Witam po raz wtóry!
Od kilku dni, przy pierwszym uruchamianiu silnika, wyświetla mi się informacja np. Service 21day (albo days). Domyślam się, że komputer chciałby się podłączyć do jakiegoś oprogramowania diagnostycznego. I teraz moje pytania:

1. Co się będzie działo po przekroczeniu dni, które pozostały, jeśli w tym czasie komputer nie zostanie podłączony do zewnętrznego urządzenia? Podejrzewam, że chodzi mu o to, by tylko odnotować sam moment podłączenia, że miał miejsce, ewentualne błędy zostały skasowane itd. Bo chyba nie będzie tak, że po przekroczeniu odliczanych dni, silnik stwierdzi - sorry Andrzej, ale nigdzie nie jedziemy...prawda, że tak nie będzie? :?

2. Czy jest możliwość zakupienia odpowiedniego kabla i oprogramowania, aby móc wykonać taką operację samodzielnie w domu i jak się przedstawia opłacalność takiej inwestycji? Pytam, bo wiem, że kolega kupił sobie co prawda do Audi A4, nie wiem jak jest z Fiatem, i całkiem szybko zwrócił mu się ten zakup, nie mówiąc o oszczędnościach w przyszłości.

To by było chyba na tyle, jak coś sobie przypomnę to dopiszę, z góry dziękuję za pomoc!

1. to jest tylko przypomnienie kiedy wychodzi przeglad. jak minie ten czas wyswietli komunikat bodajże "Service Due". ale bedziesz mogl dalej normalnie jezdzic :)

2. mozesz tez sobie kupic kabel,sciagnac program i przykladowo kasowac inspekcje ;] choc funkcji jest oczywiscie wiecej

Uffff....no i bardzo dziękuję za tę jakże pozytywną odpowiedź! :) Na taką właśnie liczyłem :D

A skoro tak się zgadaliśmy, nie wiem czy w temacie tak wolno, dlatego zróbmy to szybko ;) Nie będę ukrywał, że jak tylko zobaczyłem Twoją sygnaturkę to od razu rzucił mi się w oczy wpis - Stilo 1,9jtd 150km?! Jak to zrobiłeś i jak bardzo odczuwalna jest różnica tych 35km? I jak wygląda spalanie? :]

wirus :P w przybliżeniu 150 bo na hamownie pojade dopiero gdzies teraz po wymianie dwumasu i sprzegła.
no powiem Ci ze jkabys np sobie zrobil to juz bys nie zrezygnował z tego ;] frajda jest :P
program jest tak zestrojony ze najbardziej moc odczuwalna jest na 3 a jeszcze bardziej na 4i 5 biegu :D
spalanie, przy jezdzie normalnej do 120 spadlo ok 0.5l natomiast jak mu dam to oczywiscie wzrasta i spali to co zaoszczedzil :D. ostatnio pocinalem tak juz prawie na max to po kasowaniu licznika pokazalo mi 8.5,czyli nie jest zle ;]
na trasie mi spala 4,5- 5,2, w miescie 6.

ale i tak najcenniejsza jest mina wlascicieli jakichs nowych furek jak taki fiacik obok nich śmiga :D

O kurczątko...to będę musiał się nad tym zastanowić jak już się uporam z olejami, filtrami, rozrządem itp. :)
Tak jak jeżdżę swoim to też zdecydowanie najwięcej ma do pokazania na 2, a najlepiej na 3 i 4 biegu,no i na 5 też przy odpowiedniej prędkości oczywiście. Po przesiadce z Tipo, odczuwam wciskanie w fotel, więc mając pod maską stajnie ok. 150 klaczy musi być jeszcze przyjemniej :]
A jeśli to nie tajemnica, prędkość jaką osiągnąłeś w swoich testach wyniosła... :)

210 jechałem i konczyl sie obrotomierz. brakuje 6 biegu i wiekszego turbo ;p cos by polecial moze jakby inaczej program zrobic. ja wole miec moment, dynamike podczas wyprzedzania niz v max bo itak u mnie drogi slabe ;]

Nieeee to nie tak, że u Ciebie są słabe drogi, to jest Polska...
No szósteczka by się przydała na trasie, owszem, ale wynik godny podziwu, zwłaszcza jeśli ma się na uwadze książkowe 192km/h :)
Zgadzam się co do momentu, ja to rzadko kiedy przekraczam 100, no chyba, że gdzieś dalej się jedzie, droga pozwala no to ok, ale na takie kręcenie 30km od domu też wolałbym mieć lepsze odejście niż v-max wyższy o kilka-kilkanaście kilometrów, który rzadko kiedy miałbym możliwość osiągnąć, a poza tym szkoda by mi było tak piłować silnik do granic możliwości, więc zdecydowanie odejście rządzi :)

