PDA

Zobacz pełną wersję : Problemy z jazdą na benzynie, kontrolka wtrysku



bi3lik
15-05-2010, 22:55
WITAM... Problem jest troche skomplikowany, przegladajac forum nie znalazlem informacji ktore pomoglyby mi usunac usterke. Na codzien jezdze na lpg (II generacja) choc samo odpalanie jak to w kazdym aucie odbywa sie na benzynie.

Problem jest tego typu ze jazda na benzynie jest niemozliwa swieci sie kontrolka wtrysku "marchewka" i silnik pracuje niestabilnie( glownie na niskich obrotach bo na wysokich pracuje w miare normalnie) po przelaczeniu na gaz wszystko jest ok samochod jest dynamiczny pali 11-13 litrow gazu.. po nagrzaniu silnika jesli znowu przelacze na benzyne to "marchewka" gasnie i samochod jedzie jak nalezy, pracuje rowno bez zastrzezen.. Jednak mam jeszcze nieszczelny wklad termostatu przez co silnik troche sie wychladza i znowu zapala sie marchewa

Moze ktos mial podobne objawy, prosze o pomoc

lukq
15-05-2010, 23:11
lambda sonda, może mapa wtrysków, odłącz klemy na jakiś czas, choć marchewka może wskazywać jakiś błąd, więc ja bym proponował kompa i tzw. burze mózgów ;-) wtedy będziemy dalej myśleć, a i pytanie czy masz plastikowy, proponuje zajrzeć tu http://fiatforum.com.pl/topics37/problemy-z-rozruchem-po-jezdzie-na-lpg-rozwiazanie-problemu-vt4201.htm#33306

[ Dodano: 2010-05-15, 22:14 ]
wiesz to chyba pomyśl o nowej mapie wtrysków? zrób reseta, czyli odłącz aku na jakiś czas podajże na 45 minut wystarczy i zobacz jakie będę tego efekty

bi3lik
15-05-2010, 23:36
no wlasnie wydaje mi sie ze wszsytkie czesci mechaniczne sa sprawne tylko problem tyczy sie sterownika ECU.. mozna jakos wgrac na nowo mape wtryskow.. ?? gdzie sie z tym udac? poki co regulowalem tylko doplyw paliwa i powietrza ze spalinami na lpg bo mi przygasal czasami po wymianie zaworow..

lukq
15-05-2010, 23:38
spróbuj odłączyć aku na jakiś czas, a najlepiej udaj się do elektryka który ma kompa i burza mózgów najlepsza, tam powinien CI pomóc ;-) a jak tylko tyle mogę ! ;-)

jaski82
16-05-2010, 08:51
wymień wkład ja miałem termostat bez wkładu i marchewka swieciła sie po wymianie termostatu problem znikł

bi3lik
16-05-2010, 10:48
no to w takim razie moze jakis czujnik padl, bo sam termostat na jesien planuje zrobic.. a ty jaski sprawdzales moze czujnik plynu, on jest od spodu na dole zbiornika z plynem chlodzacym bo moze on nie podaje info do centralki a jak sie nagrzeje silnik to wszystko zaczyna dzialac wiec czujniki w silniku musza byc dobre

seth
16-05-2010, 12:36
zobacz czujnik temp. silnika
może właśnie on podaje sygnał cały czas jak na gorącym silniku?? ja bym tą wersję obstawiał na sam początek. sprawdź oporność i będziesz wiedział

marin81
16-05-2010, 22:40
Miałem podobny problem.
Ja akurat mam sekwencje w swoim 20V i rano jazda na benzynie była niemożliwa.
Dopóki nie przelączył sie na Gaz to była masakra.
Kangurzył, mulił strzelał z kolektora, gaz w połowie a on nic, zero mocy.
Jak już przełaczył sie na gaz to już inna bajka:)
Jak silnik był rozgrzany po przełączeniu na benzyne było o wiele lepiej niż na zimnym silniku ale i tak brakowało mu dużo do idealności...

