PDA

Zobacz pełną wersję : sonda lambda



Tomasuzu
23-05-2010, 22:30
Witam, mam pytanie odnośnie błędów jakie pokazuje komp. A mianowicie w Punto II 1.2 wyskakuje mi żółta kontrolka silnika i podpiąłem go do kompa i wyskoczył błąd P0135, czyli Podgrzewacz czujnika O2 - usterka. Czy wymiana sondy lambda rozwiąże problem ? Jak kupować sondę to BOSCH czy inną firmę polecacie ?

digidyy
23-05-2010, 22:57
Koledzy ja od razu podlacze sie do tematu tutaj... chodzi mi o sonde przed i po katalizatorze... one maja takie same idealnie wejscia, czy mozna stosowac je zamiennie bo tak mowil mi znajomy... Czy moze dzialaja zupelnie inaczej i koniecznie nalezy kupic te wlasciwa... (nie wiem czy kupowac uzywke jakas i dadza mi te wlasciwa skoro one wygladaja idealnie tak samo - nawet te same kolory kabelki wejsciowe do nich maja..., nowa kosztuje 450zl ta po katalizatorze - strasznie drogo). Mam uszkodzona sonde lambda po katalizatorze - uszkodzenie mechaniczne i podejrzewam ze to przez to nie mozna niekiedy na silniku utrzymac malych rownych obrotow - np na 1wszym i 2gim biegu, albo nalezy dodac albo ujac gazu bo inaczej auto bedzie "szarpalo" (i na pewno nie chodzi tutaj o to ze za male obroty sa na danym biego - zapewniam). Myslalem jeszcze o czyszczeniu silniczka krokowego, swiece wymienone na noweczki. Auto ma 80tys przebiegu, punto 2 z 2000r.
Dzieki za odpowiedzi:-)

Tomasuzu
24-05-2010, 07:16
no to u mnie czasami zdarzają się podobne cyrki z obrotami, silniczek krokowy był czyszczony i tak jakby trochę pomogło ale dalej pojawiają się problemy. A odnośnie lambdy to ja myślałem bardziej o kupnie BOSCH-a w cenie 240-250 bo tania chińszczyzna kosztuje 110zł ale ciekawe jak długo na niej pojeżdżę.

digidyy
24-05-2010, 12:03
no to u mnie czasami zdarzają się podobne cyrki z obrotami, silniczek krokowy był czyszczony i tak jakby trochę pomogło ale dalej pojawiają się problemy. A odnośnie lambdy to ja myślałem bardziej o kupnie BOSCH-a w cenie 240-250 bo tania chińszczyzna kosztuje 110zł ale ciekawe jak długo na niej pojeżdżę.
Oryginalna kosztuje ponad 400zl, taka chcialem ale za droga wg mnie troche, jesli kupisz innej firmy trzeba bedzie przelutowac kabelki zeby na wyjsciu byla oryginalna kosc, ja chcialem kupic sobie uzywke, na allegro masa tego jest, kupie albo tam albo na jakims szrocie na razie, koszt takiej bedzie ponizej 100zl... Mam nadzieje, ze nie bede zalowal;-). Meczy mnie tylko strasznie skad wiem ze dostane te sombde ktora akurat chce, skoro jedna i druga maja te sama wtyczke i kolory kabelkow, chyba ze dzialaja tak samo...

waho.
24-05-2010, 20:17
Czy wymiana sondy lambda rozwiąże problem ? Jak kupować sondę to BOSCH czy inną firmę polecacie ?
Powinno (chyba że przetarty jest gdzieś kabel) . Bosch lub NGK


czy mozna stosowac je zamiennie
Nie widzę przeciwskazań do stosowania zamiennie, aby była dobrze dobrana pod względem napięcia i ilości kabli.


Myslalem jeszcze o czyszczeniu silniczka krokowego
Nie zaszkodzi, a możliwe że pomoże.


myślałem bardziej o kupnie BOSCH-a
BDB wybór - nigdy nie kupuj chińskiej lambdy i nigdy na allegro.


jesli kupisz innej firmy trzeba bedzie przelutowac kabelki zeby na wyjsciu byla oryginalna kosc
Nic nie trzeba lutować. Bosch daje specjalną kostkę do łączenia kabli. Ja mam połączone na zwykłą białą kostkę elektryczną i samochód też nie marudzi.


chcialem kupic sobie uzywke
Żywotność sondy lambda określa się na jakieś 160tyś km, więc jeśli masz pewność że używka została wyciągnięta z auta o dość niskim przebiegu to można w ów czas zaryzykować.

digidyy
11-02-2011, 13:11
Dziekuje za odpowiedz:-).
Z braku czasu bardzo dawno mnie tu nie bylo. Zakupilem jakis czas temu uzywana sonde i wymienialem, udalo mi sie zakupic za doslownie kilkadziesiat zl z auta o przebiegu ok 100tys. km, przy mnie jeszcze ja wykrecali. Jestem zadowolony bo tamta u mnie miala bardzo kiepski gwint, bardzo pokaleczony i na dodatek byla powyszczerbiana w srodku. Po zamontowaniu auto jakby pracowalo lepiej, jakby bylo zywsze, ale to chyba tylko mi sie wydaje;-). Szarpanie obrotow jednak nie ustalo, ono nigdy nie zdarza sie na na jalowym biegu, silnik pracuje bardzo rowno, jednak niekiedy przy jezdzie na 2jce i probie utrzymania niskich ok. 1000 obr./min auto bedzie tak lekko szarpalo, trzeba albo ujac gazu albo go dodac i problem znika, troche to wkurzajace. Przy wymiania paska rozrzadu oraz lozysk w pompie wodnej przeczyszcze przy okazji silniczek krokowy, zastanawia mnie jeszcze ta pierwsza sonda lamba czyli ta co bada mieszkanke - przed katalizatorem, ale na razie dam jej spokoj:-)