PDA

Zobacz pełną wersję : Stuki/drgania na kierownicy/zawieszenie...



gopher
18-06-2010, 12:44
Niedawno wymieniłem obydwa wahacze przejechałem na nich niespełna 1,5tyś km i nie chce mi się wierzyć, że to znowu one padły:(, bo od kilku dni zaczęło mi coś może nie stukać ale jakby drgać coś w zawieszeniu także jest to przenoszone na kierownice i na nej czuje te drgania. Pomyślałem, że to może łączniki stabilizatorów ale z tego co pamiętam to jak one siadały to były trochę inne dźwięki. Gumy na stabilizatorze wymienione 2 lata temu, może końcówki drążka kierowniczego, bo ich niestety nie wymieniałem przy wymianie wahaczy...

lukq
18-06-2010, 14:03
może końcówki drążka kierowniczego, bo ich niestety nie wymieniałem przy wymianie wahaczy...ja bym na początek właśnie je obstawiał

piotr1343
20-06-2010, 18:07
wywaz przednie kola i sprawdz czy nie ustalo

sharp
20-06-2010, 20:11
najlepiej na targańcu by się wyznał; moze masz jakiegos znajomego na stacji diagnostycznej, takie sprawy momentalnie ci zdiagnozuje, koszt, chyba nie więcje niz 20 zl;

gopher
20-06-2010, 21:15
Dzisiaj skręcił najpierw na maksa w prawo a później w lewo i kręciłem kierownicą lekko w prawo i lewo i coś jakby stukało/biło, jakby luzy czy coś w tym stylu. Nie wiem czy wcześniej też tak było ale coś mi się wydaje że tak nie powinno być...

piotr1343
20-06-2010, 21:35
przy ostrym skrecaniu bardo czesto daje o sobie znac wspomaganie-piszczenie i bicie plyny pompy wspomagania

lukq
21-06-2010, 15:59
wywaz przednie kola i sprawdz czy nie ustalo
to z reguły objawia, się owszem draniami na bardzo wolnych lub na prędkościach powyżej 90/100 km/h, drgania mogą też być ewentualnie spowodowane lekko krzywymi tarczami hamulcowymi, ale najprawdopodobniej obstawiam drążki, końcówki, tak jak pisałem wcześniej

gopher
21-06-2010, 20:48
Dzisiejsza diagnoza mechanika, lewy drążek kierowniczy. Postaram się to jeszcze potwierdzić u innego mechanika, bo ten mi to sprawdził tylko na zasadzie, że ruszałem kierownica a on w kanale łapał za części i "wymacał" że lewy drążek. Wymienię pewnie obydwie strony wraz z końcówkami, robocizna 60zł/strona plus zbieżność 70zł oraz części. Zastanawiam sie czy nie dałbym rade sam tego wymienić. Nie mam dostępu do kanału, musiałbym tylko w garażu podnieść na podnośnikach auto i tak próbować.

Ciężko się to wymienia samemu i czy da rade bez kanału...?

lukq
21-06-2010, 21:59
myślę, że dałbyś radę, ale namęczył byś się nad tym nie mając dostępu do kanału, jeśli masz kasy troszkę to do mechanika, zastanawia mnie czemu taka zbieżność u Was droga, u nas podajże 50 zł. licz średnio około 100 zł na strone nie jest źle.

p.s
Cieszę się, że trafną diagnozę postawiłem ;-), jeśli będziesz robił sam daj cynka jak poszło, no i ewentualnie zdjęcia zrób, to będzie na manuala

Hipo
22-06-2010, 07:46
myślę, że dałbyś radę, ale namęczył byś się nad tym nie mając dostępu do kanału, jeśli masz kasy troszkę to do mechanika,

Z drążkiem to odrazu do mechanika i nie ma się co zastanawiać, do tego trzeba mieć specjalny klucz bo gałka drążka którąsię wkręca w maglownice jest okrągła i nie ma za co jej złapać żeby odkręcić.

gopher
22-06-2010, 08:48
...zastanawia mnie czemu taka zbieżność u Was droga, u nas podajże 50 zł. licz średnio około 100 zł na strone nie jest źle.

70zł to nie od strony tylko zbieżność poprostu




.Z drążkiem to odrazu do mechanika i nie ma się co zastanawiać, do tego trzeba mieć specjalny klucz bo gałka drążka którąsię wkręca w maglownice jest okrągła i nie ma za co jej złapać żeby odkręcić.

Tego się właśnie obawiałem, gdyby to były same końcówki to bym się nie zastanawiał. Zbiezność i tak będę musiał gdzies zrobić i zapłacić, zaoszczędziłbym tylko 120 zł na wymianie cześci, a przy moich obydwu rękach to lepiej się w to nie pchać, skoro nie mam jeszcze kanału

lukq
22-06-2010, 10:42
do tego trzeba mieć specjalny klucz bo gałka drążka którąsię wkręca w maglownice jest okrągła i nie ma za co jej złapać żeby odkręcić. u mnie nie mam problemu jadę do zaprzyjaźnionego mechanika u rodziców i mi pożycza klucz jaki potrzebuje, ale pisałem i dalej jestem za tym ze do mechanika ;-) bo po co się męczyć jak i czas zaoszczędzimy i nerwy, no może nie pieniądze.

Hipo
23-06-2010, 07:54
u mnie nie mam problemu jadę do zaprzyjaźnionego mechanika u rodziców i mi pożycza klucz jaki potrzebuje,

Wątpie że akurat taki ma ;) kosztuje koło 400zeta i w zasadzie to mają jedynie warsztaty które robią zbieżność.

A wygląda tak:

http://www.insa.com.pl/photo/Image/foto_08.2008/huzar01Eng_m.jpg

gopher
23-06-2010, 08:34
Dzisiejsza diagnoza mechanika, lewy drążek kierowniczy. Postaram się to jeszcze potwierdzić u innego mechanika, bo ten mi to sprawdził tylko na zasadzie, że ruszałem kierownica a on w kanale łapał za części i "wymacał" że lewy drążek. Wymienię pewnie obydwie strony wraz z końcówkami, robocizna 60zł/strona plus zbieżność 70zł oraz części. Zastanawiam sie czy nie dałbym rade sam tego wymienić. Nie mam dostępu do kanału, musiałbym tylko w garażu podnieść na podnośnikach auto i tak próbować.

Ciężko się to wymienia samemu i czy da rade bez kanału...?


Patrząc na to jak jest skonstruowany drążek kierowniczy to nie mam pojęcia co tam mogło się zepsuć/wybić. Przecież tj kawałem pręta metalowego zakończony z obydwu stron gwintem. Gwinty się wyrabiają, czy co...

Hipo
23-06-2010, 18:22
Patrząc na to jak jest skonstruowany drążek kierowniczy to nie mam pojęcia co tam mogło się zepsuć/wybić. Przecież tj kawałem pręta metalowego zakończony z obydwu stron gwintem. Gwinty się wyrabiają, czy co...

No nie jest to pręt bo po drodze ma przegub kulisty - jabłko.

http://www.czesci.v10.pl/img/zdjecia/C297018.jpg

gopher
23-07-2010, 13:24
Niedawno wymieniłem obydwa wahacze przejechałem na nich niespełna 1,5tyś km i nie chce mi się wierzyć, że to znowu one padły:(, bo od kilku dni zaczęło mi coś może nie stukać ale jakby drgać coś w zawieszeniu także jest to przenoszone na kierownice i na niej czuje te drgania. Pomyślałem, że to może łączniki stabilizatorów ale z tego co pamiętam to jak one siadały to były trochę inne dźwięki. Gumy na stabilizatorze wymienione 2 lata temu, może końcówki drążka kierowniczego, bo ich niestety nie wymieniałem przy wymianie wahaczy...


no i niestety po wymianie drążków i końcówek nadal takie same, stuki. Słychać je jak jest kilka mniejszych nierówności pod rząd, jak wpadnę np w dziurę to nie, wahacze ok, może to łączniki lub gumy na stabilizatorze, maglownica ???

lukq
24-07-2010, 02:52
jedź na stację diagnostyczną na szarpaki i niech CI dokładnie spr, 10-20 zł spr.

manglia
24-07-2010, 15:52
miałem takie same objawy, pomogla wymiana gum na drążku stabilizacyjnym , niewielki koszt części i szybka wymiana a efekt super