witam, brava 1,4 12 v benzyna + lpg

auto nie odpala, świeczki sprawdziliśmy jest iskra ( 3 się dały wykręcić, jedna jest zapieczona), sprawdzona iskra na nich, więc kabelki też są w porządku raczej - świeczka położona na silniku w kablu od cewki i daje iskrę).
paliwo dochodzi do świec

mam przypuszczenie że może przeskoczył ząbek w pasku rozrządu ?
może pomka paliwa, filtr powietrza ?


pamiętam jak ostatnio go odpaliłem to nie bardzo chciał zapalić z benzyny, z gazu odpalił, ale po rozgrzaniu silnika - poprzez kilkakrotne próby odpalenia - załapał i jechałem już na gazie

auto odpala z benzyny, potem dopiero po osiągnięciu temp przełącza się na gaz.

Kontrolka wtryskiwacza gaśnie?
Świece jak wykręcałeś były mokre?
Wyłącznik bezwładnościowy przyciskałeś?
Jaki poziom paliwa w zbiorniku? Kiedy je ostatnio tankowałeś?
Pompkę paliwa słychać po przekręceniu kluczyka w stacyjce?
Próbuje chociaż na chwilkę załapać?
Odkręcałeś na chwilkę korek wlewu paliwa?

Ja taki ekszyn miałem raz, rok temu, na benzynie nie chciał zagadać mimo, że przed chwilą z benzyny go zgasiłem, a na gazie palił od przysłowiowego strzała.
Pamiętam, że wymieniłem zaraz później filtr paliwa i do tamtej pory nie powtórzyło mi się takie coś.

Kontrolka wtryskiwacza gaśnie? - sprawdzę dzisiaj
Świece jak wykręcałeś były mokre? - tak , ale po kilkukrotnych próbach zapalenai, zatem dociera paliwo
Wyłącznik bezwładnościowy przyciskałeś? - oj nie wiem gdzie go szukac i co to jest ?

Jaki poziom paliwa w zbiorniku? Kiedy je ostatnio tankowałeś? - był na rezerwwie, moze z 5-10 litrów paliwa, wlałem przed próbami odpalenia 5 l,
Pompkę paliwa słychać po przekręceniu kluczyka w stacyjce? - tak, takie zaszkoczenie, tyknięcie po 1-2 sekundach
Próbuje chociaż na chwilkę załapać? - próbuie, ale nie zapala, żeby zapalił i zgasł chociaż :
Odkręcałeś na chwilkę korek wlewu paliwa? - nie , tylko przy wlewaniu paliwa.

Ja taki ekszyn miałem raz, rok temu, na benzynie nie chciał zagadać mimo, że przed chwilą z benzyny go zgasiłem, a na gazie palił od przysłowiowego strzała.
Pamiętam, że wymieniłem zaraz później filtr paliwa i do tamtej pory nie powtórzyło mi się takie coś.

- filtr paliwa nie byłe wymieniony -ma 2 lata z pewnością

Wyłącznik bezwładościowy masz pod siedzeniem kierowcy, taki czarny dynks który daje się wcisnąć od góry.

Zmień na początek filtr paliwa. Dalej jak będzie to samo zalej z 3/4 zbiornika paliwa i dolej czerwonego STP do czyszczenia wtrysków. Wyjeździ tak z połowę tego i dolej znowu do 3/4. Możliwe jest, że muł ciągnie z dna zbiornika skoro jeździsz na oparach.

Jeżeli to wszystko nie pomoże to trzeba będzie sprawdzić wydajność pompki paliwa. Powinno pompować 2litry na minutę, gdy wydajność jest dobra to trzeba sprawdzić ciśnienie paliwa manometrem, powinno być stałe 0,9-1,1 bar, a max jakie powinna dać radę wytworzyć to 5bar. Jeśli w którymś momencie nie będzie dawała rady osiągnąć w/w parametrów - pompka kwalifikuje się do wymiany.

Daj znać jak coś z tych rzeczy zrobisz i stwierdzisz czy jest poprawa czy też jej brak.
Pozdrawiam.

Witam,

sprawdzę zatem ten wyłącznik bezwładnościowy

filtr paliwa sam zmienię - chyba nie dam rady, i trzeba mechanika do tego.
resztę będę działał zgodnie ze wskazówkami
ok będę pisał.