Witam miłośników NB.
Kilka miesięcy temu miałem problem z odpaleniem mojego autka. Po wizycie w serwisie uznano, że to rozrusznik. Wymieniono mi go na gwarancji, lecz długo nie pocieszyłem się sprawnym autem, gdyż usterka się powtórzyła. Po kolejnej wizycie w ASO stwierdzono, że to jednak nie rozrusznik tylko przepustnica powietrza. Oczywiście wymienili ją na nową, jednak mam wrażenie, że samochód nie jest już taki jak przed awarią, tzn słabiej się zbiera i wydaje mi się , że turbina zaczyna działać dopiero przy 1800 obr.
Może ktoś z was też miał taki przypadek i podzieli się informacjami na ten temat?

Kolego,jeżeli auto jest na gwarancji,to jedz do serwisu i zgłoś problem niskiego ciśnienia doładowania.Wykonają test ciśnienia doładowania i jeśli sie to potwierdzi to bedą interweniować.Mają do tego sprzet i napewno jeśli jest tak jak mówisz,to usterka wyjdzie.Z tego co piszesz wnioskuje,że może tak być ,bo i przepustnica i sterowanie turbiną są zasilane podciśnieniem,i tu właśnie może być problem.Ostatnio to przerabiałem,ale nic konkretnego z tego nie wynikło,bo po porozłączaniu wszystkich przewodów i sprawdzeniu że wszystko jest ok auto zaczeło jeżdzić normalnie i jak dotąd nic sie nie dzieje :roll: Wiec nie wiem narazie co mogło byc tego przyczyną :roll: Daj znać gdyby coś znależli.