Zobacz pełną wersję : [rozrusznik] Strasznie ciężkie odpalanie Brava TD
PictBridge
15-05-2010, 07:51
Witam, mam Fiata Brava 1.9TD od niedawna miałem problem z odpalaniem jakby akumulator był na wykończeniu i ledwo odpala ledwo jęczy, elektrycy powiedzieli że akumulator nie ma siły rozruchowej więc kupiłem Centra Futura 64H wczoraj przez pół dnia odpalał normalnie a potem znowu to samo. Jak myślicie co może być powodem ? elektryka? rozrusznik? a może akumulator ssie, ładowanie alternator ma. Proszę o pomoc.
[ Dodano: 2010-05-15, 13:52 ]
Juz zrobiony, szczotki rozrusznika padły :D
prawdo podobnie luz na tulejkach rozrusznika
a może jakieś przebicie i prąd Ci ucieka?
Marcin91
28-10-2012, 13:56
Koledzy odkopuję temat. Mam Bravę 1.9 JTD i ciężko odpala po nocy. Do tej pory odpalał, ale ciężko. Wczoraj mierzyłem napięcie na aku i pokazało 12,29V. Dzisiaj rano zachodzę do garażu, chcę odpalić i oczywiście: 100 kontrolek mruga w rytm alarmu, kicha. Próba druga, już alarm się nie włączył, ale nie dał rady zakręcić silnikiem żeby zapalić. Postanowiłem sprawdzić napięcie aku: podłączam próbnik a tu 12,09V. Może to nie jest dużo, ale bez przesady, wydaje mi się, że powinien lepiej gdakać.
Czy te tulejki w rozruszniku da się wymienić? Co tam jeszcze może być do wymiany oprócz tego?
Wiesz co napięcie na akut to nie wszystko, ja bym może podjechał gdzieś na test baterii - w sklepach mają takie urządzonka co sprawdzają prąd rozruchowy i pod obciążeniem. Tuleje z tego co wiem to normalnie można wymieniać.
a moze rozrusznik za duzo mocy pobiera i dlatego nie chce krecic za dobrze ( szczotki cieszko chodza) albo do elektryka na sprawdzenie akumulatora
Jakbyś miał tuleje walnięte to owszem nie będzie kręcił lub kręcił byle jak - wygląda tak samo jakby padał aku..
Marcin91
30-10-2012, 17:51
Sprawdzałem ładowanie takim urządzonkiem w sklepie i mam 13,9V, ten pan powiedział, że to ciut przy mało i jak na diesla to właśnie mogą wystąpić problemy z rozruchem. Teraz tylko sprawa jest tego czy przy walniętych tulejach w rozruszniku ciepły by palił od strzała? Bo jak już odpali to pali git, nie mam zastrzeżeń, ale po nocce to jest koszmar. Czy ewentualna wymiana regulatora napięcia poprawi wartość ładowania do prawidłowej?
markshall
30-10-2012, 18:30
Kiedyś kumpel miał walnięte tuleje w rozruszniku to zimny palił ładnie a ciepły ledwo kręcił - a u Ciebie jest odwrotnie;/
według mnie do wymiany masz akumulator. Ładowanie 13.90v jest jak najbardziej prawidłowe, takie same miałem u siebie w Toyocie ( również diesel) i elektryk powiedział że jest bardzo dobre. Nie zawsze jest tak że jak ciężko pali na ciepłym silniku to tuleje są do wymiany. Również tak miałem w toyocie i okazało się że rozrusznik od nowości nie był rozbierany i konserwowany co przyczyniło się do tego że pracował na sucha ( tak powiedział mi elektryk samochodowy z mojej pracy). Elektryk rozebrał rozrusznik przesmarował specjalnym smarem do rozruszników i problem zniknął. Zanim zaczniesz wymieniać pół samochodu sprawdź dokładnie akumulator. podjedź do dobrego sklepu z akumulatorami, powinni mieć profesjonalny sprzęt do sprawdzania stanu akumulatora. U ciebie prawdopodobnie akku traci pojemność i dlatego masz takie problemy a nie inne. Napięcie 12,09V na silnik diesla o pojemności 1,9 to bardzo mało. \z takim napieciem to możesz próbować odpalić mały silnik benzynowy lub małego diesla max. 1.3 ale wątpię aby taki akku dał radę.
