Witam wszystkich serdecznie.
W mojej bravce silnik zrobiony,blacharka zrobiona - czas na przód bo cholernie stuka.
Te stukania pojawiają się na dołkach,są dosyć głośne.
Co w tym przodzie trzeba wymienić żeby było dobrze,oraz czy konieczna jest wizyta u mechanika czy może da rade wymienić w garażu bez kanału.
Za sugestie dziękuję i pozdrawiam.

Przyczyny stuków:

- rozbity sworzeń wahacza
- rozbite gumy wahacza
- wybite gumy łącznika stabilizatora
- wybite gumy stabilizatora


To z grubsza wszystko co się może tłuc. Elementy spokojnie idzie wymienić we własnym zakresie tylko trzeba najpierw zdiagnozować co stuka żeby nie wymieniać na slepo części.

najlepiej podjechać na stację diagnostyczną wydać 10-20 zł i tam stwierdzą CI co jest do wymiany. jak pisał Hipo, można spokojnie samu wymienić ;-)

Dziękuje koledzy.
Pozdrawiam.

Moze jeszcze sie tluc ktoras koncowka , u mnie tak bylo , cos sie tluklo wymienilem obydwa laczniki i tylko troche ciszej potem wymienilem koncowke i jest git .

Przerabiałem temat. Diagnostyka to podstawa. 10zł i dobry diagnosta wszystko powie. Ale jeżeli trzeba wymienić, chociaż 2 z 6 punktów (nie wliczam amorów), czyli L albo P strona łączniki stabilizatora, wahacz albo końcówka drążka kierowniczego to już najlepiej robić wszystko. Unikniesz kosztów ustawiania zbieżności przy wymienia oddzielnie L lub P końcówki drążków kierowniczych lub tak samo, (ale nie koniecznie) przy wymianie wahaczy. Swojego czasu do BBMa taki komplet kosztował ok 350 zł + robota nie więcej niż 200zł (bez zbieżności).
Piszę o własnych doświadczeniach, bo w Seicento wymieniałem kiedyś 1 końcówkę drążka kierowniczego, bo coś stukało i musiałem zapłacić za zbieżność, po czym sie okazało, że to nie to. Po czym wymiana wahaczy (po wizycie u diagnosty), plus zbieżność i dopiero ucichło.