Objaw: Zepsuty przepływomierz

Po wymianie tego ustrojstawa ( na BOSCH'a ) moja maryś ponownie śmiga jak ta lala :)

Nie było to tanie ale warto.

bi3lik
17-05-2010, 09:34
marin 81 ale marchewa ci gasla na nagrzanym silniku?? bo mi jak zgasnie to normalnie jedzie ma kopa.. ok wiec sie zainteresuje przeplywomierzem, a generalnie jka podepne pod komputer tez to wykrywa?? idzie to jakos spraewdzic zeby sie upewnic?? bo nie rozumiem czemu na gazie moja maryska normalnie jedzie bez problemow.. a przepływomierz jest dalej ten sam
AHA sprawa rozwiazana w mojej marysce 1.6 16v nie ma przeplywomierza..
Moze ktos ma jeszcze inne pomysly??

Tom Hagen
17-05-2010, 16:44
Gadałem kiedyś na podobny temat z jednym gazownikem , który powiedział że najlepszym sposobem na te mapy wtrysków jest rezygnacja na jakiś czas z gazu i jazda wyłącznie na benzynie (około 1000 km). Producenci instalacji gazowych tez zalecają aby na 10 000 km robic 1 000 km na benzynie.

bi3lik
17-05-2010, 16:51
no dobra tylko jezdzac na pb silnik pracuje nierowno a czasem zdarza sie ze zgasnie wiec taka jazda nie jest ani przyjemna ani bezpieczna.. poza tym przy zlym spalaniu mieszanki w komorze silnika cierpia zawory wtryski i mozna katalizator przy okazji tez rozwali.. a 1000km wystarczy zeby szkod narobic :(

Tom Hagen
17-05-2010, 17:24
W mieście faktycznie to może być trudne ale na trasie przy ciepłym silniku powinno się udać go przegonić kilkaset kilometrów. Z czasem praca na benzynie powinna się poprawiać jeżeli problemem są faktycznie te mapy.

marin81
17-05-2010, 23:46
ok, jeśli nie masz przepływomierza to może to być problem z wtryskami.

Ja mam sekwencje ( IV generacja) tym masz II gen. LPG - ale gaz to gaz spala się w podobnej temp.

Sęk w tym że gaz spala się w większej temp. niż benzyna, podczas spalania może tworzyć się nagar na wtryskach co je najnormalniej zapycha.

Z powodu "zapchanych" wtrysków w komorze spalania może tworzyć się zła mieszanka (paliwo + tlen) co może powodwać strzelania ( mi też strzelał z kolektora).

Jak wyżej ktoś napisał - czasami trzeba przepalić samochód na benzynie.
Polecam jeszcze środek do czyszczenie wtrysków STP - czerwona butelka, do benzyny.

Jeśli chodzi o marchewkę - tak czasami się zpalała, ale po wymianie przepływomierzą już jest OK.

Zobacz z tym STP, przepal go przez ok 500-1000km może pomoże.

bi3lik
18-05-2010, 11:11
moze za malo napisalem w pierwszym poscie otoz jesli chodzi o przepalanie uzywanie udrozniacza to wszystko juz bylo przeze mnie stosowane.. usterka ciagnie sie od pol roku jednak na gazie jest ok i wsumie to mi nie przeszkadzalo jednak w tym roku chce jechac samochodem do chorwacji wiec chce wwzystko naprawic.
Jesli chodzi o objawy to jeszcze nie napisalem o jednej rzeczy otoz kiedy silnik sie zagrzeje(najczesciej w korku) to marchewa gasnie i samochod jedzie normalnie bez zastrzezen jednak jak sie wychlodzi (bo nie mam termostatu jeszcze) to dzieje sie cos dziwnego w momencie jak zaswieca sie marchewa samochod zaczyna slabo przyspieszac i chodizc nierowno przede wszystkim na wolnych obrotach, znowu jak zgasnie od razu jest normalnie i to sie tak dzieje w kolko raz gasnie raz zaswieci, czasami tez jak gazu daje to swieci a jak nie to gasnie

sharp
19-05-2010, 20:38
podpinaj kompa, w żaden inny sposób nie zdiagnozujesz, a tylko bedziesz tracił czas na domysły; czasem da się wykasowac bląd, i mozna sprawdzić czy to akurat to; bankowo masz sonde walnieta;, co do marchewy jest kilka opcji; nie sztuka pchac sie w koszty;