Mam problem z hamulcami w swoim samochodzie.
W ciepłe dni, gdy termometr w środku pokazuje około 30 st. C. pedał hamulca twardnieje. Wysoko łapie, a po naciśnięciu gwałtownie hamuje.
Po przejechaniu ~1500 m, klocki zaczynają trzeć o tarcze – spalanie wzrasta, koła się grzeją. Na trasie walczę w ten sposób, że zatrzymuję się, wciskam pedał do oporu – na chwilę się uspokaja (łatwiej się toczy), ale zaraz hamulec znowu zaczyna twardnieć.
Tak jakby się napompowywał, a jak mu braknie miejsca – zaciska klocki.
Wizyt w serwisie z kilka – wykonano: czyszczenie zacisków, wymianę wężyka, wymianę płynu hamulcowego.

Rano – gdy jest chłodno – żadnych problemów
Servo powinno być ok. – przy rozruchu, hamulec opada delikatnie gdy się go naciśnie.

Czego szukać teraz?

Pozdrawiam
Ard
--------
FIAT Bravo II

Sterowni abs nie pokazuje żadnych błędów ? Jeżeli dotyczy to wszystkich kół to może pompa , ale dziwna sprawa z tą temperaturą .

Mam problem z hamulcami w swoim samochodzie.
W ciepłe dni, gdy termometr w środku pokazuje około 30 st. C. pedał hamulca twardnieje. Wysoko łapie, a po naciśnięciu gwałtownie hamuje.
Po przejechaniu ~1500 m, klocki zaczynają trzeć o tarcze – spalanie wzrasta, koła się grzeją. Na trasie walczę w ten sposób, że zatrzymuję się, wciskam pedał do oporu – na chwilę się uspokaja (łatwiej się toczy), ale zaraz hamulec znowu zaczyna twardnieć.
Tak jakby się napompowywał, a jak mu braknie miejsca – zaciska klocki.
Wizyt w serwisie z kilka – wykonano: czyszczenie zacisków, wymianę wężyka, wymianę płynu hamulcowego.

Rano – gdy jest chłodno – żadnych problemów
Servo powinno być ok. – przy rozruchu, hamulec opada delikatnie gdy się go naciśnie.

Czego szukać teraz?

Pozdrawiam
Ard
--------
FIAT Bravo II

Może przewody elastyczne powoli odmawiają posłuszeństwa?

Przewód był wymieniany. Na początku wydawało mi się, że trze tylko jedno koło - lewe przednie. Wymienili mi przewód do tego koła. Chwile był spokój i pogorszyło się, zaczęły trzeć oba przednie koła. Na wizualizacji opory toczenia wyszły na żółte pole.

Jeszcze jedna rzecz. Rok temu jak wracałem z wakacji było ponad 35stC. Trasa 1000 km, nie działo się nic. Ale wyruszyłem rankiem, kiedy było chłodno.

Problemy zaczynają się gdy samochód postoi w słońcu, nagrzeje się wnętrze.

Pozdrawiam
Ard

Ja mam dokładnie to samo jak tylko jest wysoka temperatura to pedał twardnie w oczach chwilowo mam brak czasu ale zaraz po weekendzie wymienie płyn w moim seicencie w sumie ma już pare lat i obawiam sie czy to nie bedzie spowodowane wodą w płynie.

też się właśnie zastanawiam, czy gdzieś nie zebrała się woda, która grzeje się w przewodach hamulcowych, powodując to, że klocki się zaciskają. Jak jeszcze spr z odpowietrzeniem, ja bym spróbował spuścić cały płyn następnie zalać nowy i odpowietrzyć dokładnie

płyna należy wymieniać co 2-3 lata bo chłonie wilgoć z otoczenia

Wymieniłem płyn i po ostatnim weekendzie (+37 st C.) muszę powiedzieć, że pomogło.
Znalazłem jeszcze info, że może być problem z zacierającym się trzpieniem w pedale hamulca. Jeżeli problem się powtórzy to będę tam sprawdzał.


Pozdrawiam
Ard

czyli miałem dobrą diagnozę ;-) cieszę się Twoim szczęściem ;-)

Spokojne, już kilka razy byłem szczęśliwy.
6 albo 7 "napraw" w różnych warsztatach nauczyło mnie, że nie warto się za wcześnie cieszyć.
Pojeździ bezawaryjnie przez lipiec to uwierzę. Na razie, ciepłe były dwa dni.

Pozdrawiam
Ard

no to trzymam kciuki ;-)