Marcin91
30-10-2012, 19:17
No właśnie dzisiaj w takim byłem, sprawdzał ładowanie na sucho, pod obciążeniem i gość powiedział, że akumulator wydaje się być w porządku, sprawdzał również parametry podczas odpalania i powiedział, że jest ok. Zresztą do tego sklepu mam ok. 15 km, więc i silnik zdążył się rozgrzać i akumulator trochę podładować. To byłaby jego trzecia zima dopiero, a on przy 0 stopni całkowicie odmawia posłuszeństwa :/
markshall
30-10-2012, 21:38
Sprawny naładowany akumulator powinien mieć 12,6 V tyle, że nie należy mierzyć napięcia zaraz po zgaszeniu silnika, a odczekać z 15 min. Jeśli jest mniej to albo jest niedoładowany albo żywot się kończy;/ Po odpaleniu silnika napięcie powinno wzrosnąć do jakiś 13,5-14,5 V zależnie od auta, jeśli tak jest to ładowanie jest w porządku. Można się również pokusić o sprawdzenie prądu ładowania ale to już nie jest takie proste i najlepiej mieć miernik cęgowy. Sprawdź woltomierzem jakie jest napięcie rano po nocce zanim odpalisz ;)
Panowie tu moze bys sprawa alternatora, jezeli piszesz, ze 13.9v. to jest lipa alternator przewaznie zawsze powinien ładowac ponad 14v, ale tu moze tez byc inna sprawa. Sprawdz przewody na rozruszniku poodkrecaj i psiknij jakims "kontaktem" spreyem do poprawiania styków, popraw mase na karoserki i psiknij tez w przewody od alternatora. jezeli połaczenia nie były ruszane od lat to juz styki miedzy nimi nie są dobre.
No właśnie dzisiaj w takim byłem, sprawdzał ładowanie na sucho
Ty nie masz sprawdzać ładowania tylko prąd rozruchowy i stan akumulatora. Do takiego testu akumulator odłącza się od auta i podpina tylko do testera. Test trwa chyba mniej jak 10 sekund i sprawdzają sprawność akumulatora oraz maksymalny prąd rozruchowy. Ładowanie 13,90 to na włączonych światłach, graniu szyby, halogenach, radiu, dmuchawie itp itd? Jeżeli tak to rewelacja a jeżeli normalnie tylko silnik pracuje to sprawdź pod obciążeniem..
horvat76
01-11-2012, 10:51
Witam .
Mam 2 Fiaciki (seicento i brava) i oby dwóch samochodach miałem ten sam problem .
Niby słaby akumulator źle odpala ( jazda po elektrykach co jeden to inna teoria , wymiana akumulatorów itp. )
A prawda była taka że w oby dwóch winny był rozrusznik , zjadał tyle prądu podczas rozruchu że brakowało na iskre a i sam akumulator dostawał po dupie bo prawie na zwarciu podczas rozruchu i nie nadążał się naładować w pełni .
Naprawa rozrusznika jest banalnie prosta i radziłbym od tego zacząć .
Marcin91
01-11-2012, 13:03
Takie ładowanie miałem przy włączonych światłach drogowych, przeciwmgłowych, ogrzewaniu szyb, wycieraczkach. Ten co mi sprawdzał nie odłączał akumulatora, ale coś tam najpierw na sucho sprawdzał, ja się nie znam na tym, ale stwierdził, że akumulator trzyma tylko może być niedoładowywany (fakt faktem jak mnie nie ma to mama jeżdżąc tym samochodem do pracy pokonuje bardzo krótkie odcinki drogi), więc i to jest też jakąś przyczyną.
horvat76, skoro miałeś takie coś to napisz mi jak odpalał Ci na zimnym silniku powiedzmy po nocy, a jak odpalał ciepły? Chodzi mi o to kiedy miał ciężko, czy zawsze czy tylko w którychś z warunków.
horvat76
01-11-2012, 19:37
Tak na prawde to nie ma na to reguły , jeżeli masz przytarty , wybite tuleje lub zniszczone szczotki to jest loteria .
Czasami załapie lepiej innym razem gorzej . W seitku na zimnym gorzej palił w bravie na ciepłym w ogóle nie kręcił .
Tak więc zależy jak się ułoży . Jeżeli jeździsz na krótkich odcinkach to nie doładowujesz akumulatora a przy rozruchu praktycznie go wyczerpujesz , przynajmniej u mnie tak było .
Po naprawie rozruszników nagle akumulator wyzdrowiał i alternator i regulator i styki i w ogóle wszystko
( zdaniem różnych mechaników to było popsute ) .
Wykręcenie rozrusznika zajmuje 10 min to są 3 śruby bodajże 13 i 2 na stykach 13 i 10 (nie zapomnij odłączyć akumulatora)
Takie ładowanie miałem przy włączonych światłach drogowych, przeciwmgłowych, ogrzewaniu szyb, wycieraczkach.
No to masz b. dobre ładowanie - spokojnie. Mechanik nie spr. Ci akumulatora tylko łądowanie - błąd!
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.