Ja również osiągnąłem ponad 200 km/h przy moich 115 KM chyba, że jest ich więcej...kto wie, nie sprawdzałem ;D

pała, korzystając z tematu, ile płaciłeś za virusa? :D

PS: ja swoim leciałem 210km/h a wersja 115KM ;D

u mnie servis sie skończył i teraz migają mi kilometry :(

nie wiem ile by polecial bo nie mam gdzie sie rozpedzac :P malo to dla mnie istotne bo ile razy w roku tak pojade :D tak jak mowilem mi zalezalo na dynamice,a jest lepsza niz mjety 150 :]
zapłaciłem 700 po znizkach u znajomego

[ Dodano: 2010-06-29, 16:29 ]
BS, u mnie tez ie skonczyl a nie migaja :D

Ja też mam Service Due i nic nie miga :)

pała, sporo lepiej idzie niż to ?

http://www.youtube.com/watch?v=tysThtqXO3g

http://www.youtube.com/watch?v=XwIVVyzb_6I&feature=related

powiem tak, mam inaczej wyskalowany licznik i trudno powiedziec zeb nie sklamac.jednak myssle ze na 3 juz bym zaczal Ci odchodzic a 4i5 jeszcze bardziej. patrzac nadrugi filmik w tym czasie spokojnie bym zlapal ponad 200. wiadomo Ty masz MW a masa swoje robi. 8)
jakbys chcial wirusa to daleko nie masz :D zalatwimy w cenie jak dla mnie jak cus :P

[ Dodano: 2010-06-29, 19:11 ]
Hipo, teraz ja sie dopytam. dotyczy temp silnika. tez podczas spokojnej jazdy nie lapie Ci 90st? bo na 1 filmiku widzialem ze sie dogrzal jakdostal po garach. :D
ja wlasnie tak mam i nie wiem czy tak ma byc

Normalnie sobie powoli dochodzi to tej połowy i na niej stoi, a auto na pierwszym filmiku zaliczyło 5km od rozruchu więc nie do końca rozgrzane było.

Hipo, ładnie go przeciągnąłeś - mi mojego by było szkoda - moooże ze 2 razy mi się zdażyło że stilo pociągnąłem do czerwonej linii ....

czasem trzeba! przedmuchasz tam w nim wszytsko :P

Hipo na autostradzie u Niemców byłeś ? :badgrin:.

A tak poważnie "oż fak ale to idze ładnie"

Skoro już się tak chwalimy...Stilo mam od niedawna, ale jakieś 3 tygodnie temu, wracając do domu zobaczyłem w lusterku, że jedzie za mną kolega z wioski, ma Audi A6 2005r. 2.0tdi 140KM. Jako, że ewidentnie zakupił to auto, żeby mieć się czym pokazać u nas na wichurze, bo wiadomo, że wynajętym mieszkaniem nie przyjedzie, tak?
Jak tylko przyuważyłem, że szykuję się do wyprzedzania, przypomniałem sobie słowa naszego "zawodnika" MMA Pudziana - tanio skóry nie oddam! Więc popędziłem trochę swoje włoskie klacze i faktem jest, że był to odcinek około 4-5km, droga była miejscami kręta, no ale Drodzy Państwo...przecież ja z nim nawet nie miałem o czym popierdzieć :)
Do samego domu, nie mógł mnie łyknąć. A jak się spotkaliśmy to oczywiście zaraz zaczęło się wypytywanie: a który masz rok? a jaki to silnik? ile koni? tylko 115?! To dobrze Ci idzie! Mówię mu - no widziałem, że chciałeś mnie brać, więc pomyślałem, że ci odjadę, coby cie nie spowalniać...A on do mnie - aaaa bo wiesz, twój samochód szeroki, mój szeroki, droga wąska, nie chciałem się pchać. Uśmiechnąłem się tylko i odparłem - achaaaaaa :)
Jego ponoć kosztował ponad 50 tys., mój z transportem 17,5tys. - skoro nie widać różnicy to po co przepłacać ;)

Ale przecież Fiat jest beee.











I niech tak zostanie na wieki wieków


Amen.

to i jamusze cos nagrac:D

apropo tego ze fiat beeee,ostanio jakis koles z vw passata cos tam nacb krzyczal,nie wazne co ale zeszlo na to ze takiego gowna jak fiat by nie chcial :D
to ja ze jak takie gowno to mozemy sie sprobowac :D dodam ze mial 1.9tdi 130km B5po lifcie...
i sie sprobowalismy :D na 5 bez redukcji :] i juz zamilkł wtedy :D a ja mialem ubaw po pachy:D

Jestem tego samego zdania waho :]
Bo nie sztuką jest kupić auto za 100tys. zł, które będzie zwracało uwagę przechodniów, lecz kupić taki magnes za złotych np. 20tys. Pani w PZU podnosiła dolną szczękę z biurka jak powiedziałem jej, że mam stilo w kombi/multiwagonie, a jak robiła mu zdjęcia do autokasko to widziałem w jej oczach chęć żeby go umyć własnymi cyckami...,to samo pan na stacji diagnostycznej stwierdził - widziałem, co prawda na Litwie, Opla Corsę w kombi 3 DRZWIOWEGO, ale Stilo w wersji multiwagon jeszcze nie widziałem :)
Zresztą gostek od Audi też stwierdził, że ładne auto, wysokie z szerokimi kapciami itd.
No ale co miał powiedzieć jak został przerzuty, strawiony i wys...odcedzony ;)

OKi koledzy ale coraz bardziej zbaczamy z wątku ;)

hehe,chyba trzeba jakis offtop założyć na pogaduchy 8)

Ja także od niedawna posiadam Stilaka i wyświetla mi się komunikat Service Due , wymieniłem sobie wszystko to co należało wymienić po zakupie tzn. olej+filtry rozrząd itp. Mam pytanie czy takim interfejsem będę w stanie wykasować ten błąd?
http://aukcjewp.wp.pl/item1064393209_oczekiwany_elm_327_v1_4_hit_interfe js_lodz_fiat.html
Ewentualnie proszę o pomoc w zakupie czegoś podobnego czym można kasować takie błędy bo nie zamiaruje pozbywać się szybko Stliaka.Trzeba przyznać że daje dużo frajdy z jazdy.Pozdrawiam wszystkich Stilo fanatyków.

faktem jest, że będziesz musiał podpiąć się pod kompa i ustawić serwis, czy da radę tym interfejsem, to tego CI nie powiem.

Ja powiem tak - nie narzekam na stilona - bardzo fajne auto jednak nie ma co przesadzać, że jest tak dobry jak auto za 50 koła czy więcej. Jak wchodzę do nissana primery o wartości ok 30 tyś to już widzę różnicę w komforcie, wykończeniu itd. Niestety tak to już jest. Sam silnik nie czyni auta wspaniałym.

Nie wiem czemu ale od tej pogody (upały) jak jadę mam wibracje na desce i mi nieprzyjemnie brzęczy w zależności od tego ile mam obrotów silnika. Strasznie denerwuje i wkurza ale co mam zrobić?? Takie już są widocznie plasiki w moim modelu. W audi za 50 koła taka przypadłość zapewne się nie zdarzy.

Wracając do tematu - też mam komuniakt service duo i nie mam zamiaru jechać do ASO bo wołają o ile dobrze pamiętam 100 zł za podpięcie do kompa i kliknięcie dwa razy by odwołać komunikat. Troche dużo IMO

ale by to ustawić nie trzeba jechać odrazu do serwisu, można jechać do elektryka bądź warsztatu gdzie istnieje podłączenie pod kompa i na pewno za mniejsze pieniądze Ci to ustawią

ale by to ustawić nie trzeba jechać odrazu do serwisu, można jechać do elektryka bądź warsztatu gdzie istnieje podłączenie pod kompa i na pewno za mniejsze pieniądze Ci to ustawią
Problem w tym, że elektronika Fiata jest chyba jakaś "inna", bo wpinałem Stilo w warsztacie do kompa z nowym i starym softem i niestety nie mógł mi skasować serwisu :(

dziwne a próbowałeś gdzieś indziej, znaczy z jakimś innym kompem?

shadow, czy ten kabel, którego używałeś był taki sam jak ten na aukcji podany przez jarkaopoczno?
Chodzi mi o to, żeby jak już kupować jakiś kabelże to brać taki, który umożliwi niemalże wszystko zrobić, łącznie z takimi rzeczami jak kasowanie błędów czy serwisu.

Spytać się trzeba ile zawołają za skasowanie inspekcji a nie za podpięcie do kompa, napewno nie będzie 100zł wtedy :)