PDA

Zobacz pełną wersję : [ukł. zapłonowy] W zimie Panda nie pali



ziulak
06-06-2010, 00:36
Witam wszystkich.
Temat już pewnie znany ale bez konkretnego rozwiązania.
Gdy temperatura spada znacznie poniżej zera rano z Pandą 1.1 Van 06 dzieją się następujące rzeczy:
Po włączeniu zapłonu i próbie rozruchu (rano) wskaźniki wariują (temp silnika leci na maxa) silnik nie odpala i resetuje się zegarek.
Gdy po przekręceniu kluczyka odczekasz kilkanaście sekund zegar się nie resetuje.
Potem w czasie dnia (po kilkugodzinnym postoju) wszystko gra.
Objaw jest o tyle dziwny, że gdy temperatura jest nawet blisko zera np -5 problem nie występuje.

Sprawdzona masa od aku. do nadwozia i silnika.
Akumulator sprawny.
Może macie jakieś pomysły.
Pozdr.

ciril
06-06-2010, 10:15
może się gdzieś delikatnie oblodziło? masz wilgoć w garażu?

ziulak
06-06-2010, 12:36
Wilgoci nie mam bo garażu nie mam :)
Autko stoi pod blokiem.
Zakupione we wrześniu więc to pierwsza zima u mnie.
Tak przypuszczam, że to kiepskie styki, zastanawiam się tylko gdzie szukać bo rozdłubać całe auto to trochę za długo trwa :)
A wiem, że nie jestem sam z podobnym problemem, tylko nic konkretnego nie znalazłem.
Pozdr.