po prostu echo !

Jak chciałem kiedyś samemu alarm wyłączyć , bo bateria mi wysiadła w pilocie , to pół samochodu z kabli po rozłączałem a alarm co wył to wył !! Godzina u mechanika i wyłączyli mi alarm na amen :sciana:

Klucza serwisowego do wył/wł nie posiadam - jest w pozycji wł.

Bardzo proszę o pomoc :?

a spr czy gdzieś CI nie odłączyli kabla od centralki?
jeśli nie dasz rady to moja rada udać się do elektryka.

[ Dodano: 2010-07-03, 12:18 ]
ale wymagałbym naprawy przez warsztat w którym pozostawiłeś samochód, bo zostawiłeś sprawne a odebrałeś uszkodzone, więc żądałbym od nich doprowadzenia do stanu w jakim samochód był pozostawiony u nich do naprawy.

a spr czy gdzieś CI nie odłączyli kabla od centralki?
jeśli nie dasz rady to moja rada udać się do elektryka.

Grzebali przy nim cały dzień w ramach reklamacji i nic nie znaleźli :(
A ja się nie znam , nawet nie wiem gdzie jest centralka :|

sprawdź w okolicach pedału sprzęgła pod spodem, czy tam masz wszystko podłączone, bo może tam coś rozłączyli.

a spr czy gdzieś CI nie odłączyli kabla od centralki?
jeśli nie dasz rady to moja rada udać się do elektryka.

[ Dodano: 2010-07-03, 12:18 ]
ale wymagałbym naprawy przez warsztat w którym pozostawiłeś samochód, bo zostawiłeś sprawne a odebrałeś uszkodzone, więc żądałbym od nich doprowadzenia do stanu w jakim samochód był pozostawiony u nich do naprawy.

Obiecali mi że ściągną jakiegoś dobrego elektryka i dadzą mi znać - no jestem ciekaw :|

[ Dodano: 2010-07-03, 12:31 ]

sprawdź w okolicach pedału sprzęgła pod spodem, czy tam masz wszystko podłączone, bo może tam coś rozłączyli.

Dobry pomysł :) Przecież tam najwięcej grzebali .
Idę pogrzebać. Dam znać jak coś wylukam :)

[ Dodano: 2010-07-03, 12:59 ]
No jestem w szoku :) Problem rozwiązany ! Jestem wielki ihihih

"Lukq" , szukałem koło pedału sprzęgła i nic nie znalazłem.

Usiadłem wygodnie w fotelu , wziąłem trzy głębokie oddechy spoglądając na małą dziureczkę
przy czujkach ruchu . Gdzieś czytałem że to jest jakiś przycisk do ustawiania alarmu , kodów czy coś tam... Se mówię a co mi tam , raz se wcisnę , tak też uczyniłem ! Dioda pod radiem odżyła , Maryśka pięknie zakwiczała (biiiip) I wszystko działa :):):):)

Dziękuję za pomoc :)

Serdecznie Pozdrawiam